To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - RALLIART-y łączcie się!!!

mitsu00 - 10-04-2010, 20:26

jaceksu25 napisał/a:
Także wczoraj pojeździłem bezpośrednio na tym samym samochodzie w czasie dosłownie kilkunastu minut porównując z box i bez. Różnice są olbrzymie.

Ten silnik powinien w standardzie zostać wyposażony w box lub w mapę optymalizacyjną. Bez to totalny szajs i retarder na drodze..... Jeździlem z boxem i bez więc wiem.

Anonymous - 10-04-2010, 20:44

hmm... no to tak lekko po bandzie - Nissan Qashqai 1.5 DCI 5+2 i Outlander 2.0 DID Co wybierzesz?
mitsu00 - 10-04-2010, 20:51

jaceksu25 napisał/a:
hmm... no to tak lekko po bandzie - Nissan Qashqai 1.5 DCI 5+2 i Outlander 2.0 DID Co wybierzesz?

Ani tego ani tego.....

SzymCzas - 11-04-2010, 09:32

jaceksu25 napisał/a:
hmm... no to tak lekko po bandzie - Nissan Qashqai 1.5 DCI 5+2 i Outlander 2.0 DID Co wybierzesz?


Zastanawiałem się nad Nissan Qashqai 2,0 DCI 5+2 praca silniczka bardzo ładna ale zawieszenie jak w francuzach pływasz po drodze jak na jeździe próbnej na dwupasmówce mnie bujnęło w zakręcie i zarzuciło tyłem autka od razu podziękowałem i w Qashqai masz problemy z amorkami , nówka autko do jazdy testowej a tu coś puka i stuka w tylnym zawieszeniu mówię gościowi na jeździe że coś stuka w tym autku pierwsze udawał, że nic nie słyszy potem jednak przyznał że one tak mają ale jak by mi to przeszkadzało to mogę reklamować i naprawią na gwarancji. I kupuj autko żeby od razu się użerać z serwisem :) :D :) .
Jednak wybrałem outlanderka 2,0 DID prowadzi się przyzwoicie zawieszenie nie buja jak w Qashqaiu silniczek wiadomo ale nie można mieć wszystkiego, Mi to wystarczy ( jak na razie :D )

ZbigniewD - 11-04-2010, 11:26

mitsu00 napisał/a:
jaceksu25 napisał/a:
hmm... no to tak lekko po bandzie - Nissan Qashqai 1.5 DCI 5+2 i Outlander 2.0 DID Co wybierzesz?

Ani tego ani tego.....
najlepszym wyborem jest wywalnie 160 tys na holenderskiego japończyka z francuskim silnikiem :lol: ,równie dobrym wyborem byłoby spuszczenie tej róźnicy jaką każą płacić za to dziadostowo 2.2 w kiblu
w serii 2.2 jezdzi tak samo jak 2.0 i tyle ,pisałem to wcześniej mam dwa wykresy obu silników z tym że jeden jest zamontowany w Outlanderze a ten drugi szajs z Pugu.
Na hamownii wyszło w Outku 147 koni i 320 nm a w PSA 145 koni i 360 nm :lol:
francuska technologia :lol:

mitsu00 - 11-04-2010, 11:37

ZbigniewD napisał/a:
najlepszym wyborem jest wywalnie 160 tys na holenderskiego japończyka z francuskim silnikiem ,równie dobrym wyborem byłoby spuszczenie tej róźnicy jaką każą płacić za to dziadostowo 2.2 w kiblu
w serii 2.2 jezdzi tak samo jak 2.0 i tyle ,pisałem to wcześniej mam dwa wykresy obu silników z tym że jeden jest zamontowany w Outlanderze a ten drugi szajs z Pugu.
Na hamownii wyszło w Outku 147 koni i 320 nm a w PSA 145 koni i 360 nm
francuska technologia


Oj Zbysiu, Zbysiu..... Mam i jeżdżę dwie sztuki 2.2 od ponad 2 lat (1 w PL a drugi w Szwecji) i bardzo sobie je chwalę. Nie mam zadnych problemow z silnikiem, chodzi jak pszczółka, nic nie puka i stuka. A to że zhamowaleś jakiegoś na tyle a tyle koni to pragnąłbym przypomnieć że każdy silnik ma inne dane. tez zhamowałem 1 z moich i ma dokładnie tyle ile producent deklaruje. Wezmiesz 2 2.2 to będzie mial tyle ile powinien, a 10% spadek mocy na kolach jest normalny. Niektóre TDI maja nawet spore gifty z fabryki i tam moc jest na + niz deklarowana przez fabrykę.
Jeździlem i 2.2 i 2.0 i powiem ci ze róznica w dynamice i charakterystyce pracy tych silnikow jest ogromna......

ZbigniewD - 11-04-2010, 11:44

Ja nie odczuwam róźnicy może dlatego że 150 czy 200 koni to jest i tak śmieszna moc jak na takie ciężkie auto
Mam alergie na ten silnik 2.2 , w dwóch 807 była wymieniana połowa osprzętu na gwaracji ,turbina wtryski dwu mas dwa razy sprzęgło na całe szczęscie serwisy poza PL działają trochę lepiej niż tutaj i jakoś sobie poradzili i o dziwo od miesiąca nic sie nie zepsuło i robotnicy dojeżdzają do pracy na czas a wcześniej za tym złomem powinien jezdzić holownik .

mitsu00 - 11-04-2010, 11:59

ZbigniewD napisał/a:
Ja nie odczuwam róźnicy może dlatego że 150 czy 200 koni to jest i tak śmieszna moc jak na takie ciężkie auto


Z tym ciężarem to nie wiem do czego sie odnosisz ale OII na sucho waży niecałe 1700 kg więc o co biega? 535D waży 1650 kg a to wizualnie ciut mniejsze auto. Pasek 1500-1600 kg.....

Nie twierdzę że OII to ideał bo daleko mu do takiego, ale za tą kasę nie znajdziesz większego kompromisu pomiędzy napędem, gabarytami bagażnika i komfortu podrożowania. Co do silnika to nie wybrałbym 2.0 bo to 1 wielka pomyłka. @.2 w dizlu a w benzynie 2.4 lub 3.0.

Anonymous - 11-04-2010, 16:48

SzymCzas napisał/a:
w Qashqai masz problemy z amorkami , nówka autko do jazdy testowej a tu coś puka i stuka w tylnym zawieszeniu mówię gościowi na jeździe że coś stuka w tym autku pierwsze udawał, że nic nie słyszy


Dziwne? bo właśnie z jakieś 2 lata temu jechałem takim samochodem na jeździe testowej i dokładnie to samo zauważyłem i tak samo zachował się sprzedawca :D

13zbyszek13 - 11-04-2010, 20:21

ja jeździłem w teorii od nowości / 5 miesięcy z Boxem / a od pierwszego jeżdżę bez Boxa i nie widzę najmniejszej różnicy
Anonymous - 11-04-2010, 20:30

ja powiem ze jest róznica miedzy silnikmai 2.2 i 2.0. mam outlandera 2.0 a moj tata ma 4007 2.2 HDI i róznica w mocy jest wiodoczna lecz tylko do 3 biegu. U niego podczas dodania gazu nie idzie utrzymac kierownicy:) u mnie tego nie ma lecz na wyższych biegach juz nie ma tak wyrazniej róznicy i predkosci max sa podobne, dodam nawet ze moj szybciej sie rozpedza na wyższych biegach do 180km/h
ZbigniewD - 11-04-2010, 20:34

gajduss napisał/a:
ja powiem ze jest róznica miedzy silnikmai 2.2 i 2.0. mam outlandera 2.0 a moj tata ma 4007 2.2 HDI i róznica w mocy jest wiodoczna lecz tylko do 3 biegu. U niego podczas dodania gazu nie idzie utrzymac kierownicy:) u mnie tego nie ma lecz na wyższych biegach juz nie ma tak wyrazniej róznicy i predkosci max sa podobne, dodam nawet ze moj szybciej sie rozpedza na wyższych biegach do 180km/h
może ma problem z końcówkami drążków bo przy przyspieszaniu w Pugu nic nie wyrywa kierownicy z rąk a przynajmniej nie jest to porażająca moc tego bolidu
13zbyszek13 - 11-04-2010, 20:38

ja mam ten objaw jak jeżdżę na 2WD
odczucie jest takie jakby koła się uślizgi wały
po przejściu na 4WD problem ustępuje jest Ok

Anonymous - 11-04-2010, 20:41

uzywając okreslenia "wyrywa z rak " chodzi mi o to ze czuc wyrażną róznice miedzy tymi silnikami. Nie jest to F1 ale podczas wsiniecia gazu do podłogi jest takie dziwne wrazenie ja to własnie w taki sposob odbieram. Pocieszam sie tym ze jego spalanie jest zawsze o 1 l wiecej .
mitsu00 - 11-04-2010, 20:42

13zbyszek13 napisał/a:
ja jeździłem w teorii od nowości / 5 miesięcy z Boxem / a od pierwszego jeżdżę bez Boxa i nie widzę najmniejszej różnicy


A niby jaką różnice miałbyś zauważyć, skoro box byl niesprawny? :twisted:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group