To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Mistrz kosztów Carisma 1.6LPG vs 1.9DID

drtymf - 06-07-2010, 15:12

Faraday napisał/a:
Nie pamiętam po jakim przebiegu trzeba wymieniać olej w Cari z silnikiem 1.9 DI-D. Poprzedni właściciel mówił, że wymieniał co 10 tys.km. i ja zamierzam robić tak samo.


Wg instrukcji do SS podobno co 15kkm. Mój mechanik twierdzi że przy naszej jakości olejów co 10kkm. Mówił też że przy zalaniu oleju Castrol Professional może być nawet i 30kkm. Ja tam leję co 10.

Centosz - 06-07-2010, 18:24

Ja tam oszczędzać nie mam zamiaru.Wymieniam co 10 tys. lub co roku.
kosek - 06-07-2010, 20:35

Tak wyglądał filtr po roku eksploatacji ( po przejechaniu grubo ponad 15 tys. km).
Rozpadł się w rękach przy wymontowaniu.
Tankowanie na miejscu na tak zwanej zaufanej stacji.
Na trasie w zależności gdzie gaz się kończył - raczej omijałem stacje typu "no-name".
Nie jest to co prawda filtr z Cari, tylko z mojego poprzedniego auta.
Nie ma to jednak znaczenia czym nas poją na stacjach.


pozdrawiam

kobelko - 06-07-2010, 20:53

czyli wniosek , ze po 10 tys km powinno sie wymienic filterek Ja po 30 tys wymienialem nie tylko filtry ale i listwe og gazu sekwencji, Wiadomo z jakiego powodu padła, przygapilem sie z wymiana filtrów
Student - 07-07-2010, 06:38

Nikt nie napisał że w kuchenkach trzeba jeszcze liczyć wymianę ukałdu wydechowego bo siara tak go zjada że na drodze słychać a koszt wydechu to prawie koszt instalacji LPG, powodzenia :lol:
Jest jeszce jeden szkopuł, przeważnie nowe samochody mają fajkocewki , wiadamo wyeliminowano układ wysokonapięciowy , ale jak fajko cewka wam poleci to szt. ok. 350zł, w serwisie ok. 1tyś. szczególnie lecą w Renówkach, więc wymiana z Sagem na NGK tylko ratuje sytuację.
No i już mamy inne koszty eksploatacji.
Całe szczęście Cari 1.6 jest jeszcze tą tańszą wersją :lol:

Dla mnie LPG jest nieakceptowalne, nie kupię nigdy samochodu z gazem nawet od sprawdzonego właściciela, popnadto przy moich przebiegach 15tys/rocznie jest to zakup nieopłacalny.

Faraday - 07-07-2010, 07:23

Student napisał/a:
Dla mnie LPG jest nieakceptowalne, nie kupię nigdy samochodu z gazem nawet od sprawdzonego właściciela, popnadto przy moich przebiegach 15tys/rocznie jest to zakup nieopłacalny.

A moim zdaniem montaż instalacji LPG do samochodu to oznaka głupoty rządzących tym krajem.
Koszt produkcji, transportu i dystrybucji LPG jest znacznie wyższy niż koszt benzyny czy oleju napędowego. To paliwo jest tańsze nie dlatego, że mniej kosztuje... Jest mniej obciążone akcyzami, podatkami i innymi haraczami.
Przez bandę łobuzów trzeba pakować kolejnych kilka tys. zł. w auto tylko po to, aby płacić niższe podatki. Paranoja!

Uważam, że jeśli silnik został stworzony do zasilania benzyną, to tak powinien jeździć. Nie jestem przeciwnikiem LPG, jednak uważam, że z tym paliwem coś jest nie tak.

plecho1 - 07-07-2010, 09:25

Najczęściej negatywnie o LPG wypowiadają sie ci co albo nie mieli styczności albo mieli jakieś negatywne doświadczenia z powodu niewłaściwie dobranej lub niefachowo zamontowanej czy skonfigurowanej instalacji LPG lub poprostu kpią z biedniejszych od siebie. Jeśli zakładamy już LPG to przeważnie do starszych aut, bo jak stać kogoś na nowe auto to i na paliwo, więc stan techniczny takiego auta też nie jest już wzorowy, więc czy z LPG czy bez to w końcu padnie w nim wydech czy zaczną się jakieś problemy z instalacją wysokiego napięcia itd. LPG jesli właściwie działa to naprawdę nie przyspaża żadnych problemów, ja poprzednimi autami już pare kilometrów zrobiłem na gazie i nie miałem z nimi żadnych problemów. GDI kupiłem bo trafił mi się dobry egzemplaż i ostatnio robię naprawdę mało kilometrów a do tego teść chciał kupić auto a najlepiej odemnie moją mazdę z LPG. Więc tych kilka zbiegów okoliczności zmotywowało mnie do kupna gdi. Ale jednak przykro lać tę naszą benzynke jak na LPG wychodziło około połowę taniej :) Także pojeżdżę jeszcze z rok GDI i kupię coś co da się przerobić na gaz. Szkoda że w Carismie nie ma innych silników bo podoba mi się to auto ale 1.6 jest trochę małym silnikiem jak do takiego auta.
Faraday - 07-07-2010, 10:37

10 lat jeździłem Fiatem Uno 1.0 z instalacją gazową 8)

Auto nie sprawiało praktycznie żadnych problemów. Instalacja pierwszej generacji, najtańsza i najprostsza, a doskonale się sprawdzała w tym aucie.
Jeśli ktoś chce jeździć na LPG, to jego sprawa.

Mnie wkurza to, ze ludzie muszą kombinować aby uniknąć płacenia absurdalnie wysokiej akcyzy i podatków :evil:
Nie ma innego powodu, dla którego ludzie wkładają kilka tys w samochód.

Swoją drogą... jazda w DI-D wychodzi mi o jakieś 70-80% drożej niż wspomnianym Fiatem. Przeszła mi przez myśl zmiana samochodu, ale to jeszcze zobaczymy :)

Anonymous - 07-07-2010, 10:51

drtymf napisał/a:
Mój mechanik twierdzi że przy naszej jakości olejów co 10kkm.

Dlatego warto kupować oleje rozlewane w innych krajach... W szczególności oleje amerykańskie, a nie rozlewane w polsce Castrole, Shelle czy inne "świetne" oleje...

Student - 07-07-2010, 11:06

14 lat jazdy samochodem Seat Cordoba 1.4 (instalka podsatwowa bo takie były czasy i takie instalacje)
180tyś. przebiegu
Nie mówie że sie nie opłaca bo samochód dalej jeździ na gazie ale:

- wilgoć i kałuże trzeba omijać bo problem z paleniem
- wyrwana pokrywa filtra
- skorodowany układ wydechowy
- brak mocy (niby 75KM)
itd.

Inaczej; zarabiam tyle że stać mnie na paliwo i nie muszę szukać oszczędności w samochodzie którego bał bym się wstawić do garażu.

mlun - 07-07-2010, 11:12

Problem z paleniem,wtrwana pokrywa filtra i brak mocy to wszystko wina słabej instalacji ale to powinieneś wiedzieć bo masz świadomość jak to kiedyś było.
robertdg - 07-07-2010, 12:15

Student napisał/a:
Nikt nie napisał że w kuchenkach trzeba jeszcze liczyć wymianę ukałdu wydechowego bo siara tak go zjada że na drodze słychać a koszt wydechu to prawie koszt instalacji LPG, powodzenia :lol:
Jest jeszce jeden szkopuł, przeważnie nowe samochody mają fajkocewki , wiadamo wyeliminowano układ wysokonapięciowy , ale jak fajko cewka wam poleci to szt. ok. 350zł, w serwisie ok. 1tyś. szczególnie lecą w Renówkach, więc wymiana z Sagem na NGK tylko ratuje sytuację.
No i już mamy inne koszty eksploatacji.
Całe szczęście Cari 1.6 jest jeszcze tą tańszą wersją :lol:

Dla mnie LPG jest nieakceptowalne, nie kupię nigdy samochodu z gazem nawet od sprawdzonego właściciela, popnadto przy moich przebiegach 15tys/rocznie jest to zakup nieopłacalny.
Trochę przesadzasz, odnośnie tych cewek, to normalnie w sklepie cewka producenta oryginału kosztuje ~100zł, a w serwisie około 350zl z wymiana, układy wydechowe już tak nie korodują, bo sa wykonywane w innej technologii, sa wytrzymalsze, ponadto dużyw wpływ na korozje miala wpływ woda, ktora wytwarzala sie z róznicy temperatur, po trzecie nie pisz ze diesel jest tanszy w eksploatacji bo to jest totalna bzdura, w obecnych czasach przy cenie PB zblizonej do ON trzeba robic conajmniej 30tys km rocznie aby jego eksploatacja była oplacalna, nowe diesle nie sa i nie beda tak oszczedne jak stare, dodatkowo co nowszy diesel tym bardziej rozbudowany, FAP-y, DPF-y i inne cuda, silniki coraz bardziej wrazliwe na paliwo, coraz mocniejsze, to wszystko zwiazane jest z kosztami, pozatym ludzie ciagle daza w utartych stereotypach o LPG, narzekaja, cuda niewidy wymyslaja, wybacz, ale to ze miales takie auto:
Student napisał/a:
14 lat jazdy samochodem Seat Cordoba 1.4 (instalka podsatwowa bo takie były czasy i takie instalacje)
180tyś. przebiegu
Nie mówie że sie nie opłaca bo samochód dalej jeździ na gazie ale:

- wilgoć i kałuże trzeba omijać bo problem z paleniem
- wyrwana pokrywa filtra
- skorodowany układ wydechowy
- brak mocy (niby 75KM)
w niczym nie usprawiedliwia Cie do negowania LPG, bo po pierwsze miałeś szmelc a nie instalacje, po drugie czasy sie zmieniaja, trzeba byc progresywnym, a nie dalej ucierac to co było 15lat temu

Dobry gazownik, dobra instalacja gazowa, auto bez problemów zniesie instalacje gazowa, tak jak Nissan Primera którego wczesniej posiadalem, instalacja gazowa 2-giej generacji, silnik 2.0 114KM, 10lat na jednej instalacji gazowej, tylko raz wymieniany reduktor - zuzyl sie ze wzgledu na wiek i przebieg, auto jezdzilo bez zadnych problemów, kosztami eksploatacji zabiła niejednego diesla.

pawelsonx - 07-07-2010, 14:16

najtaniej to stary diesel +opał

co to gazu to w polsce jeździłem na kilku samochodach z instalacją i żaden nie sprawiał problemu tylko oleje filtry i świece częściej trochę zmieniać trza.

puntspusy - 07-07-2010, 14:20

kobelko napisał/a:
JAk czesto, co ile kilometrów wymieniacie filtry gazu w sekwencji?


filtr fazy lotnej gazu co 10tys
filtr fazy cieklej gazu co 20tys

Ja tam jestem fanem gazu :mrgreen: nie mam zadnych problemow z instalacjami w dwoch autach, dbam o wymiane filtrow, jezdze na regulacje, tankuje na sprawdzonych stacjach, na każde 1000 km na gazie 100 km przejezdzam na pb

chcialbym diesla ale jak sobie pomysle ile wybule gdy padnie turbina, pompa wtryskowa, kolo dwumasowe czy wtryskiwacz to mi sie odechciewa

KarolG - 20-07-2010, 00:19

Jak tak czytam to zauważyłem że nikt nie wymienił wg mnie najwiekszej wady diesla - problem z odpalaniem w zimie. (wiem że temat dotyczy spalania ale jak mówimy o wadach i zaletach to warto o tym nadmienić)

Przy -15 st C są problemy a co jeśli będzie tak jak tej zimy przez dłuższy czas po -30 st C?? Proponuje zakupić kable rozruchowe i wozić je wszędzie ze sobą :)

Oczywiście są wyjątki jak np Berlingo 2.0 HDI znajomego któremu największe mrozy nie straszne :lol:

Więc jeśli ktoś wybiera diesla niech i o tym pamięta! :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group