[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - jakosc serwisu :-) - bedzie weryfikacja
Anonymous - 28-07-2009, 10:24
Dzisiaj odbieram po naprawie, ale poki co to pokaze wam koszty czesci.
Proponuje usiasc zanim sie bedzie czytalo dalej, ceny brutto.
I teraz ceny z faktury:
Suma czesci brutto: 10300
Co wchodzi i ceny:
nakladka zderzaka: 2100
listwa srodkowa zderzaka: 2300
kratka wlotu powietrza: 300
Uchwyt zderzaka: 300
Wzmocnienie zderzaka: 630
pokrywa silnika: 2100
reflektor: 2500
Cena robocizny (malowania lewego przedniego blotnika (maska sie przesunela i porysowala): 3100
Kurde, stluczka przy okolo 20 km/h a koszty naprawy wynoszace 21% wartosci auta
Mysle ze niektorzy dobrze pomysleli jak zaprojektowac auto, zeby na czesciach zarabiac...
Zebym wiedzial, to bym sobie drugie na czesci kupil
Wyszloby taniej
Pozdr
lukas1 - 28-07-2009, 11:05
To chyba normalne u Mitsu,
Mi za
-tylny zderzak( na rogu lekko wgieciony- ale powrocil do poprzedniego ksztaltu-widac ryski po peknitym lakierze)
-czujnik cofania
-boczek tapicerski-drzwi pasazera
-pokrycie materialowe siedziska pasazera
+robocizna
wyliczono okolo 8-9 tys pln
musze to w koncu zrobic a zabieram sie od 2 mcy
jurekschroda - 28-07-2009, 11:21
rozumiem, że wszystko opłaca ubezpieczyciel
Anonymous - 28-07-2009, 11:32
jurekschroda napisał/a: | :shock: rozumiem, że wszystko opłaca ubezpieczyciel |
U mnie tylko netto zwracaja bo auto na firme, VAT musze zaplacic ale to sobie odbiore przy rozliczeniu.
Pozdr
AK
krzychu - 28-07-2009, 17:39
E tam w sumie kwota ASO bez rewelacji jak usłyszałem za listwę pod zderzak tylny (sama listwa taka wygięta) 3200 zł to wtedy mnie cofnęło gdzie to było blisko 10% wartości auta niespełna 3 letniego. A ten zderzak pewnie używkę ze wzmocniami za 600-700zł może w kolorze byś dostał...
poziomka - 28-07-2009, 20:52
dwakola napisał/a: | U mnie tylko netto zwracaja bo auto na firme, VAT musze zaplacic ale to sobie odbiore przy rozliczeniu. |
też mam auto na firmę - ale nie jestem Vat-owcem( auto w leasingu) i ubezpieczyciel przelał tylko netto.
Zachodzę do warsztatu po odbiór a Pan mnie informuje, że ja muszę zapłacić Vat( miało być bezgotówkowo - szkoda usuwana z OC sprawcy) - zdębiałem -
parę telefonów( ubezpieczyciel, księgowa) , okazało się, iż trzeba napisać kartkę że się nie jest się płatnikiem Vat i po sprawie - dostałem auto po naprawie
btw jeżeli zwrócicie się do US o takie pisemko ta napiszą Wam, że jesteście płatnikami Vat - paranoja wg mnie
pozdrawiam
roobku - 29-07-2009, 10:38
raczej ceny normalne, u mnie w firmie cofający samochód z hakiem wjechał w przód słuzbowej Dacii Logan, z zewnątrz tylko pogieta tablica rejestracyjna, porysowany zderzak, pęknieta atrapa chłodnicy, koszt naprawy w ASO 11 tys zł czyli 1/3 wartości auta (wymienili wszystko co miąło nawet najmniejszą ryskę chłodnicę, przewody klimatyzacji, mechanizm otwierania klapy)
|
|
|