[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Maslo po korkiem plynu chlodzacego
polaff - 22-03-2012, 18:11
bluecard88, ja miałem kiedyś identyczne objawy w skodzie 120 powodem był zablokowany termostat i jazda na krótkich odcinkach (podobnie jak u Ciebie). Silnik był wiecznie nie do grzany i skropliny pary wodnej nie odparowywały z oleju tworząc "masło pod korkiem oleju.
sipex, również jestem zdania by nie panikować wypłukać układ chłodzenia i obserwować auto.
swinks_UK - 22-03-2012, 18:25
polaff, ale tu jest mowa o korku od chłodnicy
To, że majonez bywa pod korkiem wlewu oleju, to żadna nowość, typowy objaw jazdy na bardzo krótkich dystansach i niedogrzanym silniku.
bluecard88 - 22-03-2012, 18:31
swinks_UK napisał/a: | polaff, ale tu jest mowa o korku od chłodnicy
To, że majonez bywa pod korkiem wlewu oleju, to żadna nowość, typowy objaw jazdy na bardzo krótkich dystansach i niedogrzanym silniku. |
No a ją właśnie miałem taki nalot na korku chłodnicy, kiedyś pisałem o tym na forum. Myślę że u mnie to było spowodowane strasznym syfem w chłodnicy i długo niezmienianym chlodziwem.
Hugo - 22-03-2012, 18:53
bluecard88 napisał/a: | Płyn w zbiorniczku mi skakał z MIN na MAX w zależności od nagrzania silnika | To akurat normalne w tym modelu.
polaff - 22-03-2012, 19:32
swinks_UK, no dobra, przyznaję że trochę zakręcony jestem.
deejay - 22-03-2012, 22:11
Hugo napisał/a: | To akurat normalne w tym modelu. |
Nie tylko w tym modelu ,ale w kazdym aucie plyn sie podnosi i obniza wraz ze wzrostem temperatury .
sipex - 23-03-2012, 13:44
od wczoraj ubyło płynu w zbiorniczku wyrównawczym jak było prawie pod max to teraz jest nad min okolo 2cm..żadnego błotka tam niema płyn troche ciemniejszy się zrobił ale to chyba przez to ,że zmieszał się z starym..robiłęm rozrząd z pompą wody tydzień temu a mechanik nic nie dolał więc może uzupełnił się stan w układzie?bo nie kopci ani żadnego wycieku z okolic chłodnicy czy pompy wody niema..odpaliłem auto nagrzał się i troszkę stan w zbiorniczku się podniósł..
Hugo - 23-03-2012, 14:21
sipex napisał/a: | od wczoraj ubyło płynu w zbiorniczku wyrównawczym jak było prawie pod max to teraz jest nad min okolo 2cm.. | Oczywiście poziom w obu przypadkach sprawdzany na rozgrzanym silniku?
bbandi - 23-03-2012, 14:29
sipex napisał/a: | od wczoraj ubyło płynu w zbiorniczku wyrównawczym jak było prawie pod max to teraz jest nad min okolo 2cm..żadnego błotka tam niema płyn troche ciemniejszy się zrobił ale to chyba przez to ,że zmieszał się z starym..robiłęm rozrząd z pompą wody tydzień temu a mechanik nic nie dolał więc może uzupełnił się stan w układzie?bo nie kopci ani żadnego wycieku z okolic chłodnicy czy pompy wody niema..odpaliłem auto nagrzał się i troszkę stan w zbiorniczku się podniósł.. |
Jeśli zalałeś na zimnym silniku płynu pod max w zbiorniczku to po jeździe powinno wywalić połowę z tego przez odpowietrznik, ja tak zrobiłem bo myślałem że się zalewa pod max jak kupiłem auto, a powinno sie zalewać pod min i wtedy po jeździe podchodzi pod max i opada.
sipex - 23-03-2012, 20:43
Hugo, wróciłem z pracy było nad minimum po okolo godzince wlałem pod max poźniej pojezdziłem troche i na drugi dzień stan był gdzieś 2cm nad minimum..
bbandi, aha czyli to tłumczay czemu mi go ubywało dzięki za wskazówkę bo niemiałem pojęcia że aż tyle go musi wypluć.
Hugo - 24-03-2012, 14:00
sipex napisał/a: | Hugo, wróciłem z pracy było nad minimum po okolo godzince wlałem pod max poźniej pojezdziłem troche i na drugi dzień stan był gdzieś 2cm nad minimum.. | Ale te 2 cm nad minimun było jak silnik ostygł? Jeśli tak to wszystko OK.
sipex - 24-03-2012, 19:21
Hugo, tak jak silnik ostygł,później jak go nagrzałem to podniósł się o jakiś centymetr od poprzedniego stanu.
|
|
|