To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Techniczne od 2006r - Sprzęgło w L200

mitsu2007 - 27-01-2010, 19:22

rzeczywiście zderzak jest chromowany i są uchwyty na plandekę.

czyli w takim układzie te samochody w ogóle nie powinny być w Polsce...

Kibloo - 28-01-2010, 11:23

u mnie sprzęgło wystarczyło (i nadal działa bez problemu) na ponad 200kkm.

prawdopodobnie twoje było wadliwe. W twoim samochodzie nie ma żadnych elektronicznych wspomagaczy, bo to jest Arab.

Koło 2-masowe? ktoś cie w balona robi...

sprzęgło kompletne do eli to koszt kilkaset złotych u Japaneze (i to porządne)

dzisiaj sprawdzę i dam znać

Anonymous - 28-01-2010, 17:50

mitsu2007 napisał/a:
rzeczywiście zderzak jest chromowany i są uchwyty na plandekę.

czyli w takim układzie te samochody w ogóle nie powinny być w Polsce...


sa w Polsce i jest ich calkiem sporo.sam mam takiego.postawilem na alusach i zdarlem wiesniackie plomienie.przejechal 122kkm i ma sie calkiem dobrze.sprzeglo smiga jak sie patrzy.dzis targalem paru gosci z zasp snieznych i nie slizgalo sie ani nie palilo.

jezeli kupiles takiego to powinien kosztowac wiele mniej niz "SALONOWIEC"

a w tym salonie renault to wogóle powinni Cię poinformowac ze kupujesz auto bez gwarancji europejskiej.zapomnialo im sie?

mitsu2007 - 28-01-2010, 19:05

To, że koło dwumasowe jest dobre, to mam opinię rzeczoznawcy.
I ewidentnie salon Renault chciał mnie naciągnąć na niepotrzebne koszty.
Zastanawia mnie tarcza, która niby ma wybite znaki producenta Exedy, a chyba nią nie jest...
Jak rozpoznać, czy to jest oryginał...???

Jeszcze raz zapytam, czy wiecie jak wygląda spalona tarcza, bo moja jest wytarta do samych nitów, a druga strona jest dwukrotnie grubsza.

Czy tak powinno być....???

[ Dodano: 28-01-2010, 19:11 ]
i jeszcze jedno mam pytanie czy jeśli juz wiadomo, ze jest to Arab, to czy w ogóle ma homologację...............?????????????????

Kibloo - 29-01-2010, 09:37

arab jest generalnie identyczny z wersją salonową INVITE, poza płomieniami i kompresorem klimy (bo ma większy), a i nie ma poduszki pasażera...

więc jak sie nie mylę, to homologację ma...


to sprzęgło wygląda na wadliwe od początku...

Anonymous - 29-01-2010, 10:27

Jeszcze dziś wkleję zdjecia tarczy i docisku po przejechanych 15kkm . Przypominam też historię z moim sprzęgłem
http://forum.mitsumaniaki...ht=sprz%EAg%B3o
Teraz dodam iż szczęśliwie po ostatnim smarowaniu ponad rok temu problem ustąpił w 100%.
Chciałem jeszcze walczyć z serwisem pokazując sprzęgło rzeczoznawcy , który by stwierdził że wszystko z nim OK, ale odpuściłem sobie-brak czasu itd..
Tak czy inaczej ostała mi się dobra wg.mnie i kolegów mechaników tarcza i docisk ,więc dzisiaj wkleję zdjęcia.
Jeszcze jedno na 99,99% nasze L200 nie mają dwumasówki , a jak nie to proponuję spytać kolegę: tomekrvf

pozdrawiam
NSX

namotore - 29-01-2010, 10:44

jak sie ostro traktuje Ele to mozna zobaczyc efekt na przyklad taki:



:D

Anonymous - 29-01-2010, 21:30

Tak jak obiecalem wklejam zdjecia .Z charakterystycznych znakow - tarcza jest EXEDY - jest wygrawerowana nazwa oraz znak mitsu (chociaz slabo widoczny). Natomiast na obudowie docisku wybity jest dobrze widoczny znak japonskiego producenta DAIKEN -DK -zaznaczylem czerwonym kółkiem. Nie daj sie wrobic w jakas wymiane za 7 patykow! Ja sam w serwisie zaplacilem 3 , a podejrzewam ze mozna taniej kupic oryginalne sprzeglo lub zamiennik np ASHIKA i wymienic w innym warsztacie to lacznie zaplacisz max. 2-2,5k za wszystko.




fazacz - 30-01-2010, 16:58

No właśnie z tym zamiennikiem to kiepsko ja ja szukałem do mojego to nie znalazłem i jedyne co mi proponowali to zakup w saloniedlatego rozważam opcję regenerację traczy ale jak narazie jeździ to całkiem nieźle :) więc może się spiek starł :)
mitsu2007 - 30-01-2010, 19:00

Dzięki Wam wszystkim za pomoc. Teraz już wiem, że moja tarcza było oryginalna, ale dziwnym jest, że zostały po niej dosłownie "strzępy" po tylu km.

coś nie halo, skoro tarcza w porządku..........................

Samochód odebrałem wczoraj po dużych problemach ze strony salonu..., porysowany ze wszystkich stron...

Gdzie mogę zakupić nowa tarczę, taką która wytrzyma trochę dłużej niż poprzednia????

i rzeczywiście nie ma koła dwumasowego, to ja pomyliłem, jest koło zamachowe, które też z resztą chcieli mi wymienić.

namotore - 30-01-2010, 20:19

zglosiles przy odbiorze rysy? masz na pismie? jesli na zleceniu przyjecia do serwisu w rubryce uszkodzenia zewnetrzne nie ma wzmianki o rysach to po odebraniu i wzieciu tego na pismie mozesz dzialac.
Fabryczna tarcza sprzegla jest trwala, przy normalnej eksploatacji starcza spokojnie na > 80kkm.
ja tez jestem zdania ze nie ma dwumasowki wiec niech ktos to klepnie z wtajemniczonych
pozdro

mitsu2007 - 30-01-2010, 20:49

problem w tym, ze oni mieli zrobić to w ramach gwarancji, i sami przysłali lawetę, więc ja już nie jechałem z autem...

nie dali mi również żadnego protokołu przy zabieraniu auta...

w ogóle żadnych dokumentów nie ma.........!,

przy odbiorze cudem uzyskałem prot. odbioru ( i to jeszcze nie wiadomo jaki...???),
bo niby to zlecenie naprawy, na którym dopiero po moim zgłoszeniu, że są rysy - zaczęli dopisywać - w momencie odbioru na tymże zleceniu naprawy- że są rysy...

nie da się tego opisać....!!!!!!

nie życzę nikomu takiej obsługi klienta....,

teraz wszystko wychodzi nie tak................. - wycofali się z gwarancji, którą udzielili na 12 m-cy bez żadnych wykluczeń (tzn. nie dostałem warunków gwarancji)

Powiedzcie co robić....., nie było w ogóle z kim gadać...!!!

namotore - 30-01-2010, 23:08

nie dawaj, nie zostawiaj nigdy samochodu bez papieru. Z tego powodu że nie ma dokumentacji usterki nie możesz im nic zrobić. Wypra się wszystkiego. Oddając im furę nawet do myjni w aso bierz kopie zlecenia żeby później nie wpisali że przyjechałeś bez kół zderzaka itp. Pozdro
L200 - 31-01-2010, 22:12

WITAM CZY KTOŚ KUPOWAŁ JAKIŚ ZAMIENNIK GDZIE?ILE KOSZTOWAŁ ? W SERWISIE ZA ORGINAŁ CHCĄ OKOŁ 3TYS. JESTEM PRZED WYMIANĄ I NIEWIEM GDZIE KUPIĆ :cry:

[ Dodano: 02-02-2010, 22:47 ]
WITAM . CZY WJEŻDŻAJĄC NA PIACH WYŁACZĆ ASP. JA NIE WYŁĄCZYŁEM I SPRZĘGŁO SIĘ CHYBA SPALIŁO . CO O TYM SĄDZICIE. 8)

mitsu2007 - 03-02-2010, 19:16

Jeszcze raz wrócę do mojego sprzęgła, może ktoś wypowie się w tej kwestii....

Otóż rozmawiałem z jednym gościem i on powiedział, że przyczyną ślizgania się sprzęgła (przy wyprzedzaniu) - może być docisk, i wtedy nie czuć, spalenia sprzęgła, i sprzęgło zużywa się nierówno...
a tak było u mnie

co o tym myślicie...???



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group