monika - 20-09-2009, 09:52 No wkońcu wymieniłam tę membranę (z małą pomocą męskich rąk  ) i... jak ręką odjął!!! Colt pali odrazu po przekręceniu kluczyka, a nie jak wcześniej-po przekręceniu kluczyka i "gazowaniu".
Stara membrana była strasznie zaszlamiona i mokra! chyba dwóch poprzednich właścicieli wogóle tego nie ruszało...aż dziwne że wogóle zapalał... membrana1 membrana2 ayna130 - 24-09-2009, 09:42 a gdzie ją kupiłaś? i jak to się dokładnie wymienia?:) monika - 24-09-2009, 19:03 Kupiłam przez Allegro:), jak też masz reduktor Lovato to mogę podać namiary na solidnego sprzedającego membrany od Lovato. Co do tego jak się to robi, to z moim pomocnikiem przeczytalimy pół internetu na ten temat  , głównie na forach.
Od siebie mogę napisać, że musisz zaopatrzeć się w zestaw kluczy imbusowych (dokładnie to imbus 4 i imbusTXN T20), kupę starych szmat do czyszczenia i coś do czyszczenia (użyliśmy WD40). Przed odkręceniem reduktora trzeba zapamiętać jego położenie, tj kąt pochylenia itp, podobno to bardzo ważne, żeby samochód nie gasł przy gwałtownych manewrach. Opiszę jak zrobiłam to ja (z pomocnikiem): 1.zakręciliśmy zawory bezpieczeństwa przy butli gazowej. 2. odkręciliśmy najpierw obejmy od przewodów: doprowadzającego gaz(najcieńszy, metalowy) i od chłodnicy, starając się żeby nie uciekło za dużo płynu chłodniczego. Jak masz jak zaczepić te przewody z ajakiś element silnika to można zaczepić albo zatkać korkiem od wina, żeby nie uciekł płyn chłodniczy. 3. rozkręciliśmy reduktor w domu, wyczyściliśmy dokładnie wszytskie elementy i założyliśmy nową membranę i uszczelki. Aha, przy odkręcaniu zaworka regulującego ciśnienie gazu, czyli obroty (niskie czy wysokie) policzyliśmy liczbę obrotów-mój był wkręcony 6 razy. 4. po zamontowaniu reduktora spowrotem, nie odkręcaliśmy zaworów bezpieczeństwa, tylko na benzynie czekaliśmy aż włączy się chłodnica, czyli aż reduktor zrobi się ciepły. 5. odkręcenie zaworów bezpieczeństwa i odpalenie na gazie. 6. regulacja obrotów. Po zapaleniu i poróbie jazdy, okazało się że obroty są za niskie...colt szarpał i gasł co chwilę. Wystarczyło odkręcić jeden raz śrubę regulującą. I wszystko gra! Potrzebna jest jeszcze dobra pamięć albo druga osoba żeby zapamiętać dokładnie co gdzie było, żeby potem poskładać wszystko na włąściwe miejsce:)
Jeśli chodzi o zawór regulujący obroty to poszukaj w grafice na google który to dokładnie jest, niestety nie dysponuję zdjęciami całego reduktora, tylko na zdjęciach mam zużyte membrany... |
||||||
