Nasze Miśki - Mój misiek -EA5A
atsar - 19-01-2010, 09:22
konserwę zrobię później na razie komora silnika idzie do renowacji, może całość wypiaskuje, możne fragmentami zobaczymy jak z funduszami
rosomak1983 - 19-01-2010, 15:26
Jak bedziesz robił konserwe warto by profile czyms psyknąć. Co do autka nie sprzedawaj chyba ze Roch Ci sprzeda legnuma
atsar - 20-01-2010, 13:09
rosomak1983 napisał/a: | Roch Ci sprzeda legnuma |
nie powiem że tak może być co nie Piotrek?
roch_27 - 20-01-2010, 17:03
atsar napisał/a: | rosomak1983 napisał/a: | Roch Ci sprzeda legnuma |
nie powiem że tak może być co nie Piotrek? | hehe... może kiedyś
atsar - 07-06-2010, 21:50
no i niestety, albo stety (powiem dlaczego) przymierzam się do sprzedaży swojego gala
zaczęło się niewinnie, przeglądałem sobie mobile.de i tak jakoś natrafiłem (dzięki bratu) na przepiękny okaz Avance czarnego z roku 2002 decyzja o kupnie zajęła mi może 15min po prostu miłość od pierwszego wejrzenia aktualnie "Soprano Edition" (tak właśnie został nazwany) siedzi już u mnie w garażu. Jego historie niebawem opisze w nowym temacie, dodam po krótce, jest to avance w automacie do lekkich poprawek lakierniczych (normalka przy czarnym kolorku) odkupiony od 1-go właściciela, jak się później okazało - serwisanta mitsu w Niemczech
może tak na smaczek jedna fotka
dlatego niestety Elegance poszukiwać będzie dobrego właściciela o czym poinformuję na pewno w dziale sprzedam.
Rafal_Szczecin - 07-06-2010, 22:10
to jednak soprano nie bedzie sprzedawany na czesci ?
atsar - 07-06-2010, 22:12
Soprano broń Cię Boże
Piotrek sprowadził dla siebie jednego ze względu na magiel i tamten idzie na rozbiórke.
Anonymous - 08-06-2010, 19:44
bardzo ladna sztuka
atsar - 09-06-2010, 11:41
Dzieki Krzys,
ladna to ona bedzie jak ja cala prysnę świeżym lakierem a to dopiero w polowie lipca, bo moj lakiernik śmiga na ten czas okres do Szwecji.
PS
z racji ze ostatnio lubie siedziec w garazu, zrobilem sobie prezent na dzien dziecka
roch_27 - 10-06-2010, 07:17
atsar napisał/a: | Dzieki Krzys,
ladna to ona bedzie jak ja cala prysnę świeżym lakierem a to dopiero w polowie lipca, bo moj lakiernik śmiga na ten czas okres do Szwecji.
PS
z racji ze ostatnio lubie siedziec w garazu, zrobilem sobie prezent na dzien dziecka
Obrazek
| przydatne klucze - obecnie używam ich do demontażu innego miśka - i muszę powiedzieć, że są całkiem OK
Owczar - 10-06-2010, 13:44
Zestaw niegłupi A jak współczynnik cena jakość?
robertdg - 10-06-2010, 13:58
Mam podobny zestaw (bez posredniego zestawu grzechotki) i nasadek ala Opel (gwiazdki nasadki), klucze dobre, tęgie, bity wytrzymałe, ale mała grzechotke po roku czasu wykonczyłem, jest fajna, bo jest bardzo przydatna, bardzo czesto ja uzywalem i miala prawo wkoncu wysiasc (mialem taka grzechotke Forsch'a - byla dobra niezniszczalna, dopoki ktos sobie jej nie pozyczyl), mała grzechotka bez wiekszych problemow odkreca sruby 8mm, jest jednak podstawowa wada tych kluczy, jak zostawisz na deszczu, albo w bardzo wilgotnym miejscu, zaczna korodowac.
Bardzo poreczne są długie nasadki, mozliwosc kombinacji w przedluzaniu kluczy nasadowych jest zadowalająca, zaoszczedza wiele czasu i pracy, jakosć względem ceny oceniam na 4+ (od 1 do 6).
Moge polecic klucze płasko-oczkowe z grzechotka, świetne narzędzie, nie trzeba sie bawic w przekladanie klucza, co dodatkowo redukuje czas jakiejkolwiek naprawy.
atsar - 10-06-2010, 14:23
no ocenił bym stosunek na (4-6) bo jednak jakość idealna, aczkolwiek są tez i droższe klucze np stanleya dlatego cena na 4
Owczar - 10-06-2010, 14:24
Do prywatnych napraw idealne Zabierz je Piotrkowi zanim popsuje
atsar - 10-06-2010, 15:22
raczej sie nie psuja
do idealu brakuje paru przedłużek elastycznych ale to w swoim czasie
|
|
|