To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Ankieta dla kierowców :)

Aga - 25-10-2009, 08:00

sama bym chciała poznać wyniki
szczególnie mnie ciekawi ilu kierowców pisze smsy podczas jazdy
i czy rzeczywiście jestem takim niechlubnym wyjątkiem - jak twierdzi mój mąż!

siwek - 25-10-2009, 08:29

Aga napisał/a:
szczególnie mnie ciekawi ilu kierowców pisze smsy podczas jazdy
i czy rzeczywiście jestem takim niechlubnym wyjątkiem - jak twierdzi mój mąż!
uwież że nie jesteś sama :wink:

choć nie ma się co cieszyć....

na szczęście do pisania smsów nie potrzebuje patrzeć na telefon więc mam cały czas uwagę i wzrok skupiony na prowadzeniu

halbog - 25-10-2009, 09:12

siwek napisał/a:
do pisania smsów nie potrzebuje patrzeć na telefon
:shock: Doobree, panie, dobre :mrgreen:
Pozdrawiam
Bogdan

Efa! - 25-10-2009, 14:58

Poszło :)
Aga - 25-10-2009, 18:10

siwek napisał/a:


na szczęście do pisania smsów nie potrzebuje patrzeć na telefon więc mam cały czas uwagę i wzrok skupiony na prowadzeniu


właśnie ja tak samo :biggrin:
ale Bubu nie chce mi uwierzyć, że tak można i wciąż kracze, że w końcu spowoduję jakąś stłuczkę :twisted:
a jeszcze żadnej w życiu nie miałam z mojej winy, choć jeżdżę od 93r !
smsuję troszkę krócej :mrgreen:

cns80 - 25-10-2009, 19:27

Aga napisał/a:
siwek napisał/a:


na szczęście do pisania smsów nie potrzebuje patrzeć na telefon więc mam cały czas uwagę i wzrok skupiony na prowadzeniu


właśnie ja tak samo :biggrin:
ale Bubu nie chce mi uwierzyć, że tak można i wciąż kracze, że w końcu spowoduję jakąś stłuczkę :twisted:
a jeszcze żadnej w życiu nie miałam z mojej winy, choć jeżdżę od 93r !
smsuję troszkę krócej :mrgreen:
Ciekawi mnie jak się zachowacie trzymając kierownicę jedną ręką w chwili gwałtownego rozerwania opony, albo odpadnięcia koła na przedniej osi. Obie sytuacje już przeżyłem i naprawdę nawet mając wolne obie ręce łatwo nie jest, a w sumie najważniejsze dla dalszego przebiegu zdarzenia jest ważne co się robi w 3 pierwszych sekundach. Ale statystycznie takie sytuacje prawie się nie zdarzają więc o co zaprzątać sobie tym głowę :P
Aga - 25-10-2009, 20:10

cns80 napisał/a:
Ciekawi mnie jak się zachowacie trzymając kierownicę jedną ręką w chwili gwałtownego rozerwania opony, albo odpadnięcia koła na przedniej osi.

Myślę, że Ty również i zresztą każdy z nas niejednokrotnie prowadzi jedną ręką, więc nie jest to jakaś wyjątkowa sytuacja.
Chodzi raczej o skupienie uwagi i wzroku.

Cytat:
Ale statystycznie takie sytuacje prawie się nie zdarzają więc o co zaprzątać sobie tym głowę :P

no właśnie :P

siwek - 26-10-2009, 10:31

Aga napisał/a:
cns80 napisał/a:
Ciekawi mnie jak się zachowacie trzymając kierownicę jedną ręką w chwili gwałtownego rozerwania opony, albo odpadnięcia koła na przedniej osi.

Myślę, że Ty również i zresztą każdy z nas niejednokrotnie prowadzi jedną ręką, więc nie jest to jakaś wyjątkowa sytuacja.
Chodzi raczej o skupienie uwagi i wzroku.
dokładnie

przecież tak samo często prowadzimy jedną ręką trzymając kierownice bo...tak wygodniej niektórym, gdy zmienia się biegi też szczególnie po mieście większy czas prawa ręka spoczywa na gałce skrzyni biegów a nie na kierownicy oraz zwykłe przypadki jak: podrapanie się po głowie itp...

nie przesadzajmy bo co innego jak ktoś pisze smsa gapiąc się w telefon wogóle nie skupiając się na drodze...
Używając jednego telefonu dłuższy czas oraz pisząc ze słownikiem zapamiętuje się układ cyferek (co nie jest bardzo trudne :badgrin: ) jakie literki im podpadają i jakie wyrazy się pojawiają

każda czynność która odwraca naszą uwagę od prowadzenia jest niebezpieczna ale czasem napisanie smsa zajmuje tyle samo czasu co zabawa radiem czy zmiana płyty

Pexu - 26-10-2009, 12:19

siwek napisał/a:
gdy zmienia się biegi też szczególnie po mieście większy czas prawa ręka spoczywa na gałce

Nie powinno się trzymać ręki na dźwigni zmiany biegów :P
Lepiej położyć na kolanie Ukochanej, siedzącej obok. Nie wpłynie to negatywnie na skrzynię a wpłynie pozytywnie na Twój nastrój ;)

cns80 - 26-10-2009, 12:59

Ja tylko napisałem o tym że takie sytuacje powinno się ograniczac, a nie prowokować. Ale i tak każdy zrobi jak zechce. Ale w temacie używania telefonu w aucie to zastanawia mnie że ludzie kupuja auta za 40, 60, 100, 200 tyś zł a nie stac ich na zestaw głosnomówiący za 300 zł. Ostatnio podróżując autobusami tak sobie obserwuję i widzę że co 3-4 kierowca ma telefon przy uchu. Oczywiście jakby ich spytać to "przecież on nie rozprasza mojej uwagi" :wink:
Hubeeert - 26-10-2009, 13:16

Poszło - ankieta według mnie zrobiona pod udowodnienie założenia a więc z gruntu fałszywa.
Efa! - 26-10-2009, 13:31

Hm... a co niby powinno wyjść w tej ankiecie?;-)
Aga - 26-10-2009, 14:13

Pexu napisał/a:
Nie powinno się trzymać ręki na dźwigni zmiany biegów :P
Lepiej położyć na kolanie Ukochanej, siedzącej obok. Nie wpłynie to negatywnie na skrzynię a wpłynie pozytywnie na Twój nastrój ;)


oj... to dopiero przeszkodzi w skupieniu uwagi na jeździe :badgrin:
a czemu nie ma takiego pytania w ankiecie?

cns80 napisał/a:
w temacie używania telefonu w aucie to zastanawia mnie że ludzie kupuja auta za 40, 60, 100, 200 tyś zł a nie stac ich na zestaw głosnomówiący za 300 zł. Ostatnio podróżując autobusami tak sobie obserwuję i widzę że co 3-4 kierowca ma telefon przy uchu. Oczywiście jakby ich spytać to "przecież on nie rozprasza mojej uwagi" :wink:


osobiście używam słuchawki Jabry, mogę polecić, mała i wygodna, z dużym zasięgiem i wygłuszaczem szumów

michalina27 - 26-10-2009, 15:10

cns80 napisał/a:
Ja tylko napisałem o tym że takie sytuacje powinno się ograniczac, a nie prowokować. Ale i tak każdy zrobi jak zechce. Ale w temacie używania telefonu w aucie to zastanawia mnie że ludzie kupuja auta za 40, 60, 100, 200 tyś zł a nie stac ich na zestaw głosnomówiący za 300 zł. Ostatnio podróżując autobusami tak sobie obserwuję i widzę że co 3-4 kierowca ma telefon przy uchu. Oczywiście jakby ich spytać to "przecież on nie rozprasza mojej uwagi" :wink:

Z ust mi wyjąłeś. Ja używam markowej słuchawki bluethoot'a a' 120 zł, a można kupić nawet za 60 zeta całkiem przyzwoitą i problem rozwiązać. A swoją drogę prawie bez pudła jestem w stanie rozpoznać gadającego przez telefon, oczywiście po dziwnych manewrach, jakie wykonuje.
Podobnie zachowują się właściciele wypasionych bryk, których nie stać na zakup nowych zimowych opon i przywożą do wulkanizacji opony z rozerwanym kortem, i dziwią się, że wulkanizator nie chce naprawić.

cns80 - 30-10-2009, 11:59

Ciekawe czy ta ankieta miała jakiś związek z tym tematem http://wiadomosci.onet.pl...bojcy,item.html


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group