To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxA] Konserwacja podwozia

Ursus - 28-10-2009, 09:22

Ja również tego używałem w miśku i raczej moja opinia jest pozytywna. Mój Galant przeszedł gruntowną renowację, łącznie z lakierowaniem, konserwacją itp. Każde widoczne ognisko rdzy zostało zlikwidowane. Od razu założyłem ESA. Jeździłem ponad rok i żadnych oznak rdzy. Kontrolowałem co jakiś czas, czy urządzenie działa i tak właśnie po roku czasu okazało się, że nie ma sygnału do tylnej elektrody. Złożyłem reklamację i wymieniono mi urządzenie na nowe w mniejszej obudowie (mimo iż było już chyba po gwarancji, ale nie wnikałem w szczegóły :wink: ). Ponieważ dostęp związany z wymianą miałem dość trudny to jakoś tak odkładałem ten temat przez parę miesięcy a potem ostatecznie skasowałem Gala. Samochód stał jeszcze ze dwa miesiące, w sumie jakieś 5-6 miesięcy bez ESA. No i po oględzinach stwierdziłem zupełnie nowe ogniska korozji... morał do wyciągnięcia dla każdego własny.
Może to przypadek, może nie. Ja wiem jedno, za tak nie wielkie pieniądze nic nie szkodzi zaryzykować. Efekty bowiem mogą okazać się i tak nigdy nie do ocenienia. Po kilku latach mimo iż auto np będzie rdzewieć, może się okazać, że rdzewiało o wiele wolniej niż taki sam inny wóz w tych samych warunkach, tylko tego się nie da porównać i obiektywnie ocenić.
Z drugiej strony uważam, że większość negatywnych opinii pochodzi od ludzi, którzy sobie to kupili i zamontowali nawet nie mając świadomości do końca na ile skorodowany jest ich samochód i oczywiście nie robiąc z tym nic wcześniej. ESA nie cofa rdzy, to urządzenie ma zminimalizować skłonność do utleniania się blachy w naszych autach.

Dman666 - 28-10-2009, 16:04

Szczerze? To tylko sluzy dobremu samopoczuciu uzytkownika. Mialem takie dziadostwo w poprzendim aucie i te wszystkie dyrdymaly o zabezpieczeniu mozna wlozyc miedzy bajki ;-)

W razie czego sluze zdjeciami i szerszym opisem nt tego jak sie udalo "zabezpieczyc" auto.
Jeden wielki bullshit-przetestowalem na sobie i odradzam. Jeden wielki pic na wode ;-)

robertdg - 28-10-2009, 17:06

Tak jak kiedys sprzedawali na allegro pudelka z proznia w srodku, po otwarciu Kupujacy zglaszali reklamacje ze tam "nic nie ma" :-D
Anonymous - 29-10-2009, 19:06

Chłopaki, ludzie muszą w coś wierzyć, a wy się czepiacie....

Koło musi być napędzane. Jak nikt tego nie kupi to kilka osób z 300000000000000 w chinach straci pracę. I po co jak i tak mają tam 99999999999999 bezrobotnych........

Wiara czyni cuda.....jak kogoś głowa boli, i dacie mu Vit.C mówiąc że to proch przeciwbulowy to mu też przejdzie. Pod warunkiem że nie będzie wnikał w to co dostał....

To się jakoś nazywa....ale ja nie pamiętam....

Dajmy ludziom wierzyć w głupoty.....

robertdg - 29-10-2009, 19:32

Forest_Taft, efekt Placebo
fergul11 - 29-10-2009, 19:55

że niby karoseria miśka jest jak kadłub statku?
fj_mike - 29-10-2009, 20:26

fergul11 napisał/a:
że niby karoseria miśka jest jak kadłub statku?

Działa to na tej samej zasadzie, tylko tam są stosowane trochę droższe bajery. Jakieś milion razy droższe.

janeq - 06-11-2009, 10:49

Takie samo badziewie jak magnetyzery, lub środki które sie wlewa do silnika i niby po nich ma sie wiecej koni i auto mniej pali... Wiara czyni cuda a rdza swoje.
morosophem - 06-11-2009, 20:55

Ap ropo konserwacji to zabrałem się za misia przed zimą. Zacząłem od nadkoli i reperaturek. Jak ktoś ma jeszcze zdrowe oryginalne tylnie nadkola to proponuję usunąć gąbkę, która tam jest. To w niej zbiera się wilgoć i pojawia się rdza od wewnątrz. Reperaturki wstawione, zakonserwowane od środka. Odpryski od kamyków na masce i zderzaku zlikwidowane malowaniem obu elementów. Teraz tylko czyszczenie i malowanie progów od spodu, oraz konserwacja podwozia BIT-GUMEM i innymi specyfiami. Nie widziałem misia 2 tyg. Mam nadzieję, że to wystarczająca konserwacja :twisted:
A co do ochrony katodowej to faktycznie działa. Można poczytać
>>> tego PDF
a organizacja PSK naprawdę istnieje.
Kwestią jest tylko to czy TO konkretne urządzenie będzie działać w naszym samochodzie i na jaką SKALĘ. Do prawidłowego działania tego urządzenia trzeba by całość zanurzyć w elektrolicie. No i likwidujemy tylko jeden rodzaj korozji. Poza tym urządzenie jest szkodliwe dla elektroniki bo zmienia ładunek karoserii. Ale nie twierdzę, że w ogóle nie działa. Wątek jest szeroko poruszany na innych forach jako Rust Evader - made in USA

fj_mike - 07-11-2009, 17:29

Czy w drzwiach są profile zamknięte? Sam nie wiem a manualu też nie mogę znaleźć.
robertdg - 07-11-2009, 17:47

fj_mike, jezeli za profil zamkniety rozumiec wzmocnienie drzwi, to tak, obolnie rzecz biorac, konserwacja zalewamy od gory(tyz pod listwa szyby) i boki(od strony zawiasów i zamka drzwi) troche w miejscu mocowania srodkowej listwy, na dolej delikatnie, ale nie zabardzo obficie, aby nie pozatykac otworow odprowadzajacych wode, ale przed zakonserwowaniem spodu zalecam delikatnie opalarka wysuszyc drzwi, najlepiej cale, choc ze spodem zwrocic szczegolna uwage gdyz wilgosc tam najczesciej siedzi i jak ja zakonserwujemy to bedzie gorzej niz bysmy nic nie robili.
fj_mike - 07-11-2009, 17:55

Dzięki robertdg, właśnie o to mi chodziło. Patrzałem na zdjęciach z aukcji i jakoś nie widziałem typowo zamkniętego profilu. Prysnąłem próbnie przez otwór zaślepiony plastikiem w dolnej części drzwi, część wyciekła :P i sobie myślę co to za profil zamknięty. Zdejmę cały boczek i zrobię to jak należy :D
deejay - 30-11-2009, 21:28

U mnie tak to wyglada materiał 150 zł i robota .... :finga: po swojemu :D , najpierw demontaz nadkoli , wszystko ładnie wyczyszczone szczotką drucianą i odpylone , nastepnie kompresor + pistolet do baranka i w droge, na koniec wszystko zlane woskiem do profili zamknietych , wszystkie otwory technologiczne łącznie z dołem drzwi aż kapało :wink:



przednie wneki koła



podłoga



tylne zawieszenie


marcinzam - 26-09-2010, 11:22

mam pytanko , jak czyściliście profile zamknięte przed konserwacją , i jaki podkład trzeba położyć po zastosowaniu np Brunoxa na rdzę ,nie można odrazu położyć konserwacji ?
Psikus - 26-09-2010, 11:45

marcinzam, w zasadzie możliwości czyszczenia profili zamknietych nie ma, można coś próbowac plukać,ale czy jest sens? ja u siebie lałem wosk bolla do profili bez żadnego czyszczenia. Ja na cortanin ( nie u siebie) dawałem czerwony tlenkowy podkład z dekorala - akurat taki był. U siebie spróbuje na rdzę cortanin, na to podkład antykorozyjny gruntokor c. Dużo ludzi stosuje zamiast tych preparatów podkład reaktywny, na to podkład akrylowy i na to baranek - czytałem w necie że jest to dobra i sprawdzona kombinacja.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group