To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Pekł pasek rozrzadu

q67 - 07-02-2010, 05:49

Nie wiem co na to specjaliści z naszego forum ,ale słyszałem,że 4g63 są bezkolizyjne ... czyli nie powinno się nic stać po pęknięciu paska .
deejay - 07-02-2010, 10:38

bzdura :wink: , w 16-tce leci min 12 zaworów tj tak optymistycznie po strzale paska
sewkor - 07-02-2010, 10:42

Podstawowa zasada przy wymianie rozrządu. Wymianiamy komplet wg zaleceń producenta. Zawsze pasek + rolki i napinacz, nawet jeżeli wygląda na dobry. Hydrauliczne mają to do siebie, że podczas zakładania jako nowe są zabezpieczone zawleczką po wyjęciu której tłoczek rozpręża się napinając pasek. Przy próbie ponownego wgniecenia tłoczka zazwyczaj przeskakuje na uszczelnieniu i zaczyna ciec zaraz po montażu / uruchomieniu silnika/. Przyczyniają się do tego wstrząsy i wibracje.
Niestety nie jest tanio ale i tak taniej niż remont silnika.
Polecam paski firmy MITSUBOSHI, CONTITECH rolki INA, NGK, MTM, REVIL.
Tylko przy kompletnej wymianie i z zachowaniem rachunku na zakup i usługę można dochodzić roszczeń w razie awari. Warto o tym pamiętać. :roll:

robertdg - 07-02-2010, 12:51

q67 napisał/a:
Nie wiem co na to specjaliści z naszego forum ,ale słyszałem,że 4g63 są bezkolizyjne
:mrgreen: nie podoba Ci się tutaj, nie musisz korzystać z naszych rad, czytać, komentować, nikt Cię do tego nie zmusza, ani nie wymaga od Ciebie, przeczytaj sobie regulamin forum, punkt 8 z podpunktami.

sewkor napisał/a:
NGK
to raczej producent świec zapłonowych/żarowych i osprzętu zapłonowego ;-) , chyba miałeś na myśli NTN

sewkor napisał/a:
REVIL.
Chyba Ci chodziło o Ruville, często w opakowaniach tej marki można spotkać łożyska INA, NTN, SNR, KOYO
pipi_ja - 07-02-2010, 13:05

Uwierz mi, że to są bzrdo kolizyjne silniki:) Nie wierzysz? może podesłać kilka fotek po uszkodzeniu hydraulicznego napinacza. Wszystkie zawory poszły sie bujać.
q67 - 07-02-2010, 23:02

[quote="robertdg"]
q67 napisał/a:
Nie wiem co na to specjaliści z naszego forum ,ale słyszałem,że 4g63 są bezkolizyjne
:mrgreen: nie podoba Ci się tutaj, nie musisz korzystać z naszych rad, czytać, komentować, nikt Cię do tego nie zmusza, ani nie wymaga od Ciebie, przeczytaj sobie regulamin forum, punkt 8 z podpunktami.


Jakiś nerwowy jesteś. Nic złego nie napisałem . To tylko informacje od znajomego na które nie mam potwierdzenia,więc chciałem poznać wasze zdanie. A Ty odrazu wyczuwasz jakieś złe fluidy.

gem1 - 07-02-2010, 23:45

robertdg napisał/a:
Ruville, często w opakowaniach tej marki można spotkać łożyska INA

a w opakowaniach INA... - Koyo :)

tomrom - 08-02-2010, 10:41

Właśnie jestem po rozmowie z serwisem, który mi robił rozrząd.

Facet twierdzi, że nie ma problemu wezmą ode mnie auto do siebie żeby sprawdzić co się stało, ALE jeśli jest to wina pękniętego paska to w tym momencie silnik muszę naprawić na swój własny koszt mimo iż dali mi gwarancję na części i robociznę, gdyż nie ma czegoś takiego jak gwarancja na pasek rozrządu.

Po prostu ręce mi opadły. Wydaje mi się, że koleś ściemnia z gwarancją na pasek. W każdym bądź razie będę chciał żeby sprawdzili co się stało, ale w obecności rzeczoznawcy, żeby nie próbowali mi niczego zarzucić.

Kunek - 08-02-2010, 15:19

robertdg napisał/a:
q67 napisał/a:
Nie wiem co na to specjaliści z naszego forum ,ale słyszałem,że 4g63 są bezkolizyjne
:mrgreen: nie podoba Ci się tutaj, nie musisz korzystać z naszych rad, czytać, komentować, nikt Cię do tego nie zmusza, ani nie wymaga od Ciebie, przeczytaj sobie regulamin forum, punkt 8 z podpunktami.

sewkor napisał/a:
NGK
to raczej producent świec zapłonowych/żarowych i osprzętu zapłonowego ;-) , chyba miałeś na myśli NTN

sewkor napisał/a:
REVIL.
Chyba Ci chodziło o Ruville, często w opakowaniach tej marki można spotkać łożyska INA, NTN, SNR, KOYO



robertdg to chyba jest temat o problemie pękniętego paska rozrządu. Wiesz że OT jest karane RB, znasz regulamin przecież.

tomrom - 12-02-2010, 20:06

Dobre wiadomości. Okazało się że u mnie tylko się zerwał pasek. Poza tym nic. O tyle dobrze, że pasek pękł jak silnik chodził na wolnych obrotach.

Nie było to zmęczenie materiału. Pękł kawałek obudowy rozrządu i najprawdopodobniej on uszkodził pasek, przynajmniej tak twierdził mechanik.

KaWu - 15-02-2010, 11:47

tomrom napisał/a:
przynajmniej tak twierdził mechanik.


a co na to rzeczoznawca :?:
Obudowa mogła pęknąć równie dobrze od uderzenia zerwanego paska...

tomrom - 15-02-2010, 13:40

Dałem sobie spokój z rzeczoznawcą.

Ewidentnie było widać, że obudowa w miejscu uszkodzenia była "wgięta" do środka więc nie było nawet o co się sprzeczać.

Zmęczenie materiału to na bank nie było. Przed tym jak im oddałem auto to zdjąłem osłonę rozrządu, wyciągnąłem pasek i porobiłem mu zdjęcia, więc nie było mowy o tym, że go sfabrykowali. Wygląda to na to jakby pasek nacięło, no i potem pękł.

Zresztą ważne jest to, że Misio przeżył. Dostał od razu nowe świece i przewody :D
Ku mojemu zdziwieniu jakoś lepiej (płynniej i ciszej) mi silnik zaczął chodzić.

Więc generalnie wszystko się dobrze skończyło i to tylko dlatego, że pasek walnął kiedy silnik chodził na wolnych obrotach i jakimś cudem żaden zawór nie dostał

fergul11 - 15-02-2010, 14:57

tomrom napisał/a:
pasek walnął kiedy silnik chodził na wolnych obrotach i jakimś cudem żaden zawór nie dostał
:mrgreen: ktoś nad tobą czuwa !!!
mnie pasek strzelił w toyocie (przez moją głupotę)i to bardzo boli $$$

Remik - 15-02-2010, 15:58

Koledzy a słyszeliście o takie możliwości żeby tylko sam pasek wymienić bez żadnych innych podzespołów? Straszna głupota po mojemu...czy się mylę?
Hugo - 15-02-2010, 17:06

Remik napisał/a:
Koledzy a słyszeliście o takie możliwości żeby tylko sam pasek wymienić bez żadnych innych podzespołów? Straszna głupota po mojemu...czy się mylę?
Straszna...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group