To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chce kupić VR4 - Wyceny i wartości Galanta/Legnum VR4

roch_27 - 04-12-2009, 13:30

krzypolo napisał/a:
wiadomo że większość jak nie wszystkie VR-4 to RHD
jeżeli mówimy o modelu EC5A/W to tylko RHD ;)
krzypolo napisał/a:
kiedy będzie je można rejestrować w Polsce tak jakw całej UNII ?
jak Polska dostosuje prawo do unijnego ;) Jakiś czas temu dostała już upomnienie w tej sprawie
Marcino - 04-12-2009, 23:17

Czy to galant którego kupił jakiś czas temu autoR....
http://moto.allegro.pl/it...nt_vr4_evo.html

Ciekawe na ile został wyceniony?

macia - 05-12-2009, 10:30

Marcin, to gal autoRa, minimum 12 tysi. Jest zresztą o nim rozmowa na forum.
Rochu, jeszcze jedno pytanie: gdzie Twoje auto nabrało wartości do 65 tys. złotych. W swoim wątku opisujesz wydatki związane z doprowadzeniem legnum do stanu dzisiejszego i jakoś nie mogę się doliczyć takiej kwoty (o aucie kochajja nie wspominając)... No chyba, że wartość nadają w dużej mierze te niemierzalne czynniki? Pytam z ciekawości (więc nie odbierajcie tego jako zarzut, czepianie się itp.) na jakiej podstawie rzeczoznawca wycenił je na 64 tysiące? Jak wyglądała taka wycena i jak się ma do rzeczywistej wartości auta?
Jeszcze jedno: jak to jest, że kiedy rzeczoznawca zaniży wartość auta, to wszyscy się z tym nie zgadzamy, a kiedy zawyży to oczywiście buźki same się cieszą i nikt tego nie śmie kwestionować :lol:

Bartek - 05-12-2009, 10:48

macia, może ja coś podpowiem. Mój vr pochłonął już ok. 45 kzł (nie licząc codziennej eksploatacji), przy wydatkach na robociznę poniżej 1000 zł. Jak musisz za każde podanie ręki w warsztacie zapłacić, to uzbieranie 19 kzł w usługach nie stanowi wyzwania. Sama robocizna przy przekładce to duże kilka jak nie kilkanaście tysi.
roch_27 - 05-12-2009, 12:27

macia napisał/a:
Jeszcze jedno: jak to jest, że kiedy rzeczoznawca zaniży wartość auta, to wszyscy się z tym nie zgadzamy, a kiedy zawyży to oczywiście buźki same się cieszą i nikt tego nie śmie kwestionować :lol:
czytając moją wycenę w niektórych punktach mógłbym się jeszcze czepiać - bo uważam że wartości niektórych podzespołów zostały zaniżone :?
macia napisał/a:
na jakiej podstawie rzeczoznawca wycenił je na 64 tysiące?

zasadniczo vr4 rożni się do "zwykłego" EA tym że jest na podzespołach EVO i to w standardzie (nie mówię już o dodatkowych rzeczach jak choćby: felgi, opony, kpl zestaw hamulcowy z E9, kpl wydech kwas 3", sportowe przewody hamulcowe, sportowe przewody zapłonowe, siedzenia sportowe, stan powłoki lakierniczej (ewentualne uszkodzenia/czy auto posiada ori lakier) przebieg (udokumentowany ks. serwisową) etc. ) ;)

BTW: Zobacz sobie w jakiej cenie chodzą EVO z tego rocznika.

kochajj - 05-12-2009, 22:17

macia napisał/a:

Rochu, jeszcze jedno pytanie: gdzie Twoje auto nabrało wartości do 65 tys. złotych. W swoim wątku opisujesz wydatki związane z doprowadzeniem legnum do stanu dzisiejszego i jakoś nie mogę się doliczyć takiej kwoty (o aucie kochajja nie wspominając)... :

gdybyś przeczytał mój temat to byś wiedział... samo nowe zawieszenie kosztowało tyle co z 15szt. E33... itd itp... zapewne dla co niektórych to auto jest warte 1540kg*0,30zł/kg = 462 zł
dla mnie bezcenne :finga:

tommyc1 - 06-12-2009, 00:48

roch_27 napisał/a:


BTW: Zobacz sobie w jakiej cenie chodzą EVO z tego rocznika.


I to jest bardzo dobra odpowiedź, wciąż sie dziwię, że ludzie się dziwią ceną VR4, a przecież dostajesz w nim więcej niż w EVO! :) Cena EVO nikogo nie dziwi...? :P

evjann - 06-12-2009, 11:12

tommyc1 napisał/a:
roch_27 napisał/a:


BTW: Zobacz sobie w jakiej cenie chodzą EVO z tego rocznika.


I to jest bardzo dobra odpowiedź, wciąż sie dziwię, że ludzie się dziwią ceną VR4, a przecież dostajesz w nim więcej niż w EVO! :) Cena EVO nikogo nie dziwi...? :P


no Evo to legenda moze dlatego tak cene trzymaja i jest duzy popyt na to ,
a o VR4 mało kto wie ze jest też zarąbisty

swinks_UK - 06-12-2009, 12:47

Mały błąd się wkradł w dyskusję. Owszem, Galanty/Legnum VR4 (ECxx) mają podzespoły z Evo, ale w żadnym wypadku nie są z tej samej półki/segmentu samochodowego. Bliżej im do GTO/3000GT niż Evo.
Lancer Evo to typowa wyścigówka i kupując nawet golasa w pakiecie otrzymujemy znacznie lepsze właściwości jezdne, auto które o niebo łatwiej przystosować do jeszcze szybszej jazdy na torze itd. Właściciel Evo musi wydać znacznie mniej pieniędzy na zwiększenie "performancu" ewci niż właściciel VR4.
VR-ka poza pierwszą edycją E3xx był przemyślanym "dupowozem", odrobinę szybszym niż klasyczne limuzyny. I właśnie cenę końcową Vr-ek kształtuhją głównie nakłady włożone w to by zrobić z nich chociaż odrobinę rajdówki.
Tu pełna zgoda z Piotrkiem i Tomkiem. Ludzie sobie niezdają sprawy jak niewdzięcznym autem jest VR4 do tuningu, i jakich wymaga to nakładu. Tutaj nie uzyskuje się łatwego przyrostu mocy, czy właściwości jezdnych. Ja sam w tej chwili utopiłem w moim więcej niż równowarość wartości jako "golasa".
Co do cen, dla porównania Evo VII FQ-320 z 2001 to wydatek w UK około 10k do 12k funtów (ostatnio widziane oferty), natomiast VR4 z tego samego rocznika to 7k maksymalnie. I ta rozbieżność oddaje różnicę między oba autami. Ja sam chętnie się przesiądę w przyszłości na Evo VII lub VIII FQ-300(w górę), bo wiem, że cała ta masakra z modyfikacjami w 90% zostanie mi oszczędzona. Owszem za cenę komfortu jazdy, miejsca w środku itd.

macia - 06-12-2009, 15:16

Bartek napisał/a:
Jak musisz za każde podanie ręki w warsztacie zapłacić, to uzbieranie 19 kzł w usługach nie stanowi wyzwania. Sama robocizna przy przekładce to duże kilka jak nie kilkanaście tysi.

Bartek, nie chcesz chyba powiedzieć, że każda wizyta w warsztacie, każda wymiana, nowa część eksploatacyjna i roboczogodzina podnosi wartość auta o wartość ww. pozycji wyliczanki :roll: Bo jeśli tak, to każdy z nas ma auto o wartości kilkakrotnie przewyższającej ceny rynkowe...

marexi - 06-12-2009, 16:27

Jedno pytanie:
Ile wypuscili VR4? a
Ile wypuscili RS2?
Legnum to jest autko ktorych nie wyprdukowali w duzej ilosci! do tego auto bylo tylko i wylacznie na rynek japonski! Nie rozumiem dlaczego niekotrzy nie rozumieja ze to auto jest warte tych pieniedzy! Ze jest to samochod ktory ma parametry EVO jest unikatowy! dla niektorych moze nie byc wart tych pieniedzy ok rozumiem! Ale nie jezdziles i nie wiesz co to za samochod!! Jazda tym autkiem jest naprawde czyms w swoim rodzaju co nie jest dane kazdemu! Moj zostal wycieniony na 42tys zl - rocnik 97. A galant zwykly 2,5 idzie kupic z tego roku za 7tys zl i powiem ze Galant i Legnum to sa dwa rozne samochody, laczy ich tylko wyglad zewnetrzny a nawet nie do konca! (legnum ma znaczki VR i zazwyczaj przeciwmgielny w zderzaku:)- ) dla mnie wart jest tych pieniedzy i juz!
a Bartkowi chodzilo o to ze jak pojedziesz swoim do ASO na wymiane rozrzadu to zaplcisz 800zl za czesci i 600za robocizne, a w legnumie rozrzad opiewa kolo 2000 zl i robocizna z 1200. i chodzi o to ze za kazdy luksus sie placi a niewatpliwie VR4 jest autem luksusowym! Bo nie prawda jest za takie auto widzisz codziennie w 50 roznych koloroach i odmianach np Golf

Rafal_Szczecin - 06-12-2009, 17:36

marexi napisał/a:
a w legnumie rozrzad opiewa kolo 2000 tys zl

trza byc bogatym, zeby robic rozrzad za dwie banki ;)

marexi - 06-12-2009, 18:23

2 tys zl :)
jeszcze gdzies literowke zrobilem?

Bartek - 06-12-2009, 21:35

macia, nie pisze o wymianach eksploatacyjnych - piszę o kosztach przystosowania auta do warunków technicznych wymaganych w naszym kraju oraz kosztach modyfikacji praktycznie niezbędnych, żeby projekty japońskiego księgowego zamienić na projekty konstruktora. Rozrząd w częściach kosztuje dużo, ale to eksploatacja, tak jak klocki (400 najtańsze do brembo co max 10 000 km), tarcze 850 zł szt. Co ok 20 kkm, oleje, filtry itp., które wymieniasz o wiele częściej - to nie podnosi bezpośrednio wartości auta, ale pozwala zachować go w dobrej kondycji. A stan tego typu auta jest parametrem dużo ważniejszym niż rocznik i ilość przejechanych km. Zabicie takiego auta w 10 000 km nie stanowi żadnego wyzwania.
macia - 06-12-2009, 21:37

marexi napisał/a:
jest to samochod ktory ma parametry EVO

Zapomniałeś dodać, że "niektóre", a to zdaje się nieco zmienia :wink:
marexi napisał/a:
Galant i Legnum to sa dwa rozne samochody, laczy ich tylko wyglad zewnetrzny a nawet nie do konca

Zapędziłeś się, bo są też galanty VR4
marexi napisał/a:
dla mnie wart jest tych pieniedzy i juz!

Jeszcze raz: nie zamierzam nikogo przekonywać, że jest inaczej! Jeśli już to szukam argumentów, by przekonać siebie, że jest inaczej niż myślę. A póki co trochę mi takich brakuje, bo auto nie nabiera aż takiej wartości jedynie poprzez fakt, że zostało sprowadzone z Japanu i przerobione na europejskie/polskie warunki. W JP to tanie auto, żaden szał co łatwo sprawdzić na znanych wszystkim www z ogłoszeniami, skąd kupowali auto także niektórzy z Was, także w ilościach większych niż 1 (vide PLPynton).
marexi napisał/a:
Moj zostal wycieniony na 42tys zl - rocnik 97

No i tu jesteśmy już moim zdaniem znaaacznie bliżej realnej wartości.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group