Outlander II GEN Techniczne - [II 2.2 DID] Zbiornik płynu do filtra cząsteczek - znowu roz
Steff - 03-03-2010, 21:30
Dziaders, nie przejmuj sie ja mam instyle i też nie mam tych szyn
KowaliK - 03-03-2010, 21:51
Z tego co mi wiadomo, to szyny w bagażniku występowały tylko i wyłącznie w roku modelowym MY07.
A tak przy okazji, to temat o zbiorniku płynu do filtra, a nie kratkach, bagażnikach, itd.
mitsu00 - 03-03-2010, 22:04
O jakich wy szynach mówicie?
rezon - 04-03-2010, 09:13
KowaliK napisał/a: | szyny w bagażniku występowały tylko i wyłącznie w roku modelowym MY07. | ja mam MY08, produkcja jeszcze 07 mitsu00 napisał/a: | O jakich wy szynach mówicie? | w bagażniku po bokach aby nie robić zamieszania założyłem nowy wątek http://forum.mitsumaniaki...=656044#656044, a adminów proszę o przeniesienie wpisów dot. kratki i szyn z tego
piotrls - 09-03-2010, 23:15
Jestem już po naprawie.
A tak wyglądało to cudo po rozbiciu.
Czas naprawy 30 min.
Co interesujące, przejezdzilem bez wzbogadzania paliwa 3 baki i nic się nie świeciło na tablicy rozdzielczej.
Steff - 10-03-2010, 00:02
znajomy zrobił to samo i wczoraj dzwoniłem do puga ,zbiorniczek kosztuje 500 zł a osłona 130 plus jakieś mocowania i inne pierdoły
rezon - 10-03-2010, 07:52
piotrls, Przy takim umieszczeniu, to nawet nie musiałeś się specjalnie starać aby rozbić. Chyba to będzie kolejny hit dla ASO po klockach i sprzęgłach. Przy rozbiciu naprawa gwarancyjna nie wchodzi w grę. Chyba, że jednak da się jeździć bez tego piotrls napisał/a: | Co interesujące, przejezdzilem bez wzbogadzania paliwa 3 baki i nic się nie świeciło na tablicy rozdzielczej. | Ciekawe jaki może mieć wpływ - zapchanie DPF'a? I ile trzeba przejechać aby go zapchać?
Anonymous - 10-03-2010, 09:08
Ja przejechałem ponad 3tys km bez tego płynu i nie miałem żadnych informacji ani dolegliwości. Ale prawda tyz że u mnie temperatura spalin zawsze jest wysoka
mitsu00 - 10-03-2010, 09:46
Steff napisał/a: | znajomy zrobił to samo i wczoraj dzwoniłem do puga ,zbiorniczek kosztuje 500 zł a osłona 130 plus jakieś mocowania i inne pierdoły |
Buahahahahaha..........
[ Dodano: 10-03-2010, 09:53 ]
7 tys. w ASO Mitsubishi - żenada i bezczelne złodziejstwo.........
[ Dodano: 10-03-2010, 12:24 ]
A teraz ciekawostka: przy przeglądzie 120 tys. km jednym z punktów przeglądowych jest wymiana zbiornika z EOLYS za prawie 4 tys. PLN. (inf. ze strony Mitcaru w Warszawie). W PUGU natomiast wystarczy wymienić sam plyn za 400 zł......... Chodzi oczywiście o ten sam silnik.
Steff - 10-03-2010, 14:16
rezon - 10-03-2010, 14:55
mitsu00 napisał/a: | W PUGU natomiast wystarczy wymienić sam plyn za 400 zł. | Widocznie w PUGU skończył się sezon łowiecki - na jelenie . Ale różnica jest faktycznie powalająca. Może by założyć nowy wątek - różnice w cenie.
mitsu00 - 10-03-2010, 15:01
rezon napisał/a: | Widocznie w PUGU skończył się sezon łowiecki - na jelenie . Ale różnica jest faktycznie powalająca. |
Ja już dawno temu skończyłem sponsorować wyjazdy firmowe pracowników MMC Polska i kupuję te same oryginalne części u konkurencji. ASO nie ma tu chyba dużo do powiedzenia. To MMC Polska jako generalny importer narzuca ceny dealerom względem konsumenta na rynku w PL.
pretor - 10-03-2010, 23:59
Dokładnie, po co przepłacać za toczka w toczkę to samo dostępne w sklepie serwisowym w peugeocie i citroenie.
Kupujecie części w oryginalnych opakowaniach (myślę, że nawet opakowania są te same) i idziecie z tym na wymianę w serwisie gwarancyjnym mitsubishi, tak jak ze swoim olejem i filtrami.
piotrls - 11-03-2010, 00:26
Zastanawiam sie czy nie mozna zglosić umiejscowienia tego zbiorniczka do jakiejś akcji serwisowej.
Ja tymczasem na własna rękę uzbroję miśka w metalową obudowę tej butelczyny (dorabiam na zamowienie) i silnika. http://allegro.pl/item951...tlander_xl.html
rezon - 11-03-2010, 07:39
pretor napisał/a: | myślę, że nawet opakowania są te same) | kratka miała instrukcję C-Crossera. Psy na zdjęciu były te same co w ofercie Mitsu, ale jedyne pokrewieństwo do jakiego przyznaje się Cytryna to PUG 4007. Reszta jest milczeniem. Inne części raczej będą tak samo - gdzie tam Francuzy przyznają się, że mogą mieć coś od kogoś innego. No może jeszcze od Niemców (C5), ale od skośnookich?
|
|
|