Outlander II GEN Techniczne - Piszczenie i buczenie hamulców.
sylb - 05-02-2010, 00:53
No nie dziś znów zaczęły buczeć, to mnie mobilizuje by je jednak szybko wymienić.
W ofercie EBC są różne klocki zgodnie z katalogiem pasują DPx1614,
x= odpowiada za serie
Do SUV zalecane są
DP61614 to Greenstuff - 6000 Series - 4x4 te są do kupienia w Polsce.
DP71614 to Greenstuff - 7000 Series - 4x4 / SUV Supreme
Pasują też
DP41614R Yellowstuff
DP31614 Redstuff
Które wybrać, z opisu pasują mi najbardziej te ostatnie.
tomekrvf - 05-02-2010, 00:58
sylb, a masz zamienione miejscami prowadniki zacisków hamulcowych z przodu?
sylb - 05-02-2010, 01:17
tomekrvf napisał/a: | sylb, a masz zamienione miejscami prowadniki zacisków hamulcowych z przodu? |
No jasne, że nie.
Buczenie się najczęściej pojawią, gdy mam koła w skręcie.
Anonymous - 05-02-2010, 08:06
mitsu00 napisał/a: | adrian71 napisał/a: | Kupilem te same tarcze i klocki co Mitsu00, od momentu wymiany minelo 5000 km, wymienialem przed swietami, moim zdaniem o niebo lepsze niz te orginalne, duzo lepiej hamuja! Obsluga w mks tez bardzo mila, caly zestaw wyszedl mnie ok 400zl + zalozenie w warsztacie 120zl. Polecam taka forme zmiany bo w ASO zaplacicie ok 2000zl |
No to GIT
Pozdr. |
Podejrzewam że u mitsu to już mało co zostało oryginalnego.......
To nie prototyp.....tylko jakiś nadtotyp.........
rezon - 05-02-2010, 08:12
tomekrvf napisał/a: | sylb, a masz zamienione miejscami prowadniki zacisków hamulcowych z przodu? | tomekrvf, Fajnie, że podpowiadasz wszystkim tego typu rozwiązania. Ale zastanawiam się, czy nie byłoby dobrze, aby wprowadzić coś takiego do procedury serwisowej np. co 20kkm zamienić miejscami prowadniki, bo buczenie i skrzypienie samochodu jakby nie spojrzeć w miarę renomowanej marki jest cokolwiek nie przystające do jej wizerunku. Chyba, że w pogoni za wynikami sprzedaży zapomniano o jakości produktu i obsługi, ale to bardzo szybkko się zemści. WG standardów Mitsu to klient ma wiedzieć co ma być zrobione jak buczą hamulce, czy ASO?
mitsu00 - 05-02-2010, 10:13
AlCapone napisał/a: | Podejrzewam że u mitsu to już mało co zostało oryginalnego....... |
No teraz to już pojechałeś.......
sylb>>>>Z tymi prowadnikami spróbować zawsze można, nie zawsze to jednak pomaga. U mnie po kilku tysiącach km problem powrócił. Zmieniłem tarcze i klocki na zamienniki i jestem mega zadowolony
Pozdr.
tomekrvf - 05-02-2010, 11:37
rezon, przede wszystkim to nie pytałem czy sylb sam zamienił prowadniki zacisków ale czy ma to zrobione np. przez serwis. ASO powinno znać problem z buczeniem hamulców.
W samochodach produkowanych od października 2008 prowadniki zacisków sa inaczej montowane już w fabryce.
dab - 05-02-2010, 15:09
rezon napisał/a: | tomekrvf napisał/a: | sylb, a masz zamienione miejscami prowadniki zacisków hamulcowych z przodu? | tomekrvf, Fajnie, że podpowiadasz wszystkim tego typu rozwiązania. Ale zastanawiam się, czy nie byłoby dobrze, aby wprowadzić coś takiego do procedury serwisowej np. co 20kkm zamienić miejscami prowadniki, bo buczenie i skrzypienie samochodu jakby nie spojrzeć w miarę renomowanej marki jest cokolwiek nie przystające do jej wizerunku. Chyba, że w pogoni za wynikami sprzedaży zapomniano o jakości produktu i obsługi, ale to bardzo szybkko się zemści. WG standardów Mitsu to klient ma wiedzieć co ma być zrobione jak buczą hamulce, czy ASO? |
nie wiem co wy macie tam pomontowane ale mi juz stuknelo 22tys km i zadnego buczenia nie mam....
rezon - 05-02-2010, 15:36
może dlatego tomekrvf napisał/a: | W samochodach produkowanych od października 2008 prowadniki zacisków sa inaczej montowane już w fabryce. | czyli jednak kaizen - powoli poprawiają.
bonito - 05-02-2010, 16:34
Jak już ktoś słusznie napisał - Outlander rok modelowy 2025 będzie już idealny...
rezon - 05-02-2010, 16:43
bonito, Obawiam się jednak, że zmiany w jakości obsługi w niektórych ASO zajmą jednak całe pokolenia
Anonymous - 07-02-2010, 11:58
ciekawe czy klienci też się zmienią
rezon - 07-02-2010, 20:14
jaceksu25 napisał/a: | ciekawe czy klienci też się zmienią | tak, na bardziej wymagających i oczekujących od ASO oraz ich pracowników elementarnej uczciwości, fachowości i rzetelności. A jak pokazuje lektura forum - nie tylko mojego przypadku, niektórzy mają z tym już duuuuże problemy. Przypadki z GB, kiedy to klient kładzie dealerowi kluczyki od samochodu bo stracił zaufanie do obsługujących mechaników w Polsce są w sferze marzeń. Nawet elementarnego przepraszam wielu nie wie jak używać.
bonito - 08-02-2010, 08:20
Oczywiście - wszystko zależy od nas jako klientów: zamiast narzekać na jakiegoś dealera, należy go po prostu unikać szerokim łukiem. Ja po kupnie Outka w Gdańsku w sławetnej (ze złej strony) firmie Margo i stwierdzeniu że są to zwykli partacze, jeździłem na przeglądy i naprawy 100 km do Elbląga. Kosztowało więcej, ale się opłaciło - dałem zarobić lepszej firmie, a (mam nadzieję że także dzięki mnie) firma Margo podupadła i straciła licencję na sprzedaż Mitsubishi (2 letni okres wypowiedzenia).
Tak działa niewidzialna ręka rynku...
bonito
rezon - 08-02-2010, 09:58
bonito napisał/a: | zamiast narzekać na jakiegoś dealera, należy go po prostu unikać szerokim łukiem | Niestety jest to możliwe dopiero post factum - też będę jeździł nawet dalej niż 100km, ale zarobić nieuczciwym już dałem. Nie tyle narzekam co przestrzegam innych - nie tylko mnie zamontowali hak, wczoraj widziałem koło Krasnika czarną nówkę MY2010 sprzedaną przez ASO Boguchwała z identycznym hakiem Thule jak mój. Ciekawe czy klientowi też wstawili super hiper ultra nowoczesną wiązkę hand made by Automarket Boguchwała czy dali już sobie spokój z oszukiwaniem.
|
|
|