To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Jeden z ostatnich diesli na forum i towarzysząca mu colcinka

Hugo - 22-01-2010, 12:39

pawela napisał/a:
za ciężkie optycznie
Idealne stwierdzenie. Poza tym trochę za nie dałeś jeśli są bez opon. Kupa kasy za 15".
Andrew - 22-01-2010, 13:00

Już kupiłem przepadło :shock: Opony mam w domu, także tylko tym się kierowałem. Miałem trochę odłożone, później już będę goły i wesoły :) Budowa domu pochłonie trochę kasy, także narazie felgi te będą... Muszę zrobić nadkola dodatkowo :( Hugo, czy to kupa kasy, możliwe, kupiłem dlatego, że oryginalne no i ze względu na stan dróg w mej okolicy...
Druga sprawa, dziś jak przejechałem się miśkiem coś nie tak, jakiś dziwny odgłos. Tzn. jak cofam telepie budą, i jak gaszę też. Otwarłem maskę, a tu kupa śniegu i lodu. Wentylatory zmarznięte, pełno śniegu poprzymarzanego pod maską. I to telepanie chyba jest związane z pozmarzanymi poduchami od zawieszenia silnika... A wszystko przez te służby drogowe, jak zwykle zima zaskoczyła i trzeba po zaspach jeździć :D

Hugo - 22-01-2010, 17:09

andrew84 napisał/a:
telepanie chyba jest związane z pozmarzanymi poduchami od zawieszenia silnika...
Mam podobnie :D . Tzn. w kwestii drgań są po odpaleniu auta jeśli postoi kilka godzin na mrozie. Jak się rozgrzeje (kilka km) jest OK. Jak odpalam rano jest OK, bo auto stoi w garażu :) .Te mrozy działają mi już na nerwy.
andrew84 napisał/a:
ze względu na stan dróg w mej okolicy...
To rozumiem jak najbardziej.
Andrew - 22-01-2010, 17:23

Hugo napisał/a:
Te mrozy działają mi już na nerwy.
A tu dziś u mnie jest -18 i ciągle rośnie... To telepanie zaczęło mi się jak miś postał dwa dni bez jazdy. Wszystko się bardziej pozamarzało no i efekty są. Już nie długo będzie cieplej :mrgreen:
Hugo - 22-01-2010, 22:10

andrew84 napisał/a:
A tu dziś u mnie jest -18 i ciągle rośnie...
Ło matko. U mnie tylko -14 i stale rośnie :D
Andrew - 23-01-2010, 15:48

Dobrze, że wczoraj odmroziłem wentylatory, bo dziś na podwórku z przyczepką lekko się zakopałem i jakby były przymarznięte, to chyba silnik by zagotowało :D
Andrew - 24-01-2010, 10:10

Wczoraj się tak przyglądałem tylnym nadkolom, no i w porównaniu ze stanem przed zimą, teraz ruda zaczyna być bardzo widoczna, wcześniej prawie wcale. Sól na drogach temu bardzo dopomaga :D Trzeba będzie autko oddać jak najszybciej do naprawy, bo mnie się to trochę nie podoba :twisted:
Hugo - 24-01-2010, 18:33

andrew84 napisał/a:
Wczoraj się tak przyglądałem tylnym nadkolom, no i w porównaniu ze stanem przed zimą, teraz ruda zaczyna być bardzo widoczna, wcześniej prawie wcale.
To tak jak u mnie, ale tylko na prawym :D
Andrew - 25-01-2010, 17:37

Wczoraj na zewnątrz u mnie była -24 stopni, odpaliłem auto, zapalił bez problemu no i miałem wyjazd jak wróciłem brat mi mówi, że na śniegu jest ślad oleju od garażu do miejsca, w którym go postawiłem, żeby sobie chwilę pochodził... Dziś taka sama opcja. Co się okazało, podczas nocnego postoju na dużym mrozie, uszczelka filtra oleju się chyba kurczy i puszcza olej. Gdy silnik zaczyna łapać temperaturę, to przestaje cieknąć. Dziś zamówiłem nowy filtr i przestrzegam wszystkich przed zakupem filtra marki JC, taki miałem założony i taką niespodziankę mi sprawił...
robertdg - 25-01-2010, 18:19

andrew84 napisał/a:
przestrzegam wszystkich przed zakupem filtra marki JC


Ja tam wolę przestrzeć wogóle przed częściami JC, ja u Siebie stosuje filtry Knechta, filtr oleju jest ponad 3 razy droższy od JC, ale wolę spać spokojnie ;-)

Andrew - 25-01-2010, 18:29

robertdg, zamówiłem filtrona... Myślę, że nie jest zła firma. JC do diesla kosztuje 30 zł, a filtrona 50 to już samo mówi za siebie :idea:
robertdg - 25-01-2010, 19:24

andrew84, cos drogi ten JC, do benzyniaka za JC miałem cene ok 9zł, a za Knechta jakieś 34zł
Andrew - 25-01-2010, 19:39

Do diesla zawsze droższe to wszystko :mrgreen:
lipa40 - 25-01-2010, 21:39

andrew84 napisał/a:
podczas nocnego postoju na dużym mrozie, uszczelka filtra oleju się chyba kurczy i puszcza olej.

W moim MSR sytuacja podobna, auto postało nieodpalane przez dwa mroźne dni, w nocy temp. do -30. W niedzielę po odpalaniu zauważyłem troszkę oleju pod silnikiem, sączył się właśnie z pod filtra :? , postawiłem na słabo dokręcony filtr albo zawór regulacyjny ciśnienie przy pompie :| .
Pod tym linkiem znalazłem (chyba) potwierdzenie :wink:
http://www.filtron.pl/pl/index.php?idp=84

Andrew - 25-01-2010, 22:01

Ja sądzę, że to wina filtra, a dokładniej uszczelki na nim, bo dopiero przy tym dużym mrozie się to działo...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group