To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Wymiana uszczelek pokryw zaworów - 2.5 v6

kaczka81s - 16-08-2012, 22:00

asec69, poszukaj lepiej nowej, jak masz ściętą to silikon raczej nie pomoże, a przy nim prędzej ci się uszczelka podwinie. temu tez nie powinno się dawać silikonu do uszczelek, ponieważ się na nim ślizgają.
m6riano - 16-08-2012, 22:52

Krzyzak napisał/a:
ale bez silikonu nawet nie podchodziłem

http://allegro.pl/masa-us...2503232910.html
dokładnie..bez silikonu nie podchodź..;-)

asec69 - 17-08-2012, 00:44

Tak się zastanawiam, gdyż w/g opisu silikon Dirko wytrzymalość na temperturę w pracy ciągłej ma tylko do 180 stopni, to Soudal czerwony jaki mam do dyspozycji może pracować do 285 stopni, a chwilowo nawet do 340. Szału z Dirko nie ma, albo jakaś pomyłka w opisie?!

Kaczka81s, na silikonie pasowane części nie powinny się ślizgać, bo chyba trzeba odtłuścić łączone części.

m6riano - 17-08-2012, 05:30

asec69, ten co ja smarowałem miał coś koło 315 st.
Krzyzak - 17-08-2012, 07:11

asec69 napisał/a:
to Soudal czerwony
sanitarny?? - przecież ma zerową odporność na olej... ponadto utwardzany jest kwasem octowym, a jak wiadomo kwas + metal = korozja...
dirco ma i tak zapas prawie 2x w stosunku do temperatur, jakie są na obudowie silnika...

ten czerwony to możesz użyć ew. do termostatu czy pompy wody, chociaż i tak lepiej użyć motoryzacyjnego

polaff - 17-08-2012, 07:24

asec69 napisał/a:
Dirko wytrzymalość na temperturę w pracy ciągłej ma tylko do 180 stopni
a Ty myślisz, że ile ma stopni misa olejowa czy pokrywa zaworów skoro olej w rozgrzanym silniku ma 80-95 stopni.
asec69 - 17-08-2012, 08:33

Krzyżak, a widziałeś kiedyś silikon sanitarny czerwony?

Soudal, który posiadam, wykorzystywany był w instalacji gazowej (czyli w środowisku węglowodorów jak oleje), w której panują ekstremalne warunki pracy od - 30 do ok 200 stopni, więc chyba nie jest najgorszy. Tym bardziej, że to belgijska firma, a oni, obok szwajcarów (Sika) przodują w takich produktach np. firma CR, której produkty firmowane i konfekcjonowane przez wiele uznanych marek jako swoje.

Szczerze, myślałem, że temperatura jest o wiele większa, a mam w pracy laserowy tester temperatury i nigdy jakoś nie pomyślalem żeby sprawdzić, ale dziękuję za informację

Marcino - 17-08-2012, 08:38

asec69 napisał/a:
a widziałeś kiedyś silikon sanitarny czerwony?

Tak sa masy do uszczelnień w łazienkach w róznych kolorach..:)

Krzyzak - 17-08-2012, 14:05

asec69 napisał/a:
Krzyżak, a widziałeś kiedyś silikon sanitarny czerwony?
no pewnie - nie raz, inne kolory też :P
zresztą te motoryzacyjne też nie są odporne na oleje - na pewno nie tak, jak dedykowane pasty

meydey000 - 17-08-2012, 15:35

wiesz co zrób. też mi podwinęło uszczelkę i to tą od przodu. ja kupiłem jedną najtańszą, naładowałem pasty i śmiga aż miło. wcześniej kupiłem oryginały.
kaczka81s - 27-08-2012, 18:55

asec69 napisał/a:
Kaczka81s, na silikonie pasowane części nie powinny się ślizgać, bo chyba trzeba odtłuścić łączone części.


Odtłuścić trzeba. Teraz nie pamiętam bo na warsztacie robiłem ze 4 lata temu i niedługi czas, ale chyba do gumowych nie używaliśmy silikonu bo lubiły wyjeżdżać, albo do korkowych uszczelek. Za pierona nie mogę sobie przypomnieć. A tak po mojemu to "sulikonu" ja bym używał tylko tam gdzie nie ma uszczelek, np. miska olejowa czy coś, no i na papierowe uszczelki tez bym dał, tam zawsze pomoże. A wszystkie grubsze gumowe czy korkowe same powinny uszczelnić połączenie, jak dobrze się skręci, tzn z odpowiednim momentem. Wydaje mi się że jeśli uszczelka jest dobrej jakości, to powinna wytrzymać ileś tam km, a jeśli guma jest słabej jakości to temperatura silnika ją zabija.

Krzyzak - 27-08-2012, 22:28

a u mnie, 2 lata po wymianie uszczelek pokryw w V6, okazało się, że niemal wszystkie śrubki są w nich luźne
pamiętam, że dobrze je dokręciłem...
tym samym na 99% wyeliminowałem pojawianie się raz na jakiś czas plamki oleju wielkości 5zł - widziałem ją w ciągu pół roku 2x, więc tragedii nie było
ale jednak elring to kiepścizna
w E32 elring też lekko puszcza - pół roku i 2 tkm, to stanowczo za mało - nawet jak na tą firmę.

Marcino - 28-08-2012, 08:09

Krzyzak napisał/a:
a u mnie, 2 lata po wymianie uszczelek pokryw w V6, okazało się, że niemal wszystkie śrubki są w nich luźne
pamiętam, że dobrze je dokręciłem...

Miałem dokładnie ten sam przypadek na uszczelkach od Japaneze. Podokrecałem jeszcze raz pokrywy i chyba już się nie poci.

asec69 - 28-08-2012, 11:51

Ja myślę, że przyczyna wycieków leży nie tylko w samych uszczelkach, ale winne też jest łączenie stalowych śrub, wkręcanych w aluminiowy korpus oraz samej konstrukcji pokryw. Zrobione są z miękkiego aluminium, zniekształcają się pod wpływem siły dokręcania, drgań i temperatury. Pokrywa jest zrobiona jakby z podwójnego płaszcza blach, w które na brzegach wciska sie uszczelkę, a potem olej spływa płaszczem na uszczelkę z dwóch stron, a gdy majmy pogięte wzdłuż brzegi pokryw zawsze gdzieś tam znajdzie ujście. Silikon po prostu doszczelnia krzywizny pokrywy, czego nie jest wstanie zrobić znacznie sztywniejsza uszczelka.
Qbaku - 29-08-2012, 07:35

Ja u siebie założyłem komplet uszczelek do pokrywy zaworów wraz uszczelniaczami pod gniazda świec firmy REINZ.
Dodatkowo posmarowałem pastą Dirko HT do wysokich temperatur.
Śruby dociągnąłem odpowiednim momentem i jak dotąd po 2tkm sucho.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group