Kaleid - 22-05-2010, 14:46 Serce było za Mariuszem, choć logika wskazywała na Tima. Niestety, jeszcze sporo pracy przed naszym strongmanem. To, co było widoczne już podczas walki z Kawaguchim, tym razem tylko się potwierdziło. Póki co, siła pozostaje jedynym atutem Mariusza. Kondycja na strasznie niskim poziomie. Po minucie walki, Pudzian opada zupełnie z sił. j13mk - 22-05-2010, 14:54
 Myślałem, że swą siłą walnie drągalem o ziemię... sam sobą walnął, niestety.
Morfi - 25-05-2010, 11:36 Różnica w doświadczeniu była znaczna i to zadecydowało o przegranej Pudziana. Kaleid - 27-05-2010, 17:05 Doświadczenie to jedno. Kolejna sprawa to predyspozycje, umiejętności i właściwości fizyczne. Mariusz jest pracowity i ambitny, ale to w MMA nie wystarczy. On całe życie był kulturystą. Posiada ogromną masę mięśniową. Mięśnie potrzebują tlenu. Po minucie walki, Pudzian opada z sił. Zwróciliście uwagę na jego plecy? On był siny. Jego walka przypomina kopaninę pod dyskoteką. Nie dysponuje w zasadzie żadną techniką. Jedynym jego atutem jest siła. Jeśli straci masę mięśniową, to straci swój jedyny atut. Jeśli będzie ciężko pracował, to może jeszcze powalczy ze średniakami. Górna półka jak Fedor, jest poza jego zasięgiem. tucci - 27-05-2010, 19:59 Lubie Padzianka, dobry z niego chlopina, a co najwazniejsze ma do siebie duuuuzy dystans....ale bic nie umie, jeszcze dluga droga przed nim aby w MMA cos osiagnac. Nalezy pamietac, ze Sylvia byl 2m mistrzem UFC to znaczy ni mniej ni wiecej jak dla pilkarzy MS
sieegurd - 28-05-2010, 07:14
Bardzo dobrze ujęte  Ja Wam powiem, że gdyby Pudzian kontynuował lowkicki, to może dałby radę. Ale chyba śródstopie mu się posypało - tak podają oficjalnie W zapasach nie miał szans 
jaca71 - 28-05-2010, 19:37
Poobijał sobie biedaczyna bo mu trampek nie pozwolili założyć
Nie czarujmy się Pudzian nie ma warunków na bycie mistrzem. Jest za niski by być "siłaczem" w MMA (rożne źródła podają 184-186cm) Za ciężki by być szybki, Nie ma techniki by być dobry. Nie ma kondycji i mieć jej nie będzie bo nie straci masy i siły - wtedy byłby nikim. Będzie maskotką KSW jak Bob Sapp - człowiek od nabijania kasy i przyciągania tłumów. Wystarczy popatrzeć na Boks, K-1, MMA większość czołowych zawodników ma wzrost z przedziału 192-200cm i grubo ponad 110kg. Na nich wrażenia Pudzian nie zrobi. Wiadomo że istnieje taki Fedor ale on jest klasą samą dla siebie. rapart - 31-05-2010, 16:58 Problem w tym, że ciężko przestawić organizm sportowca na zupełni inny typ wysiłku. Moim zdaniem sporo czasu jeszcze musi upłynąć, zanim Pudzian się przystosuje do nowej dyscypliny. Trzymam za niego kciuki, ponieważ darzę Mariusza olbrzymią sympatią
ps. kolejna walka z Nastulą, a sam Pudzian powiedział, że nie wraca już do strongmanów
Wowik - 31-05-2010, 20:03 To pewne, że będzie walczył z Nastulą? Krzyzak - 31-05-2010, 20:16 Sylvia - mistrz federacjii KFC... rapart - 31-05-2010, 21:01
Pewne - dopinają ostatnie warunki kontraktu. Przed walką w USA współwłaściciel KSW o tym mówił. Walka jednak dopiero we wrześniu. Może i dobrze? Mariusz zdąży się przygotować Zresztą pamiętam pierwszą walkę Nastuli w Japonii i wypadł bardzo, bardzo blado. Zobaczymy
karolgt - 01-06-2010, 01:42 nie ten poziom po prostu, jak w Drifcie
sieegurd - 01-06-2010, 07:10
W sumie nie ma co pamiętać Nastula był świetnym zawodnikiem judo, ale w MMA nie dał rady. Takie walki jak Pudzian vs Nastula są tylko dla show i nabicia kabzy organizatorom. Więcej techniki i MMA zobaczymy w walkach poprzedzających main event
[ Dodano: 25-08-2010, 10:47 ] A co myślicie o kolejnej walce stulcia: Saleta vs. Najman? 
Chyba będzie baaaaaardzo wesoło
[ Dodano: 18-09-2010, 08:46 ] No to dziś będzie wesoło
Hubeeert - 19-09-2010, 08:16 Niezłe jaja z tym Pudzianem 
sieegurd - 19-09-2010, 08:24
Hehe dokładnie Ale Saleta miał kleksa w porach po początku Najmana DObrze, że sędzia walkę zatrzymał, bo jeszcze Najman oprałby Saletę jak wcześniej Pudzian jego
A walka o pas Janka Błachowicza - najładniejsza, dużo zman akcji, bardzo widowiskowa
|
||||||||||||||||||
