Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] 1999r 2.5V6 - SE Kobyłka, Żyrardów, sedan
wonsz - 28-06-2010, 16:32
No nic jadę zobaczyć tego Gala od Pana Piotrka. Zobaczymy co z tego wyjdzie
DziadekMirek - 28-06-2010, 22:59
Jesli okaze sie ze ow "pan Piotrek" uczciwie podchodzi do sprawy, jesli bedziesz zadowolony i na miejscu zabaczysz dokladnie to, czego sie spodziewales, daj mi prosze znac, chocby w tym temacie. Strasznie trudno znalezc "dobry samochod" od uczciwego sprzedawcy.
wonsz - 28-06-2010, 23:55
Jutro z rana jadę jeszcze go dokładniej zobaczyć, a puki co macie kilka nowych zdjęć lepszej jakości, aby ocenić co i jak
Trochę niepokoi mnie ta rdza widoczna na podwoziu no i oczywiście lewy reflektor, coś z nim jest nie tak.
robertdg - 29-06-2010, 00:22
Korozja zaczyna się wdawać w ranty tylnych nadkoli, pomiędzy blachami może byc już nie ciekawie, z zewnatrz jak narazie tragedii nie ma, kierownica nieco zużyta, ostatnie zdjęcie błotnika to wygląda jakby odcinka lakiernicza, ponadto wnęka bagaznika w okolicach uszczelki się błyszczy, a powinna byc matowa, w szczególności strona prawa.
Z przodu faktycznie cos widać przy lewym reflektorze, jakby róg błotnika niedpoasowany/złe wyformowany (chyba przychaczone górą błotnika, bo widac jakby delikatne zagniecenie), wogóle jakoś koslawie to poskładane do kupy, rzuca sie w oczy, podcieka olej spod korka wlewu oleju, na prawym przednim kielichu pojawia się ruda na zewnatrz, to niezbyt dobry znak, ruda się zadomawia w przednich nadkolach, jakis srak naptakał na tylny prawy błotnik
Wiadomo, jest to auto uzywane i swoje mankamenty musi mieć, najlepiej ocenić na żywo, bo zdjęcia napewno nie oddaja pelnego uroku.
wonsz - 29-06-2010, 00:25
No urok ma, niby od "zaufanego" sprzedawcy, ale nigdy nie wiadomo. Troche dużo tej rdzy, przynajmniej jak sobie porównuje inne aukcje z tymi fotami.
sebo199 - 29-06-2010, 00:25
Lewy reflektor - nad lewym kierunkiem jest wgniotka i na zderzaku pod reflektorem widać kawałek jakiejś przecierki. Od tego to się przestawiło. Mnie zastanawia czemu prawa stron podłogi w bagażniku jest na czarno pryśnięta. Mocowanie lewej lampy wygląda na ułamane.
wonsz - 29-06-2010, 00:32
Tutaj zauważyłem dziwny spaw, trochę grubszy i inny od tego lewego, może coś było kombinowane i to wyjaśnia naszą niepewność odnośnie prawej strony podłogi.
http://img153.imageshack.us/img153/16/p1090426.jpg
Dodam tylko że to auto chciałem użytkować przez ok. 5-6 lat. nie rozpadnie się od tej rdzy?
sebo199 - 29-06-2010, 00:40
Prawdopodobnie bo wydaje mi się że klapka wlewu paliwa ma inny odcień niż błotnik. Mokre chyba cieknące amortyzatory z tyłu. Podsumowując na plus sprzedającego jest to że pokazał (chyba) wszystkie mankamenty auta. Prawdę mówiąc mocno odbiega od wychwalanego stanu w ogłoszeniu. Tak zwana igiełka to nie jest.
wonsz - 29-06-2010, 00:41
Co pokazał? Ja sam te zdjęcia robiłem.
sebo199 - 29-06-2010, 00:46
Przepraszam myślałem że to On się zdecydował dosłać lepsze fotki. I jak oceniasz tego Gala? Jak dla mnie to on nie wzbudza zaufania (tak jak sprzedający, chociaż opis i postępowanie typowe dla "zawodowców"). Sporo ma "braków".
wonsz - 29-06-2010, 00:51
No to co najbardziej mnie odstrasza to ta rdza, z nią nie łatwo wygrać. Nie widziałem całego podwozia, być może tam tego jest więcej.
Z przejażdżki wrażenia pozytywne, auto prowadzi się równo. Silnik super, skrzynia sprawna. Nie znosi go i ogólnie prowadzenie na plus. Tak jak napisałem, ja chcę to auto na 5-6 lat, czy ta rdza nie wygra z nim? A jeśli ma wygrać to czy da się to jakoś zabezpieczyć na dłużej niż 1-2 lata...
PS. Jakby spuścił do 13tysi to brać? Czy szukać dalej, bo różowo moich poszukiwań to nie widzę.
sebo199 - 29-06-2010, 01:03
Rdza w większości aut 10 letnich i starszych jest. Do końca z nią nie wygrasz ale auta w ciągu tych 5 lat nie zje. U mnie na nadkolach też wyłazi. Czyściłem, zabezpieczałem a i tak po pewnym czasie wychodzi. A mocno nie było zardzewiałe. Na szczęście na kielichu ma tylko jedno ognisko punktowo. Widziałeś go i musisz sam podjąć decyzję. Wybrać mniejsze zło. Moim zdaniem można bardziej zadbanego Galanta za te pieniądze kupić tylko trzeba być cierpliwym. Są różne gusta. Mi np pewne braki w tym aucie by przeszkadzały. Policz z ręką na sercu ile masz elementów do malowania i ile to kasy pochłonie. Chyba że wgniotki, odpryski na zderzaku itp cie nie rażą i tak to zostawisz.
robertdg - 29-06-2010, 01:03
Jak dobrze powalczysz z korozją to powinien wytrzymac 5 lat, ale cudów się nie spodziewaj, wątpie aby Ci puścił to auto za 13tyś, bo za taką cene sam bym je wziął
wonsz - 29-06-2010, 09:05
Dodam jeszcze tylko że do roboty jest przednie zawieszenie bo bardzo stuka.
DziadekMirek - 29-06-2010, 09:26
spawy, inne kolory kilku elementów (odcienie), rdza w newralgicznych miejscach i koniecznosc zainwestowania w zawieszenie.
Nie jestem znawca motoryzacji ale doskonale umiem liczyc pieniadze. Nawet jesli sprzedawca obnizy cene do 13 tyś to nie bedzie to jakis wielki gest z jego strony. Moze niech najpierw usunie usterki a potem zaproponuje Ci nową cene?
|
|
|