To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Ogólne - [MSS ALL] Przyczyna upadku MSS - Co skośnoocy zrobili źle ?!

Moominek - 14-09-2010, 17:55

Mam wrażenie, że największą wadą MSSa to fabryka i to, że to trochę składak. :( Parę przykładów:
- mechanizm tylnej wycieraczki - BOSH - coś się przytarło i stoi, raz w tygodniu WD40 wspomaga :(
- zaciski hamulców - LUCAS - przeoczenie wymiany klocków grozi pozostaniem tłoczka w pozycji wysuniętej,
- skrzynia - podobno "ze Francji" (?) - synchronizatory czasem nie nadążają,
- nie wiem co jest w zawieszeniu ale od jutra łączniki stabilizatorów będę miał wszystkie nowe, urwały się,

Poza tym, niemalże 8lat spejsik jeździł bezawaryjnie. Pierwsza awaria to pęknięcie wężyka hamulcowego. Lałem paliwko, wymieniałem olej, klocki i jeździłem. Wymiana rozrządu zalecana przy 90tys. km przebiegu. W tej chwili brakuje paru tys. do 150.000 i jeździ na fabrycznym :) Jutro wymiana. Akumulator też nadal fabryczny :shock: , a przypominam, 8 lat :) Blaszki, 5 lat temu odprysł mi lakier na klapie bagażnika. Do dziś w tym miejscu świeci gołą blachą w kolorze srebrnym :) Na nadkolu niestety ruda wlazła parę dni po przyrysowaniu :(
Poważną wadą jest to, że nie mogę się przemóc by oddać go w obce ręce :D

kazan - 06-10-2010, 23:02

Mnie w tym samochodzie przeraża jago brak wyważenia. Hiper podsterowność i niemożność ruszenia pod górę na lekko oblodzonej powierzchni to fakty, które wpieniły mnie na maxa
cns80 - 07-10-2010, 14:08

kazan napisał/a:
Mnie w tym samochodzie przeraża jago brak wyważenia. Hiper podsterowność i niemożność ruszenia pod górę na lekko oblodzonej powierzchni to fakty, które wpieniły mnie na maxa
Ta wypowiedź w połączeniu z Twoim postem o padniętych sprężynach wcale mnie nie dziwi ;)
JCH - 07-10-2010, 21:45

kazan napisał/a:
Mnie w tym samochodzie przeraża jago brak wyważenia. Hiper podsterowność...
Dziwne. U siebie nie przypominam sobie takiej sytuacji.
lucxxx - 08-10-2010, 08:06

kazan napisał/a:
Hiper podsterowność

a juz przez chwilę zacząłem się zastanawiać co z moim miśkiem jest nie tak bo od początku uważałem że prowadzi się całkiem poprawnie. Dzieki chłopaki że mnie uspokoiliście :)

pablo eldiablo - 08-10-2010, 10:00

kazan napisał/a:
Mnie w tym samochodzie przeraża jago brak wyważenia. Hiper podsterowność i niemożność ruszenia pod górę na lekko oblodzonej powierzchni to fakty, które wpieniły mnie na maxa


kazan, może oprócz sprężyn przyjrzyj się stabilizatorowi/łącznikom, amortyzatorom i swoim oponom (a'propos ruszania)... u mnie żaden z wymienionych problemów nie występuje.

Jedyna rzecz, jaką bym zmienił w konstukcji MSS, to francuska skrzynia biegów w moim 1.3 - moim zdaniem to jest pięta achillesowa tego modelu. Pozostałe mankamenty są mało istotne ;)

Mobili - 09-10-2010, 23:33

to co jest złe w mss to że się to auto sprzeda.
i tyle w temacie...

irekmiecz - 10-10-2010, 13:04

Na pytanie o przyczynę upadku MSS mogłaby odpowiedzieć analiza zakładanej produkcji w momencie jej rozpoczęcia a późniejszej sprzedaży tego modelu. Możliwym jest że producent wychodził z założenia znacznie większej sprzedaży niż miało to miejsce. Co skośnoocy zrobili źle? W tym momencie powiedział bym że marketing i reklama. Innymi słowy to auto jest nie znane.
Tak sądzę ponieważ sam nie wiedziałem o istnieniu tego auta. Gdy na początku 2008r. zaczęliśmy szukać auta dla siebie (Astra lub Almera) będąc daleko od domu miałem dobre łącze internetowe podałem w otomoto parametry jakie mnie interesują na którejś dalszej stronie trafiłem na Space Stara :?: co to jest? i tak to się zaczęło. Znalazłem ciekawy egzemplarz i poprosiłem by żona przy okazji będąc w drodze z zaprzyjaźnionym taksówkarzem obejrzeli to auto. Taksówkarz (nie oglądając auta) nagadał żonie niestworzonych rzeczy, że gdy połączyliśmy się na necie ta na mnie naskoczyła " kto to zna, kto tym jeździ, ile muszą kosztować naprawy" i temu podobne, innymi słowy była na mnie zła że szukam takiego dziwoląga. Kilka tygodni później z tym samym taksówkarzem zajrzeliśmy do kilku komisów (obejrzeliśmy kilka różnych aut) i do wcześniej umówionego (już innego) Space Stara. Taksiarz najpierw wytykał wszystkie zauważone mankamenty a po jeździe próbnej i krótkich negocjacjach cenowych sam namawiał bym nie przedobrzył z targowaniem i dał już zaliczkę.
Już ponad rok rozglądamy się za fabrycznie nowym autem które mogło by godnie zastąpić naszego poczciwego "misia" i niestety zawsze czegoś brakuje, coś jest nie tak. Nie twierdzę że Space Star jest idealny, lecz jak w tym artykule ( http://www.motofakty.pl/a...1998_2005_.html ) Mitsubishi Space Star to samochód, który niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale z drugiej strony trudno mu też coś zarzucić. Przyzwoicie jeździ i jest funkcjonalny.

emjot - 23-01-2014, 13:50

Wątek nieco leciwy, ale dopiszę swoje 3gr:
- słabiutkie światła przednie
- nisko siedzący tył
- skłonność to bujania przód tył przy progach zwalniających
- nieprecyzyjna skrzynia biegów
- głośny powyżej 100-110kmh
- dość podatny na rdzewienie (nadkola, klapa, podwozie)
- mało dynamiczny silnik (1.6)
- średnia widoczność do tyłu
Mam równolatkę Zafirę 1.8 i choć ma ona swoje wady, to w każdej z tych kategorii jest lepsza.

cns80 - 23-01-2014, 15:01

emjot napisał/a:
- słabiutkie światła przednie
Faktycznie. Ale dobre żarówki dają radę.
emjot napisał/a:
- nisko siedzący tył
- skłonność to bujania przód tył przy progach zwalniających
- nieprecyzyjna skrzynia biegów
- głośny powyżej 100-110kmh
Nie potwierdzam, a wręcz zaprzeczam, ale ja miałem diesla :)
emjot napisał/a:
mało dynamiczny silnik (1.6)
Jak wyżej :)
emjot napisał/a:
- średnia widoczność do tyłu
Zastanawiam się czego tu oczekiwałeś, bo większość HTB ma gorszą widoczność.

emjot napisał/a:
Mam równolatkę Zafirę 1.8 i choć ma ona swoje wady, to w każdej z tych kategorii jest lepsza.
Ja mam Zafirę B i mimo 140 KM jeśli chodzi o dynamikę to przegrywa z MSS. Głośniejsza jest przy 130-150 i ma mniej precyzyjną skrzynię niż ta z diesla :)
Bizi78 - 23-01-2014, 18:03

emjot napisał/a:
- nieprecyzyjna skrzynia biegów

Tutaj się nie zgodzę, u mnie biegi wchodzą jak w masełko :mrgreen: .

emjot napisał/a:
- średnia widoczność do tyłu

Ja jeżdżę bez środkowego zagłówka i nie narzekam :wink: .

marecki338 - 23-01-2014, 19:58

miałem carisme zamieniłem na space stara ze względu na lepsze wykorzystanie wnętrza. cari w porównaniu do space stara jest ciasna. przyczyna małej sprzedaży była cena i brak dobrej prasy ( nie widziałem artykułu który by oczernił passata B5 mimo ze jest niewygodny ciasny i awaryjny ) ze strony zachodnich gazet branżowych (niemieckich)
Bizi78 - 23-01-2014, 22:42

marecki338, teraz już wiesz dlaczego :wink: .
http://www.dw.de/skandal-...nymi/a-17373411

cns80 - 24-01-2014, 07:52

marecki338 napisał/a:
miałem carisme zamieniłem na space stara ze względu na lepsze wykorzystanie wnętrza. cari w porównaniu do space stara jest ciasna.
Miałem MSS i mam nadal Carismę. Całkowicie się zgadzam.

marecki338 napisał/a:
przyczyna małej sprzedaży była cena
Dokładnie. W 2003 roku mój kosztował po dobrych rabatach 66.040,00 zł. Nominalna cena powyżej 70 tys. z tym wyposażeniem.
sznaps78 - 31-01-2014, 08:30

emjot napisał/a:

- słabiutkie światła przednie
- nisko siedzący tył
- skłonność to bujania przód tył przy progach zwalniających
- nieprecyzyjna skrzynia biegów
- głośny powyżej 100-110kmh
- dość podatny na rdzewienie (nadkola, klapa, podwozie)
- mało dynamiczny silnik (1.6)
- średnia widoczność do tyłu


Światła słabe alre po zmianie żarówek na np. Tungsramy Megalight 120% to już inna bajka.
Tył stoi wysoko!!! Bardzo wysoko
Bujania nie ma.
Fakt- skrzynka zwłaszcza jak zimna to troszku szaleje.
Moje 1.8GDI jest ciche jak "wprowadzanie podwyżek VAT'u"
1999r. a jedna mała dziurka w lewym błotniku.
Mnie ta widoczność nie przeszkadza, bo jeździło się z budą i nauczyłem się praktycznie nie korzystać z wstecznego lusterka.

Mam nadzieję, że zachwyt jaki mi towarzyszy od dnia zakupu długo przy mnie zostanie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group