doktor_zlo - 15-11-2014, 21:02 Oc, pojeździłem trochę pininem (2.0 GDI z superselectem), włącznie z drogami gruntowymi. Ogólnie prowadzi się bardzo przyzwoicie- dla mnie lepiej od płaskacza (Galant): raz przez pozycję za kierownicą (znacznie lepsza widoczność), dwa- zawieszenie nie "pływa" (co ma też swoje negatywne strony, kiedy dzwoni się zębami na wybojach, zwłaszcza z tyłu). I po tym wszystkim mam pytanie: jak to właściwie jest z dzielnością terenową* tego stwora- w polskim internecie piszą, że nieopisana nędza, na jołtubie jest parę filmików z ekstremalnymi wyczynami Pininów (czy to tylko kwestia "tuningu": lifty, oponki, blokady i inne takie cuda na patyku)? Z czym sobie poradzi fabryczny Pinin (oczywiście nie mam zamiaru upalać samochodu w błocie aż po dach- w takiej sytuacji szukałbym prawdziewej pojary)? *w układzie SI: odległość w metrach, jaką musi pokonać traktor od nawierzchni utwardzanej- jednak prosiłbym o wersję opisową. Heilsberg - 16-11-2014, 01:23 Pokaż te ekstremalne wyczyny Pinina na jutubie. cezare - 16-11-2014, 10:09 powiem tak, i wiem że juz sie narażam tym co mają dużego .. krótki, lekki, sztywny, nie buja na boki na zakrętach - siedzi jak WRC co mnie po porstu zszokowało... + 120KM na reduktorze.. pozycja w moim 3d = siedzę na środku samochodu czyli czuję gdzie przód i gdzie tył ..czyli ogromny fun ... czy extremalny tunning ? hmm... lift najłatwiej zrobić podkładkami pod sprężyny amortyzatorów + dłuższe spręzyny + wyższa opona .... moje ulubione z YT i dlatego go kupiłem to zdecydowanie to co lubię - tu można zobaczyć jaki jest sztywny : https://www.youtube.com/watch?v=UFVek8RbrfQ a tu o terenie : jak robią to duże terenówki https://www.youtube.com/w...QcZmGww#t=5m21s i w tym samym miejscu PININ https://www.youtube.com/watch?v=oM-kFrOW0Ps jak zrobił pinina gość z ostatneigo filmu : http://www.pajerio.com/fo...ad-onlyhappy-io ps. te ostatnei 2 filmiki to nawet nie GDI - tam jest jedynie 54KW na reduktorze.. a tu jeszcze GDI... ja odkąd zwalczyłem mankamenty jestem urzeczony .. zresztą, podjedzie taki L200 - wielki jak most zwodzony.. musi uważać zeby się nie powiesił na byle wzniesieniu a.... napędy ma te same xDDD pinin na wzniesienie : https://www.youtube.com/watch?v=TEaIOiWoeqQ ja tam chciałęm małą terenówkę do zabawy - taiego bzika .. i zimy to się nie mogę doczekać. To nie jest typowa wyprawówka terenówka gdzie jadę w transylwanię na 2 tyg bo ... jest za mały tu kolejny gdzie w zasadzie jedynie pinin leci jak przcinak reszta ma większe lub mniejsze problemy : https://www.youtube.com/watch?v=oXucpTaMOEA i kolejny DUże vs mały : https://www.youtube.com/watch?v=fwvPdQzAuJE Heilsberg - 16-11-2014, 13:17 A tak to pewnie, Pinin daje radę. Choć chyba żaden na tych filmikach nie miał seryjnego koła. Mamy tylko nieco inne pojmowanie wyrazu "ekstremalne". cezare - 16-11-2014, 13:49
rajdowe złe ? 
doktor_zlo - 16-11-2014, 16:19
Ops, jak zwykle namieszałem- powinienem napisać: "ekstremalne jak na taką popierdziawkę" lub "jak na klasę samochodu". Wiadomo, że prawdziwa pojara w terenie zawsze będzie mieć większy potencjał- z tym dyskutować nie zamierzam, ale raczej prawdziwej sobie niestety nie kupię, z racji sporadycznych wypadów poza asfalt. Piotrek4 - 16-11-2014, 17:44 Wtrącając swoje 5 groszy, muszę potwierdzić że pinin w porównaniu z innymi terenówkami trzyma się drogi wydawałoby się wbrew prawom fizyki. Z pewnością jest nieco mniej komfortowy ciasny, w porównaniu do dużych terenówek, ale już w porównaniu do vitary w której siedzi się niemal na szybie, pinin daje poczucie komfortu. Trzymając się też vitary, to fabryczny pinin MPI nie daje szans fabrycznej vitarze w terenie , potwierdzone przez mnie wiele razy. Ogromną zaletą jest też możliwość jazdy po czarnym z napędem na 4 koła, czego choćby w terrano i wspomnianej vitarze nie ma. Minusem pinina może się dla zapaleńców jazdy poza czarnym wydawać brak zestawów do "liftu" jednak czytając zagraniczne fora można znaleźć sposoby na podniesienie auta o 2-3 cale bez większej rzeźby nie wydając więcej niż tysiąc PLN. Ja przymierzam się do uterenowienia pinina, kupiłem nawet skrzynię z reduktorem, jak dorwę wolny dzień to ją wstawie, w planach też lift 2 cale i opony 205/80 16. doktor_zlo - 16-11-2014, 18:18
Do luftu. Przynajmniej w Polsce nie do dostania- w Australii, Brazylii czy nawet w Grecji- jak najbardziej dostępne. Piotrek4, jaką metodą zamierzasz podnosić? A jak znoszą swoją rolę zaczepy do liny- da radę szarpnąć na nich z błota, żeby nie wystrzeliły czy koniecznie wymagają przeróbek? //drążę, bo to pierwszy samochód, który prowadzę i sprawia mi to jako-taką przyjemność. Piotrek4 - 16-11-2014, 19:40
Do przodu dam amortyzatory nowego typu + 25mm, dystanse na kolumnę kolejne 25mm. Na tył sprężyny od 323f - 70 mm - z hakiem i butlą LPG powinno dać 50 mm. Te uszy z przodu wyglądają raczej solidnie, są spawane do ramy. Jak będę miał chwilę to z ciekawości zmierzę spoiny i policzę ile powinny wytrzymać. No chyba że ktoś na ochotnika zmierzy 
Raz byłem wyciągany kinetykiem za ucho pod górę z śniegu prawie po szyby ( nie trafiłem na mostek  ) i nic się nie działo.
piotr277 - 16-11-2014, 19:43
Lepiej to dokładnie zbadać samemu, czy i w jakim stopniu zaawansowania jest korozja. Solidne zaczepy to PODSTAWA przed jakimkolwiek modzeniem do terenu - wielu o tym zapomina. Szczególnie istotne jest to w autach z ramą "zintegrowaną", czy inaczej zwaną konstrukcją samonośną. Np. w Jeepie XJ standardowy uchwyt do holowania z przodu jest totalnie nieprzystosowany do szarpania kinetykiem. Szarpanie w tym miejscu bez odpowiedniego wzmocnienia - spięcią dwóch podłużnic powoduje trwałe uszkodzenie jednej z nich lub nawet "przekoszenie" całej konstrukcji. Zresztą jest cała masa obrazujących to zjawisko filmów na YT. Więc lepiej zacząć od dokładnego sprawdzenia jak takie uchwyty wyglądają we własnym pojeździe, zanim się pojedzie upalać w terenie 
cezare - 17-11-2014, 09:25 ja planuje teraz zamówić same sprężyny KMFS-900 i KFFS-90 czyli przód tył, są w rozsądnych pieniądzach a moje mają lat 15 więc na bak siedzą.. tu same sprężyny dadzą 40mm - podkładki pod sprężyny są dostępne w niedużej kasie 4cm-245zł 5cm-275zł ZESTAW ŚRUB 12mm DO REGULACJI KĄTA POCHYLENIA KOŁA 120 pln. jakby zmienić koła na większe to suma tych milimetrów się robi spora ... ale nie wiem czy to ze sobą zagra .. ja zaczynam od sprężyn Piotrek4 - 17-11-2014, 19:49
Z tego co się zorientowałem to te sprężyny około 1400 kosztują, co wydaje mi się sporą sumą, tym bardziej że do tyłu można kupić sprężyny od mazdy za 80 sztuka. Można na tył kupić podkładki pouliretanowe z Olkusza za 100. romek atomek - 18-11-2014, 09:30 http://www.ebay.it/itm/MI...=item58b3add710 110 Euro http://www.ebay.it/itm/MI...=item5411f0963f 125 Euro mstrucz - 19-11-2014, 13:28 W Polsce jazda terenowa oznacza zatopienie auta tak, aby trzeba było wychodzić przez okno, bo reszta samochodu jest zatopiona po szyby po czym nalezy auto wyciągać najlepiej kinetykiem i w tym widzi się największy fan. Widać tutaj sentymenty rodem z 4 pancernych i żadne auto ktore nie wytrzymuje takiego "czołgowego" traktowania nie jest w ogóle w środowisku warte uwagi. Stąd popularność "Parcha" czyli Patrola. Na świecie (szczególnie tam gdzie lato trwa dłużej) jest trochę inaczej - często liczy się lekkość i szybkość przejazdu po terenie bardziej Crosscountry. W takich warunkach porównując seryjne auta Pinin (radzę szukac filmików z TR4 nie iO czy Pinin) poniża każde ciężkie auto. Piotrek4 - 19-11-2014, 18:26 Potwierdzam to co piszę przedmówca. Pinin na grząskiej ziemi, piasku daje rade landcruiserowi 90 i Discovery które przy wadze kolejno 2 i 2,5 t zapadają się. Jeśli chodzi o jazdę po czarnym, wcześniej wymienione auta tym bardziej nie mają szans z Pininem. Po krętych bieszczadzkich drogach Discovery II v8 nie nadążał za mną gdy jechałem jak według mnie może lekko szybciej niż normalnie |
||||||||||||||||||||
