Forum ogólne - Kolejny wypadek...
Misiek :) - 23-09-2010, 11:49
pamar napisał/a: | Jakaś plaga |
poprostu lubiane auto przez emerytów i rencistów.
Tanie, mało pali stosunkowo pakowne, osiągi im przeszkadzają w jeździe
a ci bogatsi mają seicento, pandy (nowsze)
jak to powiedział znajomy emeryt
fiaty są dobre bo mają tanie części i łatwo naprawić przy domu lub na działce.
krzychu - 23-09-2010, 11:52
Misiek napisał/a: |
fiaty są dobre bo mają tanie części i łatwo naprawić przy domu lub na działce. |
Ostatnio pod blokiem jeden drugiemu polówką uno przerysował Ale było debatowania na parkingu
Ps. Polo pewnie tez się łatwo na działce naprawia.
Manuela - 24-09-2010, 09:32
Misiek napisał/a: | poprostu lubiane auto przez emerytów i rencistów. | ja na łUNOchody jestem tak samo uczulona jak na żuki i polonezy.... Kierowcy większości tych aut mają, hm, specyficzną, nazwijmy to, technikę jazdy....
Silverrr - 24-09-2010, 10:10
Juiceman napisał/a: | Przynajmniej jedną sierotę mniej. Szkoda tylko Reszty poszkodowanych |
Jestem tego samego zdania
Prawka zabierać a szroty na złomowiska.
A to co mi najbardziej gotuje krew to widok dziadka w nowym lancerze Aż mi szkoda tego samochodu
Fragu - 24-09-2010, 11:24
Manuela napisał/a: | na żuki |
..sam pociskam czasem żukiem więc nie generalizuj koleżanko
Wczoraj na uliczce łączącej 2 markety -> bordowa fiesta z małżeństwem powyżej 70 roku życia żwawo gnała pod prąd. Po kilkunastu mrugnięciach długimi klaksonie i machaniu ręką Pan zjechał na pas obok i wyraźnie mnie zbluzgał jakim to prawem ja jadę pod prąd
Patologia.
Manuela - 24-09-2010, 11:37
Fragu napisał/a: | ..sam pociskam czasem żukiem | będę na Ciebie uważać
BTW, upewnijmy się na 100%, mam na myśli ŻUKA , nie LUBLINA
Fragu - 24-09-2010, 12:45
Manuela, nie będę komentował
Kiedyś jadąc obwodnicą Trójmiasta, widziałem sytuacje gdzie babcia (na oko to chyba pod 90 lat !) jechała kadetem, środkiem, 50km/h w ogromnym kapeluszu który przysłaniał jej wszystko prócz własnego nosa
Manuela - 24-09-2010, 12:47
A ty kapelusz do żuka masz? Albo berecik z antenką?
Fragu - 24-09-2010, 13:01
Manuela, tylko gumaki z sianem
Nie róbmy OT
Mój tato prawie całe życie przejeździł zawodowo, wg mnie bardzo dobrze jeździł. Z wyobraźnią.
Od pewnego czasu w sumie rzadko siedzi za kółkiem ...i to daje efekty. Zdarza mu się robić jakieś gafy, jeździ dużo bardziej nerwowo. Nie jest jeszcze w wieku emerytalnym, także w tym wypadku większe znaczenie ma częstotliwość jeżdżenia autem.
Co dopiero ktoś kto ma 80 lat i jeździ jedynie co niedzielę
Luk - 24-09-2010, 13:32
Silverrr napisał/a: | A to co mi najbardziej gotuje krew to widok dziadka w nowym lancerze Aż mi szkoda tego samochodu |
E tam, jeszcze nie widziałem dziadka w SB, a w sedanach i owszem
jaca71 - 24-09-2010, 14:16
Luk napisał/a: | Silverrr napisał/a: | A to co mi najbardziej gotuje krew to widok dziadka w nowym lancerze Aż mi szkoda tego samochodu |
E tam, jeszcze nie widziałem dziadka w SB, a w sedanach i owszem |
Sorry za OT
W Kraku dziadki jeżdżą tylko w SB W sedanach widuje tylko młode kobiety i młodych mężczyzn
Luk - 24-09-2010, 14:26
jaca71 napisał/a: | W sedanach widuje tylko młode kobiety i młodych mężczyzn |
A może jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę?
PS. Jeszcze roczek...
Silverrr - 26-09-2010, 17:01
Luk napisał/a: | Silverrr napisał/a: | A to co mi najbardziej gotuje krew to widok dziadka w nowym lancerze Aż mi szkoda tego samochodu |
E tam, jeszcze nie widziałem dziadka w SB, a w sedanach i owszem |
nic nie mów... Ludzie nie potrafią dobrać samochodu do siebie... Ja mam JESZCZE 21 lat i popylam SB i zawsze mi się waliza cieszy jak widzę innego Lancera na ulicy. Podjadę obadać z nadzieją, że może też jakiś młody gość będzie i zawsze to samo... zaciesz, zaciesz a potem fail bo za kółkiem dziadek co się boi wcisnąć Misia bo się zrywa W mojej okolicy widziałem, że SB jeździ jakieś młode małżeństwo. Raz babeczka raz facecik zasuwa. No i z Gdańska widziałem fajną blondyneczkę w czarnym SB Bardzo chętnie bym się z nią zapoznał, ale raz gdy jechaliśmy maska w maskę to była za bardzo skupiona i się nie odwróciła nawet Poza tym to zawsze ten sam scenariusz... dziadek, dziadek-garniak, lub babcia z kapeluszem Kung-Lao i męczą takie fajne auta
Misiek :) - 26-09-2010, 18:44
i takie osoby napewno oszczędzają sprzęgło i korzystają z mocy zawsze w optymalnym momencie, we właściwych obrotach czytaj (wtedy silnik stosunkowo mało pali podczas przyspieszania)
Anonymous - 26-09-2010, 20:20
no a jak maja jezdzic tym 1.8 ? przeciez to zadna rakieta;)
|
|
|