[92-96]Galant E5xA - [E57A 2.0D] problem z elektryką
Andrew - 30-12-2010, 21:15
Wszyc napisał/a: | haha jaja chyba sobie robisz | Gdzież bym śmiał. Dogrzewa silnik, żeby kulturalnie pracował Poza tym przy tak małym aku może się tak dziać, że przez ten czas będą słabe światła. Jednakże ja bym sprawdził ładowanie. No i spróbować podmienić aku na większy.
plecho1 - 30-12-2010, 21:15
Na wolnych obrotach alternator nie ma swojej pełnej sprawności a musi doładować akumulator i zasilić pracujące auto więc najzwyczajniej przy takim akumulatorze nie daje rady. A może od tego ciągłego dużego poboru podpaliło się uzwojenie stojana i to dodatkowo wpływa na moc alternatora, a czy właśnie podczas takiego porannego odpalania nie świeci delikatnie kontrolka ładowania? Bo jeśli delikatnie przyświeca to może i alternator powoli się kończy.
Motofreak - 30-12-2010, 21:16
a czy może to być problem z regulatorem napięcia? jest w ogóle coś takiego? bo mi ojciec coś takiego podpowiada
[ Dodano: 30-12-2010, 21:18 ]
kontrolka ładowania jest ok, świeciła się tylko raz jak mi się całkiem pasek klinowy skończył ale to w lato było
Wszyc - 30-12-2010, 21:26
plecho1 wszystko pięknie i się zgodzę z tobą ale kolega pod czas wycieczki gdzieś pisał że też to czuł to znaczy ciągle go nie może doładować alternator wedle Twojej teorii albo ja kolege Motofreak źle zrozumiałem że ciągle śmierdzi..... tym bym się przejmował trochę bo to że kolega ma za mały akumulator to już pewnie i puki tego nie załatwi nie ma co gdybać dalej ale mnie ten smród nie pokoi
Andrew - 30-12-2010, 21:28
Motofreak weź miernik odpal auto i sprawdź jaki jest prąd ładowania, to pierwszy etap sprawdzania. Napisz co pokazuje i będziemy myśleć dalej.
Motofreak - 30-12-2010, 21:42
nie mam takiego miernika więc muszę do kogoś podjechać żeby mi to sprawdził
co do smrodu to pojawia się tylko przy przyspieszaniu (takim solidnym)
plecho1 - 30-12-2010, 21:44
Z tym zwarciem to tak do końca nie jest jasne bo jeśli by było to już dawno przepalił by się jakiś bezpiecznik lub coś by się spaliło. Ostatnio robiłem primerę o której wspomniałem wyżej i tam był problem ze sterownikiem świec żarowych, za długo załączał świece przy dogrzewaniu silnika i izolacja kabla przy świecach była mocno przegrzana, może z tym zapachem i tu jest podobny problem lub coś - olej pali się na wydechu.
Przy zwarciu na grubym przewodzie nawet by nie odpalił auta a cienki przewód moment by się przepalił jeśli nie było by na obwodzie bezpiecznika.
To z tym smrodem może kończy się sprzęgło.
Andrew - 30-12-2010, 21:49
Ja też uważam tak jak plecho1 napisał, że jakby wystąpiło jakieś zwarcie, to na pewno by się działo coś więcej z elektryką, typu palenie bezpieczników itp. Motofreak napisał/a: | co do smrodu to pojawia się tylko przy przyspieszaniu (takim solidnym) | Może pasek wystarczy zmienić, bo ten się ślizga lub jest za mocno naciągnięty.
Motofreak - 30-12-2010, 21:52
Możliwe że to sprzęgło, ale się nie ślizga, ale za to Docisk jest spier**
izolacja kabla przy świecach była całkiem stopiona, tak jak pisałem wcześniej, ale jak był ten kabelek podłączony do zepsutej świecy, odkąd zmieniłem świece to jest dobrze
Andrew - 30-12-2010, 21:53
Motofreak sprzęgło bardzo możliwe...
Motofreak - 30-12-2010, 21:54
Już pisałem że śmierdzi niezależnie od tego czy pasek jest naciągnięty czy nie
Andrew - 30-12-2010, 22:00
Skoro się nic z elektryką nie dzieję, tzn. nie pali bezpieczników itp., to możesz mieć podpalone sprzęgło. Ciężko tak powiedzieć. Sprawdź narazie to o czym pisaliśmy. Później będziemy się dalej zastanawiać...
Wszyc - 30-12-2010, 22:07
plecho1 napisał/a: | To z tym smrodem może kończy się sprzęgło. |
Aleś wystrzelił nie wpadł bym na to przez to całe zamieszanie z prądem nie przyszło mi to do głowy
a co do bezpieczników ja przed liftem nie mam bezpieczników na układzie świec żarowych mam wiązkę przed sobą razem z przekaźnikami sugerowałem się tym rozwiązaniem wszystko fabryczne
Andrew - 30-12-2010, 22:10
Wszyc napisał/a: | a co do bezpieczników ja przed liftem nie mam bezpieczników na układzie świec żarowych mam wiązkę przed sobą razem z przekaźnikami sugerowałem się tym rozwiązaniem wszystko fabryczne | To jeszcze patent z E34 Dopiero później zmienili, jak to japońce co rusz to coś innego
plecho1 - 30-12-2010, 22:30
Pomyślałem o tym jak Motofreak napisał o gwałtownym przyspieszaniu ale jeśli ślizga się delikatnie to powinno być wyczuwalne tylko przy wyższych biegach, od trzeciego w górę.
|
|
|