Mithrill - 30-09-2012, 21:43 No brawo, brawo... piękny tutorial tworzysz. Zastanawiam się, czy metodą "reflektorową" można też potraktować (i odświeżyć) przednią szybę... SiMa - 01-10-2012, 11:25 A dziękować dobry człowieku 
Co do Twojego pytania, to też mi to przeszło przez głowę, jak polerowałem reflektory. I coś mi chodzi po głowie, że coś o tym czytałem na forum, właśnie w temacie reflektorów, ale pewności nie mam 
mkm - 01-10-2012, 14:38
Nie. rosomak1983 - 01-10-2012, 16:30 A co myslicie o umyciu odbłysku w srodku ? mkm - 15-11-2012, 04:03 rosomak1983, możesz spróbować umyć. Podjedź na myjnię niech Ci odleją trochę aktywnej piany (lub kup), wlej do lampy, poczekaj chwilę, a potem dokładnie wypłucz wodą demineralizowaną. Przed czyszczeniem nanieś "kroplę" na odbłyśnik (celem testu jak zareaguje) i dla pewności miej drugą lampę w zapasie - nie każdy odbłyśnik wychodzi cało z tego zabiegu.
SiMa - 16-01-2013, 21:10 Dzisiaj na tarasie Poznań - Kępno, jakieś 35 kilometrów przed Jarocinem, mojemu miśkowi strzeliło 170 000 km. Od ostatniego postu do dzisiaj miał przeczyszczoną przepustnicę i naprawiony alternator: WIĘCEJ TUTAJ Na szczęście wszystko działa w należytym porządku. Spalanie na trasie Opole - Kępno - Poznań (pod hostelem w Poznaniu, na ul. Słowackiego) wynosiło 5,7 l/100 km Z kolei na trasie Poznań - Kępno to 5,6 l/100 km, więc 
Nie tak dawno sprawdzałem ilość kilometrów od pełnego baku do zapalenia rezerwy i wyniosło to 650 kilometrów. Z Kolei dzisiaj wskazówka pokazywała 1/3 poniżej połowy baku a ilość km od pełnego tankowania wynosiła 450 km, więc ogólnie wynik uważam za baaaaardzo satysfakcjonujący 
Przydatną informację podam teraz , że w Częstochowie i Jarocinie, jak na razie, tankowałem najtańszą benzynę - 5.30 PLN.
Jarocin: (16.01.2013) Orlen (od strony Poznania) - 5.33 Lukoil - 5.30 Orlen (od Strony Pleszewa) - 5.32 Częstochowa: (10.01.2013) Lukoil (od Piotrkowa) - 5.30 Lukoil (od Opola) - 5.30 Może przyda się komuś. Pozdrawiam mitsumaniakową Brać. SiMa - 17-04-2016, 12:45 Kurcze to już 3 lata od ostatniego wpisu, ale w sumie to nic ciekawego przy miśku nie było robione... no może oprócz prostowania prawego błotnika i spawania zderzaka po "pocałowaniu" się z sarną - udało się odbić na tyle, że to były jedyne szkody. 
Od stycznia 2015 do stycznia 2016 miśkiem jeździłem rzadko  , bo miałem drugie auto - służbowe. Niestety brak jazdy dla SS-a okazał się niefortunny - ruda zaprzyjaźniła się z miską olejową na tyle, że spowodowała wyciek połowy oleju  - wymieniona na nową.
No to teraz czas na pozytywne informacje. Ponieważ posiadam wersję Family, czyli ten "gorszy sort" , to postanowiłem nieco upiększyć swojego miśka.
Już jakiś czas temu zmieniłem dźwignię od wycieraczek na tą ze stopniowaną regulacją przerywanej pracy oraz zamontowałem regulację podświetlenia deski rozdzielczej...ale to za mało. Przy okazji wymiany opon na letnie sprawiłem miśkowi nowe (czytaj używane) kapcie:  
Parę dni temu zmieniłem obramówkę konsoli środkowej na srerbną (łącznie z kratkami nawiewu): 
a także wymieniłem przekaźnik świateł przeciwmgielnych na podwójny, ponieważ planuję założenie przednich (halogeny i przekaźnik MB953382 1I zamówione): 
Oprócz tego kupiłem chromowane klamki wewnętrzne, tylną popielniczkę z chromowaną obramówką",srebrne" kratki nawiewu (te najbardziej zewnętrzne) oraz nową osłonę bezpieczników pod maską (moja jest popękana). Jak dojdą i zamontuję, to zamieszczę zdjęcia. Oprócz tego planuję wymienić zderzak tylny (pęknięte mocowanie - myślę, że spawanie w takim miejscu niewiele pomoże) oraz zderzak przedni, a dlaczego? Ponieważ jak dzisiaj demontowałem go w celu sprawdzenia instalacji pod halogeny, to okazało się, że jest w stanie tragicznym (po naprawie) - brak kołków rozporowych, osłony pod chłodnicą no i połamany grill i kratka poniżej, - jednym słowem MASAKRA 
A ponieważ w cudownym kolorze P04 części karoserii jest jak na lekarstwo , to jestem zmuszony do kupienia nielakierowanego tylnego a przedniego w kolorze dowolnym i oddać do malowania...no ale darzę swojego miśka dużym sentymentem i chcę go odświeżyć żeby pomimo tych 12 lat prezentował się niczym "młody bóg" 
Dalekosiężne plany dotyczą także odmalowania stalowych felg oraz oczyszczenia i przemalowania zacisków hamulcowych, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Bardzo kusi mnie także założenie z tyłu elektrycznych szyb, ponieważ same mechanizmy to groszowy koszt - za używany komplet ok. 100zł + przyciski (ewentualnie całe boczki). Blokadą jest instalacja elektryczna, bo z założeniem samych mechanizmów raczej bym sobie poradził, to z kablami może być problem i stąd pytanie do Was Mitsumaniaki - czy ktoś przerabiał już szyby manualne na elektryczne?? SiMa - 21-04-2016, 12:08 Zamówione rzeczy poprzychodziły, ale z montażem czekam na weekend. Aczkolwiek tak bardzo nie mogłem doczekać się sprawdzenia halogenów, że założyłem je dzisiaj. Godzina roboty i cieszę się przeciwmglakami: 
SiMa - 24-04-2016, 14:45 Modyfikacji czas dalszy - chromowane klamki przednie (wewnętrzne) - a przy okazji krótka instrukcja demontażu boczków przednich 1. Poniżej trójkątnej zaślepki przy lusterku znajduje się śruba - do odkręcenia wystarcza nasadka 10  
2. Po drugiej stronie znajdują się 3 śrubki (za małymi zaślepkami: 
3. Odkręcamy śrubkę za klamką i wyjmujemy osłonę. Następnie odginamy zaślepkę uchwytu delikatnie naciskając od góry zatrzask. Schowane są tam 2 śruby, które odkręcimy Torxem T30   
4. Teraz można zdejmować boczek. Należy powoli, ale mocno odciągnąć krawędź dolną i tą najbliższą kierownicy, ponieważ tam znajdują się spinki trzymające boczek. Gdy nam się uda, nie zapominajmy o zaczepionym cięgnie od zamka oraz o kablu podłączonym do panelu sterowania szybami i centralnego zamka. 
5. Sama klamka trzyma się na dwóch śrubach krzyżakowych i cięgnie. Dla ułatwienia sobie roboty zaznaczamy markerem miejsce gdzie cięgno łączy się z klamką i możemy odkręcać, a potem wkręcić nową   
6. Efekt końcowy Przed: 
Po:  
Bizi78 - 24-04-2016, 15:10 Nie wiem jak inni ale ja nie widzę fotek z ostatniego posta  .
Hugo - 24-04-2016, 16:58 Ja też nie widzę. Tylko przednie klamki chromowane? SiMa - 24-04-2016, 18:10 Zdjęcia powinny już być...coś mi się pokiełbasiło z linkami. Hugo, tylne dojdą dopiero po poniedziałku, bo pomylili się na Allegro i dopiero mi doślą. Jak dojdą to wyedytuję post
Hugo - 24-04-2016, 18:40 Aaa, wewnętrzne klamki, a ja myślałem o zewnętrznych
SiMa - 04-05-2016, 22:09 Niedawno zakupiłem w okazyjnej cenie używane lusterka w kolorze P04 (jak wspominałem ciężko znaleźć cokolwiek w tym lakierze - bardziej powszechny jest R43). Lusterka pochodziły z anglika...ale pragnienie posiadania lusterek w kolorze nadwozia zwyciężyło. Jako, że pochodziły z UK, to był mały zonk z prawidłowym ich ustawieniem, tzn. przy maksymalnym odsunięciu lewe lusterko w połowie swojej powierzchni pokazywało bok auta, a w drugiej połowie ledwo drogę. Z kolei prawe przy maksymalnym przysunięciu pokazywało tylko pobocze... (chyba że ja miałem pecha z częściami z anglika). Pierwsze co przyszło mi do głowy, to przemienienie mocowań lusterek (bo mechanizmy sterujące położeniem lusterek są takie same dla obu stron). Całość zajęła mi ok 45 minut do 1h (łącznie z wyczyszczeniem wnętrz lusterek z wszelkich pajęczyn i takich tam syfów). "Trzy słowa" o demontażu lusterek dla potomnych: 1. Jak wszyscy posiadacze MSS wiedzą, aby uzyskać dostęp do lusterek musimy zdjąć plastikowe trójkątne zaślepki. Można to zrobić zdejmując boczki (łatwiejszy dostęp), bądź odkręcają tylko śrubę za zaślepką poniżej. Teraz trzeba delikatnie odchylić boczek, a trójkąt podważyć płaskim śrubokrętem aż wyskoczy (trzyma się na na dwóch wciskach i jednej hmm "wsówce"). Odpinamy wtyczkę i odkręcamy dwie śruby, trzymając lusterko jedną ręką. Kolorem żółtym oznaczona została "wsówka", a białym śruby. 
2. Gdy stare lusterka mamy odpięte, możemy zakładać nowe i gotowe. Ja musiałem jeszcze przełożyć mocowania. Najpier zdejmujemy uszczelkę (zdj. 1), a potem odkręcamy trzy śruby (na zdjęciu na niebiesko) aby wyjąć elektryczną regulację, a następnie kolejne trzy śruby (na zdjęciu na czarno) aby uwolnić mocowanie od obudowy (zdj. 2). Obudowę najlepiej zdjąć przy złożonym lusterku - trzeba takim bolcem trafić w wycięcie wewnątrz obudowy - ciężko opisać, ale łatwo zrobić
 |||| 
3. Mocowanie z lusterka lewego przekładamy do prawego i odwrotnie a wszystko montujemy w odwrotnej kolejności jak zdejmowaliśmy. EFEKT:  ||| 
Bizi78 - 05-05-2016, 07:34
Z lusterkami z angola to jest standard  .
|
||||||||||
