Nasze Miśki - Mitsubishi Outlander II Instyle!
Petro - 20-02-2011, 09:18
Piękny samochód, niechaj cieszy gospodarza
Muciek - 20-02-2011, 10:13
No niech cieszy, cieszy tylko w całości Dzisiaj zrobię fotki za dnia i pokażę jak to wygląda dokładnie. No niestety to auto ma półtora miesiąca i też już uderzone, ehh... Od jutra będzie akcja w ASO pt. "naprawcie mi samochód" heheh
Muciek - 20-02-2011, 16:05
No i tak jak obiecałem, wrzucam więcej zdjęć po "crash teście" oraz jedno bonusowe brudasa
Nie jest tak tragicznie. Pozdrawiam.
robertdg - 20-02-2011, 16:36
Z zewnątrz małe piwo, ciekawe jak pod spodem.
Muciek - 10-03-2011, 18:23
No, a tutaj próba Outlandera w "terenie". Może na filmiku nie widać, bo kręcony był telefonem, ale było błoto ok. 20cm.
LINK DO FILMIKU
Tak wyglądał po zabawie - druga strona to samo.
Dario_W - 10-03-2011, 18:25
ŁADNIE )
nasa - 25-03-2011, 10:18
Muciek napisał/a: | No, a tutaj próba Outlandera w "terenie". Może na filmiku nie widać, bo kręcony był telefonem, ale było błoto ok. 20cm.
Tak wyglądał po zabawie - druga strona to samo. |
Kolega uważa, uważa, bo błotko baaaaaardzo wciąga Jeszcze parę przejażdżek i kolega się będzie rozglądał za jakimś zmotanym Jeepem do zabawy w błotku
Muciek - 31-03-2011, 20:34
Aktualizacja na lato
Dario_W - 31-03-2011, 20:50
wiosennie...
maćko z lubań - 31-03-2011, 21:07
Letnia kolekcja zdecydowanie "in plus" tylko ten zderzak przedni psuje całe feng shui. A co do uszkodzeń nowych aut, to jakiś miesiąc temu przytuliłem się 10 dniowym Clio mojej mamy do płotu i to faktycznie ból
Muciek - 31-03-2011, 21:22
Bardzo fajnie
maćko z lubań napisał/a: | Letnia kolekcja zdecydowanie "in plus" tylko ten zderzak przedni psuje całe feng shui. A co do uszkodzeń nowych aut, to jakiś miesiąc temu przytuliłem się 10 dniowym Clio mojej mamy do płotu i to faktycznie ból |
No ten zderzak to ja wiem, że niezbyt piękny, ale mój tata powiedział, że mu to nie przeszkadza i znając jego zapał i chęci to będzie naprawiony pewnie w czerwcu, albo i lepiej . No niestety nowe auto to jednak boli... ale każdy traktuje samochód inaczej, dla mojego taty to rzecz nabyta, a dla mnie coś więcej
Dario_W - 31-03-2011, 21:43
ja po 5 dniach użytkowania nowego Misia dostałem strzał w tył... pani nauczycielka postanowiła sprawdzić swojego Outlandera I generacji na moim tyle...
Widać rysy na zdjęciach
maćko z lubań - 31-03-2011, 22:01
Muciek napisał/a: | dla mojego taty to rzecz nabyta, a dla mnie coś więcej |
To widzę, że nasi ojcowie mają identyczne podejście do aut, mój tato jak gdzieś uszkodzi swoje L200 to też z pół roku jeździ, aż dostanie weny żeby to ewentualnie naprawić a mnie, aż boli jak codziennie przez pół roku widzę np. połamany zderzak.
Muciek - 31-03-2011, 22:10
maćko z lubań napisał/a: | Muciek napisał/a: | dla mojego taty to rzecz nabyta, a dla mnie coś więcej |
To widzę, że nasi ojcowie mają identyczne podejście do aut, mój tato jak gdzieś uszkodzi swoje L200 to też z pół roku jeździ, aż dostanie weny żeby to ewentualnie naprawić a mnie, aż boli jak codziennie przez pół roku widzę np. połamany zderzak. |
To tak jak u mnie, ja się po prostu źle z tym czuję, no ale co poradzisz... Na lato możecie się spodziewać, że wstawię fotki po naprawie
mitsu00 - 01-04-2011, 00:17
Myłeś go tam na plaży....?
|
|
|