To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Łódzkie - Chamstwo na drodze - Dominos

Anonymous - 09-05-2011, 14:21

widzę, że temat rozwija się w najlepsze :)
uściślę tylko jeszcze drobne kwestie
skaut napisał/a:
Jeżdżę tą trasą codziennie. I w rannych godzinach szczytu taka sytuacja, to zachowanie notoryczne.

ja niestety tamtędy nie jeżdzę codziennie i nie znam realiów - stąd taka sytuacja - jakbym wiedział ze pod mostem sie korkuje to nawet bym nie skręcał na pas do jazdy w prawo i cierpliwie bym czekał na swoją kolej to po pierwsze
po drugie chodzi o sam fakt poruszenia zdarzenia drogowego - przyznaję, że mógł on kogoś zdenerwować za co przeprosiłem natomiast skoro sami się przyznajecie
skaut napisał/a:
żeby była jasność >>aniołkiem<< nie jestem
to rozumiem, że też zdarzają Wam się przeinienia tak jak mnie, ale jeśli ktokolwiek z forum zrobi coś podobnego to ja ewentualnie zwróciłbym się do niego na PW albo obracając sprawę w żart zwróciłbym żartobliwie uwagę że drugi raz nie powinno się tak robić a nie wyzywałbym go na forum. (co najwyżej pod nosem w momencie zdenerwowania na drodze). Nie podoba mi sie jedynie forma zwrócenia uwagi a nie jej zasadność - co do zasadności zgadzam się, że zachowanie mogło być tak jak opisał chooper - z włączeniem kierunkowskaza i oczekiwaniem ale to mogłoby zdenerwować jeszcze więcej osób na prawym pasie - jeśli tam by stał skaut to też bym dostał joby. w związku z tym cokolwiek by się nie działo jestem zmuszony uniżenie po raz kolejny przeprosić i przeprowadzić publiczną samokrytykę.

apikus napisał/a:
To może skaut przeprosi za epitety

prawda jest taka, że jeśli ktoś sam nie czuje takiej potrzeby to jego sprawa - ja uważam ze zrobiłem nieprawidłowo i przeprosiłem i dla mnie może być sprawa zakończona - urazu do skauta nie mam bo pomyślałbym tak samo i zakląłbym pod nosem albo nie pozwolił takiego manewru wykonać żałuję jedynie, że sprawa nie została załatwiona tak jak kiedyś to zwykło się robić w etykiecie forum po koleżeńsku - bo za takich uważam użytkowników forum - trzeba brać poprawkę że forum jest otwartą strukturą i są ludzie bardziej wrażliwi których można urazić zachowaniem na drodze.
raz jeszcze sorki i mam nadzieje, że kolega skaut nie czuje urazy.
pytanie jeszcze mam dość retoryczne - to juz do innych - czy dostał bym joby gdybym wszem i wobec nie reklamował klubu naklejkami dookoła auta? pewnie nie bo nikt by mnie nie poznał - zatem czy warto? wg mnie tak - warto nawet jak czasem zrobi się coś nie bardzo bo dzięki temu ze Cię zauważą ktoś może zajrzy na forum i pomoże mu to w użytkowaniu auta.
mam nadzieję, że spotkamy się ze skautem przy piwku osobiście i zniwelujemy nieporozumienia i animozje - baa - nawet jestem tego pewien ;)

Hubeeert - 09-05-2011, 14:24

I tym optymistycznym akcentem temat się wyczerpał.
skaut - 09-05-2011, 14:45

DominoS napisał/a:
spotkamy się ze skautem przy piwku osobiście

DominoS, no to jesteśmy umówieni. Jeżeli użyłem za mocnych słów to również przepraszam, nie mniej jednak, jak sam piszesz
DominoS napisał/a:
tak samo i zakląłbym pod nosem albo nie pozwolił takiego manewru wykonać

Co do terminu i miejsca spotkania proponuję przenieść wątek na PW :D
Pozdrawiam
Skaut
P.S.
Hubeeert, dziękuję za umożliwienie mi puszczenia ostatniego maila



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group