Forum ogólne - Jakie auto w granicach 5000 zł: małe dla kobiety do pracy
i9i - 04-11-2011, 23:46
Tylko, ze Pełgot 306 jest wielkości Colta i odbiega nieco od założeń pierwotnych. Ja miałem takiego w Wersji XT 1.6 90KM (grafitowy) jako pierwsze autko, szedł jak burza, chlał jak smok i latał jak kaczka
bastek - 05-11-2011, 05:58
a ja mam almerkę z 1996 roku. nudna jaj flaki z olejem-stylistycznie oraz technicznie- nic się nie psuje, pali (mi) 8l trasa 10 miasto , (żonie) 13 miasto LPG
paaaaakowna jak kombi bez mała, a zwrotna jak malutki. i super widoczność przez szybę
niby większa od założeń, ale jak o peżocie 360 wspominacie....
a jak maluszek - to micra z tego okresu. zwrotna, też się mało co psuje, tyle, że bagażnika nie ma (zakupy na 3 dni wejdą, większe nie)
matunio20 - 05-11-2011, 09:17
macia, hmmm, my mamy fiestę mk3 z silnikiem 1.1. Silnik na łańcuszku, i auto jeździ, ale śmieszą mnie opinie że to pali 5 litrów..... 7 musi wziąć. A i jak byś szukał to uważaj na blachę. naszą niedawno robiliśmy, podłoga nie gnije, ale progi, nadkola, pas przedni i tylni to katastrofa w tym modelu
U nas fiesta jest po to żeby jeździć, i jakoś estetycznie wyglądać, dlatego nie dbamy o nią zbytnio ;p.
cabaniarz - 05-11-2011, 10:14
macia napisał/a: | Dełu odpada |
A dlaczego ? Moim zdaniem kilkuletnie lanosy są do wyrwania za parę tysięcy, a samochód jest bezawaryjny, tani w eksploatacji i naprawie Ostatnio firma sprzedawała służbówki (2006 hb i 2005 sedan) za ok.5000pln. Mocno się zastanawiałem czy nie kupić dla małżowinki Ale oczywiście za długo się zastanawiałem i zostały sprzątnięte
gzesiolek - 05-11-2011, 11:20
cabaniarz, nie wiem jak te nowsze ale Lanosy 2001 1,5 palily jak smoki... to juz Lancer 1,8 po Krakowie pali znacznie mniej...
cabaniarz - 05-11-2011, 11:27
gzesiolek napisał/a: | cabaniarz, nie wiem jak te nowsze ale Lanosy 2001 1,5 palily jak smoki... to juz Lancer 1,8 po Krakowie pali znacznie mniej... |
może i palą trochę więcej ale rekompensują to rzadszymi wizytami w serwisach
Osobiście wolę wlewać do baku niż do kieszeni mechanika
gzesiolek - 05-11-2011, 15:00
cabaniarz, to juz bardziej zalezy od konkretnego egzemplarza jak kupujesz auto za 5k...
Co do Lanosa to w 2005 taki Lanos 5D 1,5 2001 znacznie czesciej bywal w serwisie niz moj Civic 5D 1,4 1996...
ale kosztowo wynosilo podobnie bo koszt przegladow, czesci czy materialow eksploatacyjnych to w Lanosie byly groszowe w stosunku do Civica...
no ale na paliwie praktycznie 20% roznicy
ale podobno dobrze znosi gaz...
patrycjuszek - 05-11-2011, 15:52
Mój ojciec kupił lanosa w salonie w 2000 roku i przez 4 lata zrobił 260 kkm na LPG.
Awarie:
1. rozrusznik 2 razy wymieniany
2. pękła sprezyna w tylnym kole
3. komputerek od gazu, 3 parowniki i filterki co 15kkm i świece
4. uszczelka pod głowicą przy 220kkm
Silnik 1,5 od Nexii, palił 8 benzyny a gazu potrafił 10 litrów ale wkońcu ten silnik ma 100 KM.
Auto super, bezproblemowe, ładnie się wkręcało na obroty, sprzegło i skrzynia bez zarzutu.
1,5 16V DOHC stara ale sprawdzona jednostka
1,4 za słaby a 1,6 niedopracowany.
Zadbany lanos posłuży wiele lat.
Pieraś - 05-11-2011, 19:25
lanos = popieram
macia - 05-11-2011, 22:40
No proszę o lanosie zapomniałem Wezmę pod uwagę przy poszukiwaniach
wojzi - 06-11-2011, 02:16
Rover 25?
Uwex - 06-11-2011, 09:23
macia- co do Lanosa- duży plus jest taki, że wybór jest u nas ogromny i naprawdę da się znaleźć dobry egzemplarz. a części naprawdę taniutkie.
i9i - 06-11-2011, 09:38
Zawieszenie z Lanosa pasuje do Astry F, w Gazie na jednym wałku będzie jeździć i jeździć i ma fajny wyznacznik przebiegu: uszczelka pod głowicą jak pada to znak, że kolejne 200kkm pękło
A za 5 koła to można w nich przebierać, gniją progi i nadkola ale bardzo powoli (moja miała 8 dzwonów i stała na dworze przez 4 lata, nadkole zrobiłem jedno - bo było zgniłe przy zakupie na drugim śladu nie było) Proste w obsłudze i naprawach no i części za grosze (amorki od Lanosa w sklepie 30zł i pasują P&P)
Tylko Trochę nam się wachlarz rozciąga
Pieraś - 06-11-2011, 13:52
czesci do lanosa to smiech, bardzo tani w eksploatacji ... jak w galu jedno lozysko masz za 250zl to do lanosa w ten cenie masz komplet lozysk dobrej firmy
cns80 - 07-11-2011, 08:50
Dziwi mnie że piszecie o rdzy w Saxo (żadko spotykanej) a jakoś nikt się nie zająknął o rdzy w Fiestach (notorycznej ).
Co do Daewoo to naprawdę dobre egzemplarze można wyrwać, ale palić będzie więcej niż Saxo, a na dojazdy do pracy gaz raczej się nie przyda (zwłaszcza w zimie).
|
|
|