[XX-92]Lancer C6x i starsze - [C62A 1.5] mocno parują szyby od wewnatrz!!!!
Marcin-Krak - 09-12-2006, 12:15
adaho_krak napisał/a: | To zależy od nas jaką cene ustawimy a dochód ze sprzedaży przeznaczymy na coroczne zloty |
No w sumie to jest jakiś pomysł. Ale na razie przetestujmy ten żwirek w warunkach sprzyjających parowaniu - żeby się nie okazał bublem.
Anonymous - 09-12-2006, 21:53
adaho_krak napisał/a: | żeby się nie okazał bublem. |
Ale się wątek rozwinął aż się wystraszyłem. Z góry zaznaczam , że nie jestem przedstawicielem żadnych firm zoologicznych i żwirowni
Marcin-Krak - 09-12-2006, 22:14
japas napisał/a: | Z góry zaznaczam , że nie jestem przedstawicielem żadnych firm zoologicznych i żwirowni | mój jest silikonowy
Ale pomysł - przynajmniej jak na razie genialny. I skuteczny.
Anonymous - 09-12-2006, 23:28
Marcin-Krak napisał/a: | japas napisał/a: | Z góry zaznaczam , że nie jestem przedstawicielem żadnych firm zoologicznych i żwirowni | mój jest silikonowy
Ale pomysł - przynajmniej jak na razie genialny. I skuteczny. |
Jako drugi z testerów Żwirku również sylikonowego potwierdzam jego skutecznosc jesli idzie o zapobieganie parowaniu szyb nie wypowiem sie narazie na temat zapachu popapierosowego bo jako osoba czynnie paląca po prostu nie czuje tego.Dam znac jak bede jechał z moja kobieta bo Ona jest przewrażliwiona na tym punkcie wiec bedzie to w miare obiektywne
Anonymous - 10-12-2006, 00:43
Ja nie mam problemu parowania szyb, ale to dzięki klimie chyba (skutecznie usuwa wilgoć).
Natomiast wiem, że znany od lat środek do usuwania wilgoci z powierza/gazu
to po prostu "silikażel" (nazwa handlowa) czyli uwodniony dwutlenek krzemu SiO2×nH2O. Sporo o tym w internecie.
Absorbujac wilgoć zmienia barwę ale można go regenerować w piecu.
klik - w workach 25 kilo! ale ceny nie podają. Może tańszy od żwirku, ale trudniej dostępny.
BUBU - 10-12-2006, 00:47
zulu napisał/a: | Ja nie mam problemu parowania szyb, ale to dzięki klimie chyba (skutecznie usuwa wilgoć).
Natomiast wiem, że znany od lat środek do usuwania wilgoci z powierza/gazu
to po prostu "silikażel" (nazwa handlowa) czyli uwodniony dwutlenek krzemu SiO2×nH2O. Sporo o tym w internecie.
Absorbujac wilgoć zmienia barwę ale można go regenerować w piecu.
klik - w workach 25 kilo! ale ceny nie podają. Może tańszy od żwirku, ale trudniej dostępny. |
Zulu to jest dokładnie to samo co silikatowy żwirek dla kotów (sam stosuję dla swojego sierściucha)
Pozdrowienia
Marcin-Krak - 11-12-2006, 13:22
W najnowszym numerze Motoru - jest artykuł co zrobic żeby szyby nie parowały.
Piszą o tym preparacie na szybię , bądź szamponie O zwirku nie ma nic - chyba że jeszcze nie doczytałem .
Tak myślę czy się dzielić z nimi naszym odkryciem czy nie.
Aha wczoraj szyby nie zaparowały - a myślę że bez żwirku to by je spotkało
Anonymous - 11-12-2006, 14:26
Czyli działa.
Pozostaje tylko wygospodarować miejsce i pojemnik na żwirek....
Marcin-Krak - 16-12-2006, 12:08
No po tygodniu posiadania żwirku stwierdzam szyby jeśli już parują to stopniu minimalnym. WIęc myślę że można zwirek polecić.
japas, - wielkie dzięki za sprytny patetnt ułatwił mi życie
Anonymous - 16-12-2006, 18:33
Nie ma za co. Jak już podkreślałem te właściwości absorbcyjne zauważyłem niejako przy okazji. Dopiero z forum dowiedziałem się , że jest to jakiś tam silikażel. U mnie doskonale sprawdził się przy usuwaniu paskudnego zapachu fajek. Wiadomo , że nie przeszkadzał mi smrodek jak jechałem i paliłem ale rano po całej nocce po otwarciu samochodu buchał odór , który mi bardzo przyszkadzał. Po zastosowaniu żwiru po prostu pełny luksus zapachowy. A przy okazji brak pary na oknach i za szybką liczników ( bo nawet tam - od środka - miałem parę ). Trzeba tylko pamiętać o wymianie co jakiś czas tego żwiru bo pewnie traci swoje właściwości. Ja na smrodek wymieniałem co 2 tygodnie.
Marcin-Krak - 16-12-2006, 19:28
japas napisał/a: | Nie ma za co | - Jest jest - wydaje się że nie tylko mi ułatwiłeś korzystanie z Miśka coś mnie trafiało jak zaczynałem jechać i szyby były zaparowane a teraz jak na razie jest lux
Na opakowaniu jest napisane że na kota wystarcza na 30 dni - ciekawe jak na parujące szyby. Najwyżej napiszę do producenta żeby zrobił opisek z odpowiednią liczbą dni na żwirek stosowany do parujących szyb.
Anonymous - 16-12-2006, 20:36
I TAK Z MOJEGO PROBLEMU ZROBIL SIĘ ŻART!!! POZDRAWIAM WSZYSTKI CO PARUJĄ IM SZYBKI W MISKACH ALE ŻWIREK MOŻE ZAKUPIĘ !!!!
Hubeeert - 16-12-2006, 20:39
seweryn021, a czy mógłbys nie włączać Caps Lock'a pisząc na forum?
Marcin-Krak - 16-12-2006, 20:40
seweryn021 napisał/a: | I TAK Z MOJEGO PROBLEMU ZROBIL SIĘ ŻART!!! |
Wiesz co ja nie wiem czy zart czy nie. Ale pisałem że byłem z tym u mechanika i nie znaleziono przyczyny która mogłaby spowodowac parwanie szyb. Dlatego myślę że po prostu niektóre typy tak mają A pomysł ze żwirkiem może okazać się w sumie jedynym POWAŻnym- mimo wszystko- pomysłem.
Hubeeert napisał/a: | seweryn021, a czy mógłbys nie włączać Caps Lock'a pisząc na forum? |
Hubeeert, - może po prostu sie zdenerwował że zrobilismy żart z Jego powaznego problemu
Anonymous - 17-12-2006, 11:24
Marcin-Krak napisał/a: | może po prostu sie zdenerwował że zrobilismy żart z Jego powaznego problemu |
Ale rozwiązanie znaleźliśmy
|
|
|