| 
				
					| Nasze Miśki - Galant EA2A '97 by arturj123
 
 m6riano - 06-08-2012, 17:53
 
 
  	  | arturj123 napisał/a: |  	  | fajkocewki, fajki?, świece. | 
 Wymień fajki, przewody i świece, wtedy będziesz miał pewność...
 ps. pamiętaj-wymieniaj zawsze przewody razem z fajkami-wtedy masz komplet układu zapłonowego.
 ale najpierw kup coś takiego:
 http://allegro.pl/spray-k...2485214309.html
 i psiknij w te gniazdo w cewce gdzie sie wkłada fajke..u mnie pomaga..;-)
 arturj123 - 06-08-2012, 18:49
 
 A te fajki z fajkocewek też się wymienia, rozbiera?
 danino88 - 06-08-2012, 18:56
 
 
  	  | Cytat: |  	  | szarpanie na gazie 1000-2000tys.obr/min - fajkocewki, fajki?, świece. | 
 
 na gazie?? a na pb??
 
 
  	  | Cytat: |  	  | szarpanie autem przy ruszaniu - nie poduszki, dobre pytanie co to... sprzęgło? | 
 
 moze to ten sam objaw
 
 
  	  | Cytat: |  	  | - stuk stuk z przy obracaniu kierownicą - końcówki drążka ok, może drążek kierowniczy? | 
 
 obstawiam na drążek kierowniczy
 m6riano - 06-08-2012, 22:55
 
 
  	  | arturj123 napisał/a: |  	  | A te fajki z fajkocewek też się wymienia, rozbiera? | 
 A takie rzeczy jak przewody czy świece też sie wymienia?
 arturj123 - 06-08-2012, 23:16
 
 danino88
 Na LPG bardziej odczuwalne.
 Czy jedno ma wspólne z drugim, hmm nie pomyślałem o tym.
 
 W najbliższym czasie kupię jedną fajkocewkę i fajkę podmienię i będzie wszystko jasne.
 
 m6riano
 Miałem na myśli czy ta fajkocewka to jest element który da się rozkręcić i wymienić tylko fajkę a cewka zostaje.
 m6riano - 06-08-2012, 23:52
 
 Tak, pisałem już chyba o tym i nie tylko ja nie raz w nie jednym temacie..
 Nic tam nie rozkręcasz tylko ruchem "gwintowym" ściągasz tą fajke z cewki..
 arturj123 - 16-08-2012, 20:49
 
 Dziś zakończony projekt uciszenia "cykaczy" lub jak kto woli swap diesel --> benzyna.
 
 Przed odkręcaniem płukanka ValvolineEngine Flush, zlanie starego oleju Valvoline Max Life 5W40 - przejechane 10kkm brudny jakby przejechał jeszcze jedno zero więcej.
 
 Hydrauliczne popychacze - 3 wymienione, wszystkie odpowietrzone w ropie, na początku klekot, po kilkudziesięciu sekundach... piękny pomruk
   Mimo, że tylko 2.0 to puki co kocham go takiego słuchać:))
 
 Zalany nowy olej Mobil 1 0W40 oraz filtr Knecht Mahle OC230
 arturj123 - 18-08-2012, 12:52
 
 ...
 arturj123 - 20-08-2012, 00:00
 
 Dziś moje pierwsze auto zakończyło swoją historię. Wyrwana tylna belka. Całe szczęście że nic się ojcu nie stało, bo wyrwała się przy prędkości 30 km/h. Nieopłacalna naprawa. Ostatnie zdjęcia:
 
   
   
   Tomek - 20-08-2012, 11:56
 
 arturj123, typowy ford z tamtych lat, ciekawe jak te nowsze się sprawują
 wujek miał Mondeo z 1995 roku, auto skończyło w ten sposób: nie przeszedł przeglądu, bo miał wybite tulejki na belce, jak pojechał wymienić tulejki, to podnośnik wpadł do środka auta
   arturj123 - 20-08-2012, 12:07
 
 Coś kojarzę, że ostatnio coś stukało ale wydawało się, że to był tłumik, a auto miało dożyć do zimy
   Znając temat słabo zabezpieczonego tyłu w Galantach, obawiam się, że i mój może tak skończyć
     Tomek - 20-08-2012, 12:12
 
 arturj123, raczej nie ma obaw
 Galant ma słabe poszycie, ale konstrukcja nie jest zła
 zdarzały się tutaj tematy podłużnic, ale sporadycznie, więc może auta były naciągane
 arturj123 - 20-08-2012, 12:34
 
 Czyli bez obaw mogę wciskać gaz w dechę i ostro wchodzić w zakręty?
   Hugo - 20-08-2012, 14:32
 
 
 Nie muszą być naciagane. Wadliwa konstrukcja tylnych podlużnic (kilka blach na sobie) i każdy prędzej czy później tam zgnije (okolice mocowania wahacza wleczonego do podłogi). 	  | tomek84 napisał/a: |  	  | zdarzały się tutaj tematy podłużnic, ale sporadycznie, więc może auta były naciągane | 
 Hmm... 	  | arturj123 napisał/a: |  	  | Czyli bez obaw mogę wciskać gaz w dechę i ostro wchodzić w zakręty? | 
   Tomii - 20-08-2012, 19:01
 
 
  	  | Hugo napisał/a: |  	  | Wadliwa konstrukcja tylnych podlużnic (kilka blach na sobie) i każdy prędzej czy później tam zgnije | 
 
 niestety potwierdzam
 
 |  | 
 |  |