To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Ale urwał (drzwi w Maserati) Kornacki

gulgulq - 15-03-2012, 18:12

chyba najbardziej logiczny komentarz pod filmem:

Kod:
Mandat powinien dostać ten, kto:

1. wbrew przepisom zatrzymał się na przystanku (Socha)

2. wbrew przepisom otworzył drzwi nie upewniając się, czy nie spowoduje to zagrożenia w ruchu (Kornacki)

3. ten, który, bez uzasadnienia zatrzymał pojazd na ulicy i tamował ruch (kierowca wozu TVN z którego filmowano) - zauważcie, że właśnie on był wymijany przez autobus.

4. ew. kierowca autobusu, choć na jego miejscu nie przyjąłbym - parafrazując: "kiedy przejeżdżałem tędy, tych drzwi jeszcze nie było" ;)


[ Dodano: 15-03-2012, 18:14 ]
Drzwi wyrywa z korzeniami :) ...
dodam to do ulubionych :D


dla mnie to też dziwne bo normalny człowiek przy takiej pogodzie instynktownie przytrzymuje drzwi żeby mu nogi nie przytrzasnęło lub nie dostawiło na oścież...a Kornacki otwiera i przytrzymuje je prawą ręką

Dj Lexus - 15-03-2012, 18:25

pamar napisał/a:
Kto teraz ogląda Zakup kontrolowany?

Ten konkretny odcinek ma być wyemitowany 17 marca (poniżej trochę więcej o zajściu :roll: ).

Cytat:
Małgosia stwierdziła, że auto, które ma ponad 400 koni mechanicznych w tych warunkach jej nie pasuje. Chciała zobaczyć, jak ten wóz się zachowuje, gdy jeździ się trochę szybciej i ja wsiadłem za kierownicę - relacjonuje Kornacki.

Nagle w ich samochód uderzył autobus. Socha była przerażona.

Cały błotnik jest wgnieciony, słupek również - mówi Kornacki. Drzwi wygięły się w drugą stronę aż do maski. Potem wróciły na zawiasach i zamknęły się. Całe są do wymiany. Na szczęście jest to mocny samochód. Autobus też był uszkodzony. Na pewno naprawa takich drzwi to przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Stacja oczywiście wyemituje odcinek z wypadkiem. Będzie można zobaczyć go 17 marca.




Źródło: http://www.pudelek.pl/art...l_drzwi_zobacz/

Marcin-Krak - 15-03-2012, 19:44

Ten odcinek oglądnę bo ... jestem ciekawy czy ta aktorka wspaniała chce kupić sobie taką brykę :?: :shock: A nawet jak inną - to nie, żebym jej zazdrościł - ale widać grając w kiczowatych serialach i reklamie dezodorantu można się nieźle dorobić :twisted:
robertdg - 15-03-2012, 20:05

volve napisał/a:
Tzn. ,że jak ktoś mi zastawia garaż to mogę mu uszkodzić auto ?

To, że samochód stoi w niedozwolonym miejscu wcale nie oznacza, że można go uszkodzić. Kierowca autobusu ma świadomość, jak jego auto zachowuje się podczas skręcania i powinien kontrolować to w lusterkach.
Kierowniku, jak w ruchu ulicznym wsiadasz do auta to otwierasz drzwi na oścież :?:
Wiesz co mówią przepisy o wsiadaniu do pojazdu w ruchu ulicznym :?:
Chcesz powiedzieć, że stojąc przy drodze w momencie kiedy ja Ciebie będe mijał a TY mi otworzysz drzwi i ja Ci je wyrwe to będe temu winien :?:
mjsystem napisał/a:
Niby w przepisach mowa jest o zatoczkach, ale...
Nawet jeżeli nie była to zatoka, to na pierwszy rzut oka widać, że odległość od znaku przystanku jest nie większa jak 15metrów
krzychu - 15-03-2012, 20:08

E tam Socha jedna sporo ma na swoim koncie filmów pełnometrażowych do tego teatr, reklamy itd... Jest rozpoznawalna, na pewno się ceni.
Mario - 15-03-2012, 20:17

Marcin-Krak napisał/a:
Ten odcinek oglądnę

Teraz w ogóle ma być nowa formuła programu, z tego co widziałem na zdjęciach to prowadzony on jest ze studia, które dość mocno przypomina to z angielskiego top gear'a (łącznie z widownią :mrgreen: )

[ Dodano: 15-03-2012, 20:20 ]
Tutaj jedno zdjęcie : http://a1.sphotos.ak.fbcd...329494898_n.jpg

fergul11 - 15-03-2012, 20:20

...ale jak teraz oglądalność wzrośnie :mrgreen:
fakt że akcja sztuczna do bólu ,normalnie wygląda jak ustawka :mrgreen: tak te drzwi Kornacki mierzył jakby wyliczyli żeby trącił , z drugiej strony tak bardzo wiało że otworzył je do ogranicznika żeby ich wiatr z korzeniami nie wyrwał .

Podobną sytuację miał mój kolega , mama podwiozła dziecko pod szkołę ,stanęła przy łańcuchach i otworzyła drzwi bez patrzenia w lusterko, auto przejechało ,a przyczepka którą ciągnął kolega zabrała drzwi ....wina była kolegi :roll:

volve - 15-03-2012, 20:35

robertdg napisał/a:
Kierowniku, jak w ruchu ulicznym wsiadasz do auta to otwierasz drzwi na oścież


Kierownikiem nie jestem, wiec źle trafiłeś. Oczywiście nawet jak nie wsiadam w ruchu ulicznym to nie otwieram drzwi na oścież, bo takiej potrzeby nie widzę.

robertdg napisał/a:
Chcesz powiedzieć, że stojąc przy drodze w momencie kiedy ja Ciebie będe mijał a TY mi otworzysz drzwi i ja Ci je wyrwe to będe temu winien


Jak będziesz mnie mijał czyli będzie w ruchu to oczywiście moja wina. Ale tutaj autobus stal w miejscu, ruszył gdy Kornacki już wsiadł i to wtedy zahaczył. Tak jak pisalem wcześniej, Kornacki/Socha zlamali przepisy, ale kierowca autobusu jest świadom jak zachowuje sie jego pojazd przy skręcaniu/zmienianiu pasa i powinien do końca to kontrolować.

krzychu - 15-03-2012, 20:44

robertdg napisał/a:
Kierowniku, jak w ruchu ulicznym wsiadasz do auta to otwierasz drzwi na oścież :?:


Oj tam, jakby Cie nagrywało 5 kamer i musiał byś się spinać na jakieś górnolotne albo dla niektórych dolnolotne teksty to też byś otwierał patrzył co tam jest i spinał szare komórki żeby coś powiedzieć. Oczywiście ktoś powie że kornacki to z tabliczki czyta itd itp. Nie jestem jego fanem, nie przepadam jakoś za tym programem, ale dawniej często miałem TVN Turbo włączone i często oglądałem.

A swoją drogą tak myśląc to ja też tak otwieram, znaczy otwieram drzwi tyle ile mam miejsca do sąsiedniego samochodu i utrzymuje je ręką lub jak otworzyły się na maxa to już nie trzymam... Zapomniał po prostu, że nie jest na parkingu.

Dla mnie to nie ustawka. W pierwszej chwili myślałem, że Kornacki się coś kiepsko zachował jak na taką sytuację, ale jak pomyślałem, że był bym na jego miejscu 5 kamer, auto za 300 tysi, w sumie nie wiadomo kogo wina pewnie moja.... :shock:

robertdg - 15-03-2012, 21:09

volve napisał/a:
Kierownikiem nie jestem, wiec źle trafiłeś.
To miało być żartobliwe ;-)
volve napisał/a:
ale kierowca autobusu jest świadom jak zachowuje sie jego pojazd przy skręcaniu/zmienianiu pasa i powinien do końca to kontrolować.
No ale to nie zwalnia z odpowiedzialności pozostałych uczestników ruchu, którzy też powinni zachować zdrowy rozsądek i nie stwarzać zagrożenia w ruchu.
volve napisał/a:
Ale tutaj autobus stal w miejscu, ruszył gdy Kornacki już wsiadł i to wtedy zahaczył.
W przeciwiństwie do uszkodzonego auta można założyć, że znajdował się w ruchu - stał z powodu zakorkowanej jezdni.
JCH - 15-03-2012, 21:11

Marcin-Krak napisał/a:
ale widać grając w kiczowatych serialach i reklamie dezodorantu można się nieźle dorobić
Hehe.... A co Ty sobie myślałeś? Ciemny lud to łyka to i kasa leci a co :lol: 8)
Marcin-Krak - 15-03-2012, 21:21

JCH napisał/a:
Marcin-Krak napisał/a:
ale widać grając w kiczowatych serialach i reklamie dezodorantu można się nieźle dorobić
Hehe.... A co Ty sobie myślałeś? Ciemny lud to łyka to i kasa leci a co :lol: 8)

Właśnie myślę nad przyszłością moich dzieci ... o ile je mieć będę :P :mrgreen:

fergul11 - 15-03-2012, 21:24

Można tylko żałować kierowcy autobusu jako człowieka , bo podjeżdżając do miejsca w którym się zatrzymał miał do zaparkowanego auta ok 1m , gdyby status quo się nie zmieniło sytuacja nie miałaby miejsca , ale drzwi zostały otwarte , i tu również nic by się nie stało , dystans pozostałby bezpieczny , ale tył autobusu "wyszedł" (odwrotność zaszedł) i dystans zmienił się krytycznie i nastąpił to co na filmie .
Czyli do zajścia przyczynił się manewr omijania przeszkody (chyba) kierowcy autobusu ,choć to Kornacki otworzył drzwi jak do stodoły ,kierowca autobusu musi przewidzieć każdą okoliczność , a że człowiek jest tylko człowiekiem po to jest OC itp.

volve - 15-03-2012, 21:25

robertdg napisał/a:
To miało być żartobliwe


A to sorki, źle odebralem ;)

robertdg napisał/a:
W przeciwiństwie do uszkodzonego auta można założyć, że znajdował się w ruchu - stał z powodu zakorkowanej jezdni.


Podam bardzo podobny przykład: stoisz w korku a ktoś obok przed Twoją maska na chodniku otwiera drzwi do swojego auta. W momencie gdy on otwieral te drzwi stoisz. Czy możesz w takim momencie ruszyć i staranowac te drzwi(załóżmy, że auta przed Tobą już ruszyły) ?
Jest to wlasnie podobna sytuacja, tyle że w moim przykładzie kierowca ma te otwarte drzwi przed oczami i je widzi. Natomiast w sytuacji z filmiku kierowca wiedząc, że jego pojazd przy skręcie może zahaczyć coś z tyłu równiez powinien kontrolować tył.

robertdg napisał/a:
No ale to nie zwalnia z odpowiedzialności pozostałych uczestników ruchu, którzy też powinni zachować zdrowy rozsądek i nie stwarzać zagrożenia w ruchu.


I tu się z Tobą godzę. Kornacki jako dość doświadczony kierowca powinien wiedzieć, że autobus jedna różni się od osobówki.

robertdg - 15-03-2012, 21:32

volve napisał/a:
Podam bardzo podobny przykład: stoisz w korku a ktoś obok przed Twoją maska na chodniku otwiera drzwi do swojego auta. W momencie gdy on otwieral te drzwi stoisz. Czy możesz w takim momencie ruszyć i staranowac te drzwi(załóżmy, że auta przed Tobą już ruszyły) ?
Jest to wlasnie podobna sytuacja, tyle że w moim przykładzie kierowca ma te otwarte drzwi przed oczami i je widzi. Natomiast w sytuacji z filmiku kierowca wiedząc, że jego pojazd przy skręcie może zahaczyć coś z tyłu równiez powinien kontrolować tył.
No wiesz podstawowa róźnica w tym przypadku polega na tym, że zdarzenie nastapiło całkowice z tyłu autobusu, więc jeżeli ja bym się znajdował w ruchu na zakorkowanej drodze, a ktos obok mnie uwidział sobie tworzyć drzwi i te drzwi zachaczyłyby o mój tylny zderzak, to wcale nie poczuwałbym się do winy, pomimo tego, że mam nawyk częstego spoglądania w lusterka nie jestem w stanie odpowiadać ża czyjeś nieprzemyślane zachowanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group