Nasze Miśki - goatstone's sport edition
Tomek - 09-01-2013, 17:51
goatstone napisał/a: | Ogólnie chciałbym dostać za swój egzemplarz 10tyś zł. |
goatstone napisał/a: | ale czy według Was taka cena jest osiągalna? |
auto jest warte tyle, ile ktoś chętnych jest w stanie za nie dać
z jednej strony to nie jest to duża kasa, za sporta
z drugiej strony kolega z forum za 10 kupił ładne zarejestrowane Avance 2.5, tyle, że kombi
także ciężko określić, czy Ci ktoś tyle da
albo inaczej - ile będziesz musiał czekać na takiego kogoś
bbandi - 09-01-2013, 19:57
Spokojnie weźmiesz 10che za auto jeśli dołożyłeś czyli min. zrobiłeś rozrząd i zawieszenie, jeśli jeszcze opony w ładnym stanie to bez problemu - tylko musisz uświadomić w ogłoszeniu że auto poszanowane i powinien się jakiś "normalny" kupiec zgłosić.
A że SE to jeszcze atut dodatkowy, bo to najładniejsza wersja .
goatstone - 10-01-2013, 08:36
Hugo napisał/a: | Nie ma nigdzie rdzy? Drzwi na dolnych rantach i nadkola tylne? Masz LPG? |
Nie ma nigdzie rdzy. Przed zimą zrobiłem nadkola tylne, bo tam już ruda wychodziła. Gazu nie istalowałem, bo uważałem to za niepotrzebne. Spalanie było i jest dla mnie akceptowalne.
Natomiast w aucie, które będę chciał kupić, gaz raczej zainstaluję, przy czym przed instalacja pojeżdzę trochę, bo może okaże się, że nie będzie tragedii w kwestii spalania
bbandi napisał/a: | Spokojnie weźmiesz 10che za auto jeśli dołożyłeś czyli min. zrobiłeś rozrząd i zawieszenie, jeśli jeszcze opony w ładnym stanie to bez problemu - tylko musisz uświadomić w ogłoszeniu że auto poszanowane i powinien się jakiś "normalny" kupiec zgłosić.
A że SE to jeszcze atut dodatkowy, bo to najładniejsza wersja .
|
Rozrząd zrobiłem zaraz po zakupie czyli jakieś 35000 km temu. Co do opon to zimowe są w dobrym stanie, ok 8mm bieżnika, natomiast letnie już raczej na wykończeniu. Jeszcze jedno lato da się na nich pojeździć, a potem sugerowałbym zmianę.
I zgadzam się z Tobą, SE również według mnie prezentuje się najładniej
RoBSoN_97 - 10-01-2013, 11:00
Co do ceny to wystarczy wejść na portale z ogłoszeniami motoryzacyjnymi i zweryfikować swoją cenę (wiadomo każdy sprzedający chce jak najwięcej, a kupujący jak najmniej - trzeba znaleźć złoty środek). Porównać z innymi po ile stoją i w jakim stanie są...
Ja ogólnie jak sprzedaje cokolwiek np. telefon komórkowy to zawsze tak robię i wtedy ustalam cenę, bo inaczej mija się z celem, bo można sobie ustawić cenę z kosmosu
Co do gala z V6 to po 11/12 tysięcy chodzą roczniki 2001 i 2002 i to w dobrym wyposażeniu...
No ale jak wiadomo sztuka nie równa sztuce... Jak inwestowałeś w samochód (LPG, rozrząd, zawias, fele, audio itp) i to widać to wtedy się zgodzę, że weźmiesz za auto więcej niż normalnie inne stoją. Z resztą już koledzy o tym wspomnieli parę postów wyżej
Tak czy inaczej powodzenia w sprzedaży
Hugo - 10-01-2013, 12:42
RoBSoN_97 napisał/a: | Co do gala z V6 to po 11/12 tysięcy chodzą roczniki 2001 i 2002 i to w dobrym wyposażeniu... | GLS-y i Elegance, albo kombi. SE to jak Avanse po 2000 r., wiec nie porównuj ze "zwykłymi" wersjami. Zobacz sobie ile kosztuje zadbany Avanse, oczywiście w sedanie.
RoBSoN_97 - 10-01-2013, 16:26
O rety... więc co napisałem, bo zanim napisałem to oglądałem ;p i nie były to "zwykłe" wersje jak to ująłeś. A czy to sedan czy kombi to zależy kto czego szuka Tak samo będzie z gustem- jednemu będzie się bardziej podobał kombi drugiemu sedan, podobne zestawienie: jeden woli Avence'a a drugi Sport'a. A druga sprawa zanim napisałeś to mogłeś dokładnie mój poprzedni post przeczytać, bo napisałem, że wszystko zależy jak dany egzemplarz wypada na tle pozostałych.
Żeby nie być gołosłownym a ty żebyś nie musiał szukać to looknij:
tu masz Avance'a 2002 za 12,5k zł http://otomoto.pl/mitsubi...-C27417130.html
Avance 2001 za 11,9k zł http://otomoto.pl/mitsubi...-C27510814.html
Avance 2002 za 9,9k zł http://otomoto.pl/mitsubi...-C26767593.html
Dobra nie ma sensu już wymieniać, każdy z nas ma internet, głowę na karku i sam umie wejść i sobie poszukać/ sprawdzić ;]
Tomek - 10-01-2013, 16:33
bity w tył, to tak na marginesie
nie ma co porównywać jednego do drugiego
czuje, że jeszcze rok - dwa i najlepsze Galanty będą szły po 10-12 tyś, a paście po 3-4 tyś
RoBSoN_97 - 10-01-2013, 16:55
Nie ma co się oszukiwać- czas nie stoi w miejscu tylko leci do przodu... Wszystko leci w dół.
Starsze roczniki samochodów już w takim stopniu co nowsze nie tracą na wartości, ale zawsze.
bbandi - 10-01-2013, 18:06
Ok ale weź pod uwagę literkę "D" na rejestracjach, czyli trzeba doliczyć opłaty + 1szy serwis 5K na wejściu trzeba dołożyć, jeszcze jakieś nieprzewidziane wydatki, a auto jeśli zarejestrowane i doinwestowane za 10tys to się opłaci ten rocznik.
major - 10-01-2013, 18:40
bbandi napisał/a: | weź pod uwagę literkę "D" na rejestracjach, |
Dokładnie i z miejsca lecą niemałe koszty.
Hugo - 10-01-2013, 19:56
Takie trochę jakby niezarejestrowane, więc jak wyżej napisano ok. 5000 zł trzeba dołożyć, a kolegi goatstone'a jest zarejestrowany. Oczywiście możesz kupić Avance'a 2.5 za 10 000 zł zarejestrowanego, ale GDI, albo jakąś padakę, a wtedy współczuję... RoBSoN_97 napisał/a: | A czy to sedan czy kombi to zależy kto czego szuka Tak samo będzie z gustem- jednemu będzie się bardziej podobał kombi drugiemu sedan | Nie widzę związku, http://allegro.pl/listing...g=galant+avance popatrz dokładnie, widzisz różnicę w cenie sedanów i kombi? Przynajmniej w przypadku Galanta można od razu zauważyć różnicę w cenie czy to sedan czy kombi (może dlatego, że kombi jest dużo więcej).
goatstone - 10-01-2013, 20:09
Hmm...czyli biorąc pod uwagę moje inwestycje w auto oraz fakt, że nie szczędziłem grosza, aby wszystko grało i buczało to wnioskując po powyższych opinia chyba powinienem chcieć więcej niż 10k za auto
sveno - 10-01-2013, 20:46
goatstone napisał/a: | powinienem chcieć więcej niż 10k za auto | zależy jak szybko chcesz sprzedać
Tomek - 10-01-2013, 21:31
Cytat: |
Hmm...czyli biorąc pod uwagę moje inwestycje w auto oraz fakt, że nie szczędziłem grosza, aby wszystko grało i buczało to wnioskując po powyższych opinia chyba powinienem chcieć więcej niż 10k za auto |
za inwestycje i nieszczędzenie grosza nikt Ci nie dopłaci
goatstone - 11-01-2013, 08:29
tomek84 napisał/a: | za inwestycje i nieszczędzenie grosza nikt Ci nie dopłaci |
Z tym nie mogę się zgodzić. To, że są zrobione nadkola to jest inwestycja, więc wartość auta wzrasta. To, że jest zrobione zawieszenie i nic nie puka to również jest inwestycja i zwiększa wartość auta.
Także Twoje stwierdzenie nie do końca jest trafne.
|
|
|