[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Zerwany gwint w mocowaniu wahacza (banana)
zimn - 14-12-2014, 13:11
mam jeszcze pytanie do klasy wytrzymałości czy da się kupić pręt w klasie 10.9 czy wymagane jest ulepszanie termiczne takiej śruby?
czy jeżeli kupię pręt gwintowany powiedzmy m16 i przetoczę go do pożądanego wymiaru to zachowa on swoją wytrzymałość
robertdg - 14-12-2014, 15:30
Kup śrube z "pełnym gwitem" wyniesie taniej jak pret gwintowany (M14 10,9 za metr kosztuje ponad 70zł, już nie wspomne, że drobnozwojowy to wielokrotnie wyzszy wydatek) obetniesz łeb i powinno grać, w sumie M14x1,5 o klasie 8.8 powinien znieśc moment dokrecania wahacza, nawet taki z gwintem metrycznym powinien podołac, ale wahacze w zawieszeniu galanta skrecane sa srubami z drobnym gwintem
Hubeeert - 14-12-2014, 15:34
O czym Wy mówicie???
Zestaw do naprawy gwintu i naprawić a nie drutować... Jezu jak Was czytam to nie wierzę, że takie głupoty można doradzać...
Ogniwo galwaniczne Wam coś mówi? Żadne smary miedziane, ani inne tego typu wynalazku - zwykłe ŁT...
swinks_UK - 14-12-2014, 16:07
Hubeeert napisał/a: | O czym Wy mówicie???
Zestaw do naprawy gwintu i naprawić a nie drutować... |
Nazywa się to "helicoil" i kosztuje grosze.
Hubeeert napisał/a: | Jezu jak Was czytam to nie wierzę, że takie głupoty można doradzać...
|
Można... W innym temacie w tym dziale była rada by po wymianie cieknącej pompy wody z powrotem zakładać taki zmoczony płynem pasek rozrządu
zimn - 14-12-2014, 23:15
dla jasności
mam do wyboru bear coil. ale nie wiem czy się da bo jest mało miejsca na rozwiercanie w oczku w ławie. czy ktoś wie ile materiału trzeba wybrać aby wkręcić sprężynkę naprawczą. czy jak zamontuje te ten zestaw w zjedzonym gwincie to czy skończą się moje problemy w wkręcaniem w aluminium tzn. czy teraz będzie tak że śruba siedzi w metalowej sprężynce a nie w miękkim aluminium.
co do smarów to oczywiste jest stosowanie odpowiedniej chemii i tą kwestię chyba można zamknąć.
pytanie teraz do szpilek (najbardziej mnie interesująca opcja). czy pręty 10.9 mogą być przetaczane bez utraty swojej wytrzymałości. dla mnie wytoczenie gwintu nie jest problemem
natomiast problemem jest brak wiedzy z zakresu metalurgii. nie ukrywam że wolał bym sobie dotoczyć śrubę o średnicy powiedzmy 12,5 i skoku 1 albo 1,25 i wkręcić w ławę a od drugiej strony standardowo część bez gwintu żeby wahacz nie obtoczył i drobnozwojny 12mm i nakrętka. Dzięki czemu już nigdy bym nie musiał odkręcać śruby z aluminium.
robertdg - 15-12-2014, 07:29
Możesz zastosowac BaerCoil, czy tez tulejke z gwintem, mozesz zkręcić na śrubę albo na szpilkę, nie obrabiałbym jednak preta gwintowanego. Jezeli zastosujesz do tego rozwiązania odpowiednią paste to nie powinno by problemów. U Ciebie Gwint mógł wyjśc z powodu utlenienia materiału (wtedy najlepszym rozwiązaniem będzie tulejka bo wymagane jest wybranie utlenionego materiału), albo narostu korozji na końcówce śruby.
Oryginalnie jedna ze śrub ma 35mm druga 60mm, najpewniej będzie gdy zmierzysz głebokościomierzem miejsce do naprawy gwintu - bo pod długośc śruby nalezy wziąść pod uwagę grubośc slementu mocującego "cukierek" i podkładki
Hugo - 15-12-2014, 08:32
robertdg napisał/a: | Oryginalnie jedna ze śrub ma 35mm druga 60mm | W metalowym wózku są takie, w aluminiowym obie są takie same (dokładnie takie same jak te krótsze do metalowego wózka).
KsiadzRobak - 15-12-2014, 09:18
w serwisie zdarzały się takie przypadki, że śruby skręcające banany rwały gwinty a nawet zdarzały się kwestie ukręcenia śruby (tej dłuższej przy osłonie tulei)
w pierwszej kwestii stosowaliśmy przegwintowanie na M14 oraz klej do gwintów loctite 5133 (niebieski) oraz wkręcenie szpilek z czubkiem
jak dobrze pamiętam, to tam jest gwint drobnozwojowy (chyba 1,25mm) i taki powinien pozostać
gorsze jest to, że potem żeby zdemontować wahacz trzeba odkręcać także śruby trzymające sanki do podwozia a wtedy ta dłuższa śruba może pęknąć (a rozwiercanie tego jest ciężkie - naprawdę bardzo ciężkie)
no i najważniejsze - manual pokazuje z jakim momentem dokręcać - niestety w warsztatach dowalają "na zapas" i potem jest patologia z urywaniem gwintów w aluminium
robertdg - 15-12-2014, 19:18
Hugo napisał/a: | robertdg napisał/a: | Oryginalnie jedna ze śrub ma 35mm druga 60mm | W metalowym wózku są takie, w aluminiowym obie są takie same (dokładnie takie same jak te krótsze do metalowego wózka). | Masz racje, są dwie śruby M12x35mm drobnozwojowe
zimn - 15-12-2014, 21:06
dla czego trzeba było zrzucać ławę przy szpilce. proszę o wyprowadzenie mnie z błędu jeżeli się mylę ale ja widziałem to tak ze wkręcam pręt gwintowany na loctite w ławę, będzie to jakieś 30mm gwintu, na ta szpilkę przyjdzie wahacz który będzie dociskany nakrętką. nawet jak nakrętka się zapiecze to nie powinna ruszyć szpilki w ławie.
tutaj mam jeszcze jedno pytanie. w oryginalnych śrubach w miejscu gdzie jest cukierek banana nie ma gwintu, w szpilce gwint będzie czy jest to powód do zmartwień?
problemem jest tylko to że gwintu już praktycznie nie ma, więc albo sprężynka regenerująca albo większa śruba.
co do przewiercania na m14 to boje się że w ławie nie ma tyle miejsca (bodajże zewnętrzna śruba jest na takim jak by wypustku stożkowym) dodatkowo otwory w bananach są prawie na styk pod 12mm śrubę.
kurde w poprzednim galancie też miałem takie boje i powoli już mi się odechciewa zamontował by najchętniej stalową ławę
kabar - 15-12-2014, 21:44
Montuj żeliwną i będziesz miał spokój na zawsze.
robertdg - 16-12-2014, 07:14
Skorzystaj zatem z baercoil bądź tulejek
kabar napisał/a: | Montuj żeliwną i będziesz miał spokój na zawsze. | Belka jest stalowa, jakby była żeliwna to dopiero byłyby jajca.
kabar - 16-12-2014, 07:18
Były stalowe i były żeliwne (odlewane). Czemu jajca?
robertdg - 16-12-2014, 07:30
W galancie nie było żeliwnych belek przedniego zawieszenia, no chyba, ze były oferowane na inny rynek niż EU
kabar - 16-12-2014, 07:37
Były na pewno w Legnumach i Galantach VR-4.
|
|
|