Nasze nieMiśki ;-) - VOLVO S60 T5
karolgt - 04-12-2012, 21:48
polecam poczytać o Przyciemnianie szyb metodą piecową
nie rozumiem jak można przyciemnić przód i jeździć na zasadzie "może się uda i policja nie złapie" pomijając już gorszą widoczność z przodu.
RoBSoN_97 - 09-12-2012, 21:45
karolgt napisał/a: | pomijając już gorszą widoczność z przodu. |
Chyba nie wiesz o czym piszesz. Gorsza widoczność od czego?
Ja jeżdżę ponad 3,5 roku z pełnym przyciemnieniem (tak kupiłem samochód) i widoczność jest taka sama jak bez przyciemnienia (widok wewnątrz auta). Stopień przyciemnienia - z zewnątrz ciemno do podpatrzenia w moim temacie.
Dodam, że ani razu nie ściągałem folii, oraz nie miałem zatrzymanego dowodu z tego powodu, a jeżdżę po Warszawie.
mkm - 09-12-2012, 21:58
RoBSoN_97 napisał/a: | karolgt napisał/a: | pomijając już gorszą widoczność z przodu. |
Ja jeżdżę ponad 3,5 roku z pełnym przyciemnieniem (tak kupiłem samochód) i widoczność jest taka sama jak bez przyciemnienia (widok wewnątrz auta). |
Nie jest - przyzwyczaiłeś się po prostu.
Niestety przez bałwanów klejących folie po 10zł i ruskie "lustra" jest to co jest czyli łapanka.
Na wsi jeszcze polatasz, ale w mieście będziesz rwał albo uganiał sie za dowodem.
Ja osobiście uważam, że pomimo tego, że auto wygląda obłędnie ze wszystkimi szybami przyciemnionymi to w ruchu miejskim jest mocno uciążliwe, żeby nie napisać: niebezpieczne - co gorsza dla innych, nie dla tego "przyciemnionego".
Stojąc obok "przejrzystego" mogę zerknąć co jedzie, stojąc obok "betonu" mogę się co najwyżej przyglądnąć swemu odbiciu...
Więc "z głową" i nie najtańsze folie.
karolgt - 09-12-2012, 22:50
RoBSoN_97 napisał/a: | karolgt napisał/a: | pomijając już gorszą widoczność z przodu. |
Chyba nie wiesz o czym piszesz. Gorsza widoczność od czego? |
no może od foli przyciemniającej ?
no proszę Cie...porównaj sobie szybę z folią do szyby bez folii...albo po prostu wsiądź do innej Carismy to porównasz, jak niby folia może wcale nie ściemniać widoku od środka?
RoBSoN_97 - 10-12-2012, 11:14
mkm napisał/a: | Stojąc obok "przejrzystego" mogę zerknąć co jedzie, stojąc obok "betonu" mogę się co najwyżej przyglądnąć swemu odbiciu...
Więc "z głową" i nie najtańsze folie. |
Z tym to się zgodzę, bo to prawda, ale jak Ci stanie obok Ciebie samochód dostawczy- taki do 3,5t to w ogóle nic nie zobaczysz, a przez taki samochód osobowy z przyciemnionymi szybami już prędzej- widać światła nadjeżdżającego samochodu...
mkm napisał/a: | Na wsi jeszcze polatasz, ale w mieście będziesz rwał albo uganiał sie za dowodem. |
Napisałem, że jeżdżę po Warszawie... i ani razu nie zrywałem folii, ani nie latałem za dowodem... Wychodzi na to, że mam niespotykane szczęście w tej sprawie
karolgt napisał/a: | no proszę Cie...porównaj sobie szybę z folią do szyby bez folii...albo po prostu wsiądź do innej Carismy to porównasz, jak niby folia może wcale nie ściemniać widoku od środka? |
Wiem, co napisałem- Ci co nie wierzą to zapraszam to zobaczenia na własne oczy od środka w samochodzie. Różnica u mnie między przyciemnionymi szybami, a przednią szybą jest na pierwszy rzut oka znikoma, jak się przyjrzy- porównując co chwila przód i bok- można zauważyć, delikatnie ciemniejszy odcień. Nie chcę się tu z nikim sprzeczać, więc jeszcze raz zapraszam na test
Osobiście, jakbym miał przyciemniać szyby w następnym samochodzie to bym przyciemnił wszystkie dozwolone na 100% czerń.
hermeth - 10-12-2012, 22:35
Mój temat więc się wypowiem:) Moim zdaniem na plus dla folii:
- ograniczają oślepianie w lusterkach z reflektorów samochodu jadącego z tyłu,
- można sobie pozwolić na odrobinę prywatności - nie widać co leży na siedzeniu z tyłu, kto siedzi w środku itp. (to była główna przyczyna przyciemnienia u mnie),
- dobre folie w lecie ograniczają nagrzewanie wnętrza i działają antywłamaniowo,
- słońce z boku nie oślepia latem (ja jeżdżę w okularach bo mam wadę wzroku, a folia zastępuje okulary przeciwsłoneczne),
Na minus:
- jazda w nocy jeżeli trzeba manewrować w miejscu, gdzie nie ma sztucznego oświetlenia (latem szybę można odsunąć, gorzej zimą)
Każdy ma własne zdanie i broni swego. Ja jestem za folią, pod warunkiem, że jest markowa a nie jakiś chiński szmelc z marketu. I oczywiście użytkowanie zależy od stopnia przyciemnienia, taka do 30% nie jest uciążliwa.
hermeth - 28-03-2013, 15:19
Aktualizacja tematu: Wymienione radio na HU-803 ze zmieniarką na 4 CD, do tego wszystkie głośniki pro logic wraz z centralnym i wzmacniacz. Zakupiłem już koła na lato, tj. Felgi 17" z volvo S60 2011 r. oraz opony też 2011 r. Michelin Primacy HP 225/50/17 index W do 270 km/h.
Ponadto planuję przyciemnić delikatnie szyby, wymienić końcówkę wydechu bo jest skorodowana i przemalować ramkę grilla na czarno, o tak:
To byłoby na tyle ingerencji w wygląd. Reszta sił i środków pójdzie w lakier. Spróbuje zamówić taki preparat "Ultra-Ever Dry" i pokryć nim cały lakier:
http://www.youtube.com/watch?v=IPM8OR6W6WE
Tomii - 29-03-2013, 21:45
wow, czekam na efekty stosował ktoś to na lakier ?
mkm - 30-03-2013, 08:36
hermeth, środek się nie sprawdzi na lakierze.
Nawet na filmiku (gwoździe i młotki) widac jaki kolor powłoki daje preparat - jest mleczny.
Zwróć uwagę, że najbardziej spektakularne efekty są na materiałach, które chłoną wodę.
Podobne preparaty stosuje się do impregnacji zamszu i nubuku, a nazywaja sie ogólnie "Aqua-Stop"
hermeth - 30-03-2013, 18:12
Jeśli nie ten konkretny środek to jakiś inny zamiennik się znajdzie
jAZZMAN - 30-03-2013, 20:59
mkm napisał/a: | preparat - jest mleczny |
Najlepiej widać to na butach pod koniec filmiku. A jakby zostały Ci jasne mazy na lakierze to ciekawe czym to zmyć
hermeth - 18-04-2013, 22:38
Tak teraz wygląda setup letni. Trochę kombinowania było, średnica otworu centrującego była za mała, ale po roztoczeniu felg wszystko gra. Przy następnej okazji jakaś sesja się pojawi.
xluki - 18-04-2013, 22:55
CAłkiem sympatycznie się prezentuje
|
|
|