McDoune - 04-01-2007, 17:05 
do tego można konia zaprzęgnąć 
Robson86 - 04-01-2007, 17:36 ...komus nawet "bezpieczny i inteligentny" naped 4-ech kol nie pomogl..... hehe ech ci mistrzowie prostych 
A za jakis czas bedzie 100% bezwypadkowy, nie katowany, jezdzony przez kobiete oddam tanio w dobre rece=> z powodu naglego wyjazdu
pozdroo Karwoś - 04-01-2007, 17:52 Za 2 takie Białe EVO w takim stanie pewnie trzeba by było dać w sumie jakieś 5000$ - jednego sprawadzić na cło itp - drugiego nie clić tylko jako zwykła paczka bez cła i dopuszczenia do obrotu i z takich 2 kleci się 1 nie do zdarcia 
Współczuję nowemu szczęśliwemu nabywcy. Matejko - 04-01-2007, 18:08
z tego lancera evo wyklepali lancera i wyszedl twoj
nie chce mi sie wierzyc zeby z tego odcietego dachu wyklepali cale auto, ilosc czesci potrzebnych do wnetrza jest straszna Hubeeert - 04-01-2007, 18:09
A wez Misiu przeczytaj ten temat od poczatku co  Pokim dobry....
Robson86 - 04-01-2007, 18:30
przeczytalem.... 
...co zle zrobilem bo nie bardzo wiem?? Hubeeert - 04-01-2007, 18:40
Anonymous - 04-01-2007, 19:27 Ale ten co dal McDoune, chyba jeszcze nie jest 
Hubeeert - 04-01-2007, 20:07 OK - dla mnie temat jest o tym bialym Marcin-Krak - 04-01-2007, 23:14 Ciekawy jestem jaka jest prawda a moze po prostu pozbierali z 5 rozbitych EVO i i tak im się to opłaciło 
Karwoś - 04-01-2007, 23:32 Mój to Biała perła  a nie jakiś tam Biały
A już tak poważnie to tam takie samochody które maja Tittle - złom a nie Salvage (uszkodzony) chodzą za grosze _ a jak się ma dostęp do aukcji policyjnych i bezpośrednio od ubezpieczycieli to wogóle śmieszne ceny _ można za 1000$ kupić takie EVO. Znajomy kupił Nowego Accorda (2006) za 7000$ z aukcji policyjnej tylko dlatego że miała zarysowany zderzak i dziurę po kuli. Oczywiśie full wersja z nawigacją itp przebieg symboliczy bo poniżej 1000mil. w salonie by zapłacił ok 30000$. Tam samochody tą śmiesznie tanie - a już te uszkodzone - nawet tylko blacharsko oddawane są za bezcen. A to dlatego że zrobienie zderzaka (lakier i jakiś naprawy) to jakieś 2000$ - a to tylko 1 element blacharski. TommiCrazy - 06-01-2007, 13:48 ehh czemu ja wyjechalem z kraju skoro u nas sa takie mozliwosci na zarabianie pieniedzy 
z tego wszystkiego usmialem sie najbardziej z niepalacego wlasciciela....... fajnie nowemu wlascicielowi niebedzie przynajmniej przeszkadzac zszarzala od tytoniu tapicerka...mydlenie oczu az szczypie Anonymous - 07-04-2007, 20:33 Koledzy takie auto powinno być pozbawione prawa rejestracji jednak gdy przygotowano taką ustawę lobby ubezpieczeniowe(które musiałoby wypłacać "szkodę całkowitą") niedopuściło do jej przejścia przez nasz parlament jakoś tak w 2002 czy 3 roku i w ten sposób nasi mechanicy i blacharze mogą udowadniać swoje wyjątkowe umiejętności szczeslaw - 09-04-2007, 14:51 Antonius, ale ubezpieczyciele bardzo często właśnie wolą uznać szkodę całkowitą! Zaniżą trochę wartość, oddać mają z tego 80%, od tych 80% odliczą kwotę, jaką można uzyskać za sprzedanie części z wraku i wychodzi na to, że wypłacą mniej pieniędzy, niż warta jest naprawa. Oczywiście rozebraniem wraku i sprzedaniem części nie zajmują się oni, tylko właściciel. Oni tylko oznajmiają: części warte są tyle i tyle, i o taką właśnie kwotę zmniejszamy panu wypłacaną kwotę. Anonymous - 24-04-2007, 16:17 Ja nie rozumiem dlaczego czepiacie się do tego iż właściciel niepalący-pewnie już nie pali bo z tego wypadku nie wyszedł cało:) |
||||||||||||||
