karolgt - 08-03-2013, 20:43 podziwiam walkę ale to nawet na złom się nie nadaje. Zrozumiałbym jeszcze jakby to był jakiś 60 letni klasyk....ale golf? narobisz się, pomalujesz, a widząc co tam się dzieje to chyba nie ma szans żebyś każdy gram rdzy usunął, więc 1 zima i znowu będą parchy. Wszyc - 08-03-2013, 20:51 Daje mu 3 lata max po tym jak go zrobie o ile lakiernik nie da ciała bo tak jak powiedziałeś nie usune każdego grama rdzy... co prawda mógłbym to zrobić i wytrzymał by jeszcze z 20 lat ale tak jak też wspomniałeś: - to tylko golf co prawda pierwszy rok produkcji ale wciąż tylko golf - nie mam tyle czasu - to nie mój samochód - nie mam z tego kasy tylko kolega w paru rzeczach pomoże i kurtkę na motor fundnie więc mała zapłata - nie chce umrzeć na pylice płuc robiąc go - mam dość przychodzenia do domu non stop uwalony po uszy - właściciel sam nie wie czy będzie więcej niż 3 lata nim jeździć Jak będzie o niego dbał to w 3 lata nie zdąży nic wyjść chyba że lakiernik da ciała to i wyjdzie w pół roku Nie podchodźmy do tego jak do mojego auta robię tyle na ile osoba zlecająca by chciała.. no może trochę ponad to Auto nie ma być show carem tylko do codziennego użytku i tak za 1,5 tygodnia żeby był gotowy to miło Hugo - 08-03-2013, 21:12 Wszyc, Ty jesteś nie do podrobienia. Rozwalony na maksa jesteś... 
marycjusz - 08-03-2013, 22:00 Ja bym ten Golfa proponował wrzucić do basenu z FERTANEM (http://fertan.pl/zastosowanie/fertan-konwerter-rdzy/)  :)
Wszyc - 08-03-2013, 22:05
i co bym dach sam z tego wyciągnął? 
Jego trzeba wrzucić do basenu ale basenu morza bałtyckiego
karolgt - 08-03-2013, 22:17 heh, optymista myśli że dach jest zdrowy w tym samochodzi 
lukasz12 - 09-03-2013, 00:19 +1000 do respektu za determinacje...
To może przywiozę Ci pierwszą Sigmę do reanimacji blacharki? W porównaniu z Golfem to właściwie jest nietknięta 
Zielu - 09-03-2013, 08:52 Krzysiu, podziwiam Cię...ja bym się załamał, a ponoć jestem zacięty. Rzeźbienie z gówna nabiera nowego znaczenia. Zaraz, ktoś znajomy mi kiedyś mówił że golfy I jeśli nie bite, nie rdzewiały nigdy bo dobry niemiecki ocynk? Muszę pokazać ten temat temu komuś. I jeśli jeszcze raz usłyszę że japończyki mają słabą blachę to nie wytrzymam..
Wszyc - 09-03-2013, 12:45 Nie wiem jak Golf mk I może być bity patrząc na jego konstrukcje to nawet jak wychodził z fabryki był tak wytrzymały że obawiam się jak byś uderzył w górę kartonów to byś podzielił los Hanki Mostowiak 
A jak byś pukną w jakiś słup 20km/h to by golf przestał istnieć
http://www.youtube.com/watch?v=0K7JSjI421E Golf 2 nie wygląda w tej kwestii a co do piero Golf mk I 
Wszyc - 09-03-2013, 13:11 Troche wolnego przy motorze 
ehh. już chce kończyć i pojeździć a tu tak z 2-3 tygodnie jeszcze 
sruba - 09-03-2013, 17:00 Wszyc, z którego roku jest ten MK I ? dahu - 09-03-2013, 17:01 hehe spokojnie , przy obecnej pogodzie to daleko byś nie zajechał ... nie wiem jak tam u Cb ale u mnie jest 20cm śniegu i ciągle pada .... Graty wytrwałości
Hugo - 09-03-2013, 22:29
Wszyc - 10-03-2013, 01:41 Golf to 1980ty a co do pogody to zimno jak nic ale śniegu to ani trochę na pomorzu
krzysiakxxx - 10-03-2013, 13:51
Dla wielu to jednak jest klasyk Sam za VW nie przepadam, ale będąc obiektywnym tak jest
|
||||||||||||
