Space Star Ogólne - [MSS ALL] Spalanie
Anonymous - 07-05-2006, 21:40
Jestem nowym i ogrooomnie szczesliwym posiadaczem MSS Dieselka. Po tygodniu jazdy po miescie pali 7,4 - troszke dużo. Myślałam że będzie palił troszkę mniej. No ale to dopiero początek zobaczymy co będzie poźniej
JCH - 07-05-2006, 22:18
tuasia napisał/a: | Po tygodniu jazdy po miescie pali 7,4 - troszke dużo | Z tego co pamiętam pierwze tankowanie też było dla mnie szokiem. Potem było już tylko lepiej Następny szok będziesz mieć w zimie. Dodatkowo Warszawa zdaje się, że nie sprzyja ekonomicznej jeździe
Jak wybierzesz się gdzieś w trasę zapewniam Cię, że będzie lepiej.
igi - 08-05-2006, 07:57 Temat postu: Re: Spalanie Space Stara
JCH napisał/a: | 4,80 l/100 km.
|
Fajnie Ci U mnie benzynka i nieco wieksze spalanie.
Ja to trase Wawa- Biały robie średnio raz w miesiącu i spalanie to 6.8-6.9. I jade dość spokojnie a żonusia robi tą samą trasę ze spalaniem 5.9.
Pogoniłem misia 150-160 i średnie spalanie wyszło 10.6. Dobrze że tej szerokiej drogi było tylko pare kilometrów. Pózniej wróciłem do mojej stalej prędkości czyli 110-120 i spalanie spadło do 6.8
Anonymous - 16-05-2006, 10:38
Czy to prawda, że można zaoszczędzić na paliwie, dojeżdżając np. do skrzyżowania na biegu, a nie na luzie?
Hubeeert - 16-05-2006, 10:39
Tak bo gdy hamujesz silnikiem spalanie spada do 0l/100km - ECU odcina paliwo.
igi - 16-05-2006, 10:47
maxic, było w jednym z ostatnich odcinków Top Gear. Jak Jeremi właśnie to tłumaczył . Ja zawsze myślałem że jak jadę na luzie to więcej zaoszczędze a tu dupa zimna
Anonymous - 16-05-2006, 12:28
tuasia napisał/a: | Jestem nowym i ogrooomnie szczesliwym posiadaczem MSS Dieselka. Po tygodniu jazdy po miescie pali 7,4 - troszke dużo. Myślałam że będzie palił troszkę mniej. No ale to dopiero początek zobaczymy co będzie poźniej |
hehe u mnie misiek palil i 12 a nawet 13....ale malo kto swoim jechal ponad 210 hehehe
szkoda ze sniknelo forum mmc a razem z nim fotosy
w kazdym razie przy mojej jezdzie to po wawie srednio 9-10
na trasie najmniej chyba 3,6 ( ale to inna historia)
ps.. bo z mss to tylko did'y jedzdza a resta to hulajnogi huehuehue
Anonymous - 16-05-2006, 19:36
crensch to może wyskoczysz kiedyś ze mną na prostej.ja swoim benzyniakiem a ty did'em.? zobaczymy czy tylko did'y jeżdża? u mnie spalanie po 20.000 spadlo w porównaniu z początkami.ale tera to u mnie rządzi gaz i nie jest tak tragicznie z sekwencja.
Hubeeert - 16-05-2006, 19:38
crensch,Forum MMC jest tutaj jako baza postów
Anonymous - 17-05-2006, 07:17
arek 69 napisał/a: | crensch to może wyskoczysz kiedyś ze mną na prostej.ja swoim benzyniakiem a ty did'em.? zobaczymy czy tylko did'y jeżdża? u mnie spalanie po 20.000 spadlo w porównaniu z początkami.ale tera to u mnie rządzi gaz i nie jest tak tragicznie z sekwencja. |
ee teraz to nic nie da zrobic...z prawie 2 tonowym klocem nysy...moze i ma zryw niemaly ale rekordow predkosci nie pobijesz (mozesz probowac ze spalanie >20)
[ Dodano: 17-05-2006, 08:19 ]
oo dzieki wielki szkoda ze to te jakby "drugie" forum po tym jak sie 1 raz im firma co sie tym opiekowala zmienila....tam to bylo....ueska sie kreci w oku...
Matejko - 17-05-2006, 14:19
Cytat: | oo dzieki wielki szkoda ze to te jakby "drugie" forum po tym jak sie 1 raz im firma co sie tym opiekowala zmienila....tam to bylo....ueska sie kreci w oku... |
oj bylo forum.wsieci.pl
Anonymous - 30-05-2006, 09:04
no to jadymy
jazda tylko w Warszawie - predkosci od 50 do 130 (droga na Powsin)
i szok
zapaliła sie lampeczka że paliwa mało przy 590 km myślę kicha nie doczłapie się do stacji
ale nic jadymy, ryzykujemy - po 2 dniach się doczłapałem
620 km przejechanych zatankowałem 52,9 litra
czyli jak by nie liczyć----8,53 litra na 100 km pali mój wóz z wynglem
komp pokazuje niezmienne 9,1 przy średniej prędkości 43 km/h
a i mam przejechane 55 tys km----moze sie dotarł
JCH - 30-05-2006, 09:59
gumas_72 napisał/a: | zatankowałem 52,9 litra |
Aleś poszedł - na maxa prawie.
igi - 30-05-2006, 10:15
JCH napisał/a: | gumas_72 napisał/a: | zatankowałem 52,9 litra |
Aleś poszedł - na maxa prawie. |
E tam taki maks. Wracałem z nart (tzn z Gołdapi). Lampka mi się zapaliła jakieś 4-5 km przed stacją i wskazywała zero. Wlałem 54 litry z małym hakiem
JCH - 30-05-2006, 10:57
igi napisał/a: | Lampka mi się zapaliła jakieś 4-5 km przed stacją i wskazywała zero. Wlałem 54 litry z małym hakiem |
igi... widać Twój typ ma inaczej. Dziś jadąc do pracy miałem trochę czasu to myślę sobie zatankuję. 3-4 km przed stacją zapaliła mi się kontrolka rezerwy. Do baku weszło 45,74 litra .... czyli jeszcze dyszka w środku.
|
|
|