[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - [CY3A 1.8] Korozja tarcz hamulcowych
Zab007 - 22-03-2013, 10:18
Wczoraj założyłem komplet TRW. Mam nadzieje, że wytrzyma dłużej
Napewno z hamulcami zaczne obchodzić się troche agreswyniej.
Narazie muszę dotrzeć tarcze.
Silverrr - 29-03-2013, 15:31
lukas1 napisał/a: | wczoraj zmienilem tylne tarcze i klocki
dzis widze ze na jednej stronie ( w sumie ta co sie grzala - zdjecie dolne ) klocek zbiera mniejsza powierzchnie z tarczy niz po drugiej stronie.
widac to dokladnie na zdjeciach
Nic nie trze nic nie grzeje sie teraz kolo luzno chodzilo na podnosniku
czy to sprawa dotarcia i tarczy i klocka , jezli tak to dlaczego po drugiej stronie wyglada jakby klocek zbieral cala powierzchnia ( gorne zdjecie )
Obrazek
Obrazek |
Rok temu wymieniałem tarcze i klocki z przodu i też miałem taką sytuację. Po paru dniach się wyrównało i teraz jest ok. Niebawem zmieniam z tyłu, przy 70tys kilometrów.
P.S. Polecam zestaw tarcze Febi Bilstein i klocki Ferodo Premier Kleją się do siebie niesamowicie i jak za mocno wcisnę to nawet ja jestem zaskoczony siłą hamowania
QaDo - 03-04-2013, 15:15
Nie dziwie się to szajs metal. Klocki z tyłu w lancerze bynajmniej sedanie lubią być luzne..
U mnie ciekawsza sytuacja, tarcze sportowe mikody, klocki Remsa... klocki niemal nic nie ruszyły się od 20tys, natomiast zjeżdząją się tarcze
lukas1 - 04-04-2013, 11:39
chyba raczej juz po problemie, powierzchnia tarczy juz prawie identycznie sie sciera jak z drugiej strony. pozniej wrzuce fotki
Kamilosso - 04-04-2013, 17:59
mam podobny problem z tarczobebnami, korozja się ujawniła i już przy 30 tys teraz mam 50 tys niecałe, i zaraz jadę na przegląd więc zobaczę w jakim są stanie.
natomiast nie dawno zmieniałem klocki z przodu na EBC green ale tarcze fabryczne i jakość hamowania jest ok ale niestety chyba tarcze są za miękkie i przy hamowaniu przy znacznych prędkościach pojawia się niemiły dźwięk "a la zgrzycik"
RalfPi - 08-04-2013, 10:45
Właśnie jestem na przeglądzie - Pan serwisant doradził mi mocniejsze hamowanie, bo mi powolutku koroduje tarcza..
tyku - 08-04-2013, 11:06
Mocniejsze hamowanie zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa (tego Ci nie powiedział ). Pan serwisant lepiej niech się wypowie o jakości tarcz oryginalnych. Mi jak samochód stał 2 dni nieużywany to miałem nalot rdzy na całych tarczach, na szczęście po wymianie tarcz ból ustał
Luk - 08-04-2013, 11:37
tyku napisał/a: | Pan serwisant lepiej niech się wypowie o jakości tarcz oryginalnych. Mi jak samochód stał 2 dni nieużywany to miałem nalot rdzy na całych tarczach, |
Przecież to jest normalne!
I zależne od wilgotności powietrza, temperatury itp. Występuje w każdym samochodzie...
Janek_W - 08-04-2013, 11:49
tyku napisał/a: | Mocniejsze hamowanie zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa (tego Ci nie powiedział ) |
Hmm, nie widzę powiązania między mocniejszym hamowaniem a większym zużyciem paliwa. Wydaje mi się, że jak już trzeba użyć hamulców to bardziej ekonomicznie jest zrobić to mocniej a krócej.
Rdzawy nalot na tarczach to normalna sprawa, niektóre tarcze łapią ten nalot szybciej, niektóre wolniej ale nie wiązałbym tego z jakością samych tarcz (używałem kiedyś całkiem przyzwoitych tarcz Brembo, a potrafiły "zarudzieć" po godzinie postoju).
fargo - 08-04-2013, 11:54
Polecam tarcze nie rdzewiejące
LINK
tyku - 08-04-2013, 12:11
Luk, Luk napisał/a: | Występuje w każdym samochodzie... |
Nie w każdym, teraz już mi nic nie rdzewieje. Przy wymianie kół na letnie wrzucę fotki tarcz SP Performance Drilled Slotted. Jakby ktoś chciał używane tarcze przód i tył + klocki to zapraszam po odbiór do Olkusza(odstąpię za darmo, tylko do użytku własnego - stan po 20 tys. km - bardzo dobry).
Tarcze używane pół roku.
P.S. Szkoda, że tarcze zaciapali smarem miedzianym przed zrobieniem zdjęć.
Luk - 08-04-2013, 12:22
tyku napisał/a: | Nie w każdym, teraz już mi nic nie rdzewieje. |
Zależy od rodzaju stopu metalu i od pogody. Nie ma to związku z "jakością" tarczy. Akurat Twoje obecne może wolniej łapią nalot. W każdym razie nie jest to żadna wada.
tyku - 08-04-2013, 12:29
Luk, To co powiesz na to co wrzucił kolega Zab007 w pierwszym poście. Jakość oryginałów jest słaba i nie wmówisz mi, że jest inaczej. Miałem, widziałem, uwierzyłem. Inna sprawa jest też taka, że jak kupiłem samochód to od początku miałem wrażenie że Lancer słabo hamuje, teraz jest tak jak powinno być - tylko jakim kosztem
Teraz jak hamuję jest trochę głośniej, ale przecież w serwisie nam wmawiają, że my hamujemy zbyt łagodnie, więc się tym już nie przejmuję.
P.S. Trzeba tak hamować żeby dziecko z tyłu wybiło zęby o kolana - to będzie dobrze i tarcze nie będą korodowały.
Luk - 08-04-2013, 12:47
tyku napisał/a: | To co powiesz na to co wrzucił kolega Zab007 w pierwszym poście. Jakość oryginałów jest słaba i nie wmówisz mi, że jest inaczej. Miałem, widziałem, uwierzyłem. |
W pierwszym poście jest przedstawiony problem z klockami i zaciskiem (nierówno łapał od środka i od zewnątrz) a nie z korozją. A że bęben i rant tarczy zardzewiały, to nie ma żadnego znaczenia.
Jeżeli zaś chodzi o jakość tarcz, czyli skuteczność hamowania i odporność na krzywienie (bo tylko takie parametry można brać pod uwagę w kategorii "jakość"), to oryginalne tarcze nie są ani dobre, ani złe, myślę, że przeciętne, porównywalne z zamiennikami, ale nie tymi najtańszymi. Ja wymieniałem przednie przy ok. 65000 km, bo się pokrzywiły i fakt, mogły jeszcze sporo pociągnąć gdyby nie to skrzywienie. Ale tutaj trudno mi się wypowiedzieć, bo ewidentnie skrzywiły się jednego dnia. Nie wiem, co zrobiłem, i czy inne (lepsze) też by się nie skrzywiły...
Jeżeli chodzi o skuteczność hamowania, to jestem w stanie bez problemu zablokować koła, więc jak dla mnie oryginały, a teraz zamienniki są OK.
RalfPi - 08-04-2013, 14:06
tyku napisał/a: | Mocniejsze hamowanie zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa (tego Ci nie powiedział |
Hehe - to wiedziałem - sam już nie wiem, co lepsze - czy częściej wymieniać klocki i tracić na paliwie, czy bujać się z jakimiś kłopotami (jedyny problem większy w moim Lancerze, to właśnie układ hamulcowy - bardzo często hamuję silnikiem... i mam kłopot z lewym tylnym kołem - raz mi już klocek zjadło, a teraz znowu piszczało ostatnio - dziś przesmarowane na serwisie)..
|
|
|