Carisma - Ogólne - [Cari 1.9TD] carisma 1.9 td 90 km vs vw golf III kombi 1.9 t
pawelsonx - 24-03-2013, 22:53
od filtra paliwa po katalizator zakończywszy na kącie wtrysku i turbinę egr. Jak zbiera ci się w wyzszych zakresach obrotów może być statyczny kąt wtrysku jezeli cięzko sie zbiera może być ukad przestawiniem dynamicznym wtrysku czyli zawór na pompie czujnik położenia iglicy itp.
Mozesz zaślepić wężyk od egr jakąś śrubką i sprawdź jak się zbiera bez sterowania egr
runi - 24-03-2013, 22:55
zaślepiałęm brak poprawy
pawelsonx - 24-03-2013, 23:16
ustawienie kąta wtrysku do sprawdzenia
runi - 25-03-2013, 17:19
dziś wymrugałęm błędy nie wiem czy dobrze ale oto one
18
21
24
[ Dodano: 25-03-2013, 17:28 ]
pawelsonx napisał/a: | ustawienie kąta wtrysku do sprawdzenia | czy kąt wtrysku ustawia się rozrządem ?
misibiczi - 25-03-2013, 20:14
PINO87, wybacz ale piszesz bzdury. Po pierwsze napinacz paska alternatora, o którym tak się rozpisałeś to nie wada silnika tylko jego osprzętu, a po drugie to nie jest żaden hydrauliczny napinacz tylko mechaniczny - sprężynowy. Wreszcie, nawet konieczność jego wymiany co 100-150 tys. kilometrów nie dyskwalifikuje tego rozwiązania, a zerwanie paska alternatora i w konsekwencji jego wkręcenie się w zespół paska rozrządu ( co faktycznie zdarza się w większości przypadków) poprzedzone jest zwykle okresem liczonym w przynajmniej kilka tysięcy kilometrów, podczas którego pasek wpada w wibracje i wyraźnie sygnalizuje potrzebę wymiany napinacza.
Jedyną wadą tej konstrukcji są głowice.
Co zaś tyczy się osiągów, nie odbiegają one w żaden sposób od konkurencyjnych silników z tamtego okresu z VW na czele.
runi, kąt wtrysku ustawia się na pompie, ale skoro miałeś wymieniany rozrząd to standardowo powinno się ustawić po jego wymianie również kąt wtrysku. Zacznij od tego.
runi - 25-03-2013, 21:40
misibiczi napisał/a: | PINO87, wybacz ale piszesz bzdury. Po pierwsze napinacz paska alternatora, o którym tak się rozpisałeś to nie wada silnika tylko jego osprzętu, a po drugie to nie jest żaden hydrauliczny napinacz tylko mechaniczny - sprężynowy. Wreszcie, nawet konieczność jego wymiany co 100-150 tys. kilometrów nie dyskwalifikuje tego rozwiązania, a zerwanie paska alternatora i w konsekwencji jego wkręcenie się w zespół paska rozrządu ( co faktycznie zdarza się w większości przypadków) poprzedzone jest zwykle okresem liczonym w przynajmniej kilka tysięcy kilometrów, podczas którego pasek wpada w wibracje i wyraźnie sygnalizuje potrzebę wymiany napinacza.
Jedyną wadą tej konstrukcji są głowice.
Co zaś tyczy się osiągów, nie odbiegają one w żaden sposób od konkurencyjnych silników z tamtego okresu z VW na czele.
runi, kąt wtrysku ustawia się na pompie, ale skoro miałeś wymieniany rozrząd to standardowo powinno się ustawić po jego wymianie również kąt wtrysku. Zacznij od tego. | czyli nie wystarczy sprawdzić ustawienie rozrządu ?? (i wtedy sprawdzenie czy kat jest dobrze ustawiony) czy nalezy jakos sama [pompę] usrtawić bez rozkręcania rozrządu jakiś specjalnym sprzętem
Piwor - 25-03-2013, 22:00
pawelsonx, misibiczi, darujcie sobie, PINO87 wie lepiej i niech sobie tam wie.
pawelsonx - 25-03-2013, 23:32
runi napisał/a: | misibiczi napisał/a: | PINO87, wybacz ale piszesz bzdury. Po pierwsze napinacz paska alternatora, o którym tak się rozpisałeś to nie wada silnika tylko jego osprzętu, a po drugie to nie jest żaden hydrauliczny napinacz tylko mechaniczny - sprężynowy. Wreszcie, nawet konieczność jego wymiany co 100-150 tys. kilometrów nie dyskwalifikuje tego rozwiązania, a zerwanie paska alternatora i w konsekwencji jego wkręcenie się w zespół paska rozrządu ( co faktycznie zdarza się w większości przypadków) poprzedzone jest zwykle okresem liczonym w przynajmniej kilka tysięcy kilometrów, podczas którego pasek wpada w wibracje i wyraźnie sygnalizuje potrzebę wymiany napinacza.
Jedyną wadą tej konstrukcji są głowice.
Co zaś tyczy się osiągów, nie odbiegają one w żaden sposób od konkurencyjnych silników z tamtego okresu z VW na czele.
runi, kąt wtrysku ustawia się na pompie, ale skoro miałeś wymieniany rozrząd to standardowo powinno się ustawić po jego wymianie również kąt wtrysku. Zacznij od tego. | czyli nie wystarczy sprawdzić ustawienie rozrządu ?? (i wtedy sprawdzenie czy kat jest dobrze ustawiony) czy nalezy jakos sama [pompę] usrtawić bez rozkręcania rozrządu jakiś specjalnym sprzętem |
tak ustawia sie pompę specjalnym przyrządem zegarowymi kluczem
PINO87 - 26-03-2013, 19:01
Przy sprężynie jest teleskop olejowy więc nie nazwał bym tego tak do końca mechanicznym
sprawa druga- możesz to nazwać wadą osprzętu ale to i tak na jedno wychodzi żle jest to zaprojektowane i tyle pada zazwyczaj dużo wcześniej niż 100tys
Głowica to następny minus dla tego silnika mało tego ja jeszcze nie widziałem(no może raz byl jeden w miare suchy) żeby na tych silnikach nie było wycieku zawsze sie leje w mniejszym lub większym stopniu jak to z renówki
wiem że wy jesteście zapatrzeni w swoje autka ale prawda jest taka że ten silnik to porażka ja w życiu bym tego nie kupił
No ale o gustach sie nie dyskutuje
misibiczi - 27-03-2013, 18:31
Nie jestem ślepo zapatrzony, dostrzegam wady tego silnika, ale mam z nim do czynienia nieprzerwanie od kilkunastu lat i poznałem też jego zalety. Dokonałeś bardzo jednostronnej oceny a stwierdzenie, że ten silnik to "porażka" jest krzywdzące.
PINO87 - 27-03-2013, 19:21
No fakt może i za mocno powiedzialem przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale takie moje zdanie a ja nie lubię owijać w bawełne
no ale skoro ja wymieniłem tylko wady to może ty powiec jakie ma zalety?
Xiah - 27-03-2013, 19:35
chciał nie chciał ale musze sie zgodzic z PINO87, cari mimo swoich zalet nie jest cudem techniki, zreszta nie dlugo niektore egzemplarze zaczną konczyc 20 lat....
Jaro1974 - 27-03-2013, 20:11
Ale jazda się tu wywiązała. Każdy chwali swoje i tak było, jest i będzie. Ja też jeżdżę carismą z tym śmiesznym silnikiem z renaulta i jakoś nie płaczę. Decydując się na jego kupno brałem wszystkie jego wady i zalety. I póki co nie narzekam. A że mi poszła uszczelka pod głowicą - nieważne. Zrobiłem i dalej jeżdżę. A jeśli mówimy o dynamice to i na to wpływ ma jeszcze jeden czynnik i to dość istotny - umiejętności kierowcy. Jeden będzie miał 90 kM i będzie sprawnie się poruszał a drugi może mieć i 280 kM i nie zdąży za tym pierwszym. A wracając do tematu to tak jak pisze pawelsonx, posprawdzaj sobie kąt wtrysku i powinno się poprawić.
misibiczi - 27-03-2013, 21:18
Forum służy przecież wymianie poglądów i nikt mam nadzieję nie będzie się obrażał z powodu różnicy zdań Panowie chodzi jedynie o w miarę obiektywną i wyważoną ocenę. Rzeczywistość, a tym samym ocena każdej z wersji silnikowej carismy nie jest zero-jedynkowa i nie ogranicza się do stwierdzenia, że carisma to "cud techniki" albo "porażka" i nie ma niczego pomiędzy. Uważam, że 1.9 TD to w sumie silnik bezawaryjny poza tą nieszczęsną głowicą. Miałem w rodzinie cari w tej wersji, w której uszczelka poszła dopiero po 310 tys. i przez cały okres eksploatacji nic z wyjątkiem wspomnianego tu jeszcze napinacza paska i zaworu kąta wtrysku nie wymagało wymiany. To chyba nie jest zła statystyka ? Mogłem kupić wersję 1.6 ale świadomie zrezygnowałem z tego wyboru, bo 1.6 jest dla mnie zbyt mułowaty "na trasie". Bez wątpienia jednak 1.6 to najbardziej bezproblemowy silnik z całej gamy. Każdy ma inne priorytety - ja bym się w każdym razie nie zamienił...
runi - 28-03-2013, 12:00
czy jest możliwe ze leją wtryski ?? i dlatego nie ma mocy . choć szczerze powiem ze nie zauważyłem jakiejś chmury dymu
|
|
|