Kofi - 06-05-2013, 15:11 Przy okazji opisanej w powyższym linku akcji miałem w planach podmianę plusa z minusem do zmiany biegów by było po Bożemu, ale jak rzuciłem okiem to nie wyglądało to na proste przepięcie wtyczek. Czy ktoś z Was to zmieniał? Bartek - 06-05-2013, 16:13 Oczywiście mam tak w Legim - 2 piny we wtyczce zamieniasz miejscami i masz po ludzku, a nie jak w grach komputerowych Kofi - 06-05-2013, 16:22 Rzucę okiem. Bo jeszcze nie skręciłem do końca 
Kofi - 06-05-2013, 22:36 Dobrze, że nie skręciłem wczoraj deski do końca bo dziś, zupełnym przypadkiem odkryłem mokry dywanik po stronie pasażera. Na 99% to przez zatkane odpływy. Z wentylacji i filtra przeciwpyłkowego wyciągnąłem garść liści. Jest tego pewnie więcej w podszybiu. Jutro rozbiorę podszybie i przeczyszczę odpływy. Ta materiałowo filcowa gąbka pod tapicerką podłogi i ta przy komorze grodziowej są mocno mokre. Wycisnąłem tyle wody ile się dało. Jutro będzie się suszyć przy wparciu farelki. Krzyzak - 07-05-2013, 03:07
Kofi - 07-05-2013, 06:50
Dziś rozbiorę podszybie i sprawdzę. Jak sobie poradziłeś z tym wlotem? Krzyzak - 07-05-2013, 08:14 płynna uszczelka Boll - rozsmarowana wokół wlotu gdzie się da (na styku z podszybiem) a wcześniej szczotka druciana + odkurzacz do sprzątnięcia luźnej rdzy... Kofi - 07-05-2013, 20:21 Zdjąłem wycieraczki i obudowę podszybia, ale tam nic nie ma. Kilka liści. Trochę rdzy po lewej stronie. Krzyżak Czy aby dostać się do wlotu powietrza, o którym piszesz trzeba wymontować silnik klimy? Deskę rozdzielczą rozbierałeś? Jak się dostać do rynienek odpływowych? Przez nadkola? Czy trzeba zrzucać błotnik? Zastanawiam się od jak dawna jest ta woda. Czy to regularne podciekanie przy deszczu czy jednorazowa akcja po zimie. Galant większość zimy stał, z czego dużą część spędził pod śniegiem, który się samodzielnie rozpuszczał. Krzyzak - 08-05-2013, 09:09
u mnie przerdzewiało na łączeniu komin - podszybie, przeciekało przez blachy grodzi i lało się spod którejś ze śrubek od parownika Kofi - 08-05-2013, 09:27 To u mnie jest tak samo - widziałem tą rdzę przez podszybie. No nic. Zrzucę błotnik i powalczę z uszczelnieniem. Płynna uszczelka to coś ala silicon tylko bez kwasu? Wydaje się to dobrym rozwiązaniem. Gdzie ją kupiłeś? Sprawdzałem wczoraj po drodze w Norauto, ale tam tylko plaiki i choinki o zapachu kokosowym do malucha. Krzyzak - 08-05-2013, 10:38
musisz działać od podszybia i dać glut tam, gdzie się da płynna uszczelka to np.: http://allegro.pl/boll-us...3228485731.html nadaje się też pod uszczelki z rynienką metalową (np. bagażnik) tylko uważaj - ręce smaruje masakrycznie Tomek - 08-05-2013, 10:42 Krzyzak, rozumiem, że ten BOLL zastyga, robi się z niego klej ? może bym to zastosował na dziury w lampach w colcie Kofi - 08-05-2013, 13:42
Trochę słaba fota - starałem się trochę wyciągnąć, ale domyślam się, że potrafisz sobie wyobrazić to miejsce. Czy chodzi o rdze oznaczoną kolorem czerwonym? Kolor pomarańczowy to ten komin od powietrza. 
Krzyzak - 08-05-2013, 13:54
jak chcesz zastygający, to klej do szyb - też Boll (stosowałem do klejenia w Colcie maska do ramy maski) Kofi, to dokładnie to miejsce - wyczyść rdzę, odkurz, wytrzyj szmatką, odtłuść acetonem i daj uszczelniacz Tomek - 08-05-2013, 13:57
ale elastyczny tak jak np. klej którym są sklejone lampy przednei w Galu ?? bo użyłbym tego do sklejenia halogena ? |
||||||||||||||||||||||
