Nasze nieMiśki ;-) - Honda Legend 3.5 V6 KA9 1999 r - Wrocław
deejay - 24-05-2013, 00:23
Auto pierwsza klasa , po prostu dla mnie nr jeden jak przystało na limuzynę , uwielbiam takie wozy , jestem juz zarażony ....
rosomak1983 - 24-05-2013, 00:35
Miałem poprzednia generacje, klasa auto. jedyna wada to mega apetyt na paliwo
lordu - 24-05-2013, 00:51
Mam sekwencję, teraz to po 2 min jazdy już jedzie na gazie na 38 litrach robię ok 220-240 km. To nie są kosmiczne pieniądze - w trasie wychodzi tyle samo za 100 km, co moim Toledo tdi+, a ciszej, szybciej i wygodniej.
Z reszta u mnie zawsze auta zżerały lwią część budżetu. Droższe to hobby niż np. narkotyki ale chyba zdrowsze
lordu - 26-05-2013, 10:36
Wczoraj jeszcze auto dostało poranne mycie, więc krótka sesja już w słońcu (niestety obiektyw ubrudzony i fotograf bez pomysłu i czasu ) i do ślubu. Zaczynam się zastanawiać czy nie dorabiać w weekendy wożąc ludzi do ślubów
https://picasaweb.google.com/115708405912325351336/25052013PopolerkoweSlubne#5882201217481717362
KucharZ - 26-05-2013, 19:17
A czy to nie kolega wczoraj czyt. sobota przed 12 wpuszczał galanta z ulicy Włodkowica na Ruską, a później jechał za mną do Św. Antoniego ??
lordu - 26-05-2013, 23:19
zgadza się, jak mogłem nie wpuścić Gala ? Wiozłem do USC brata mojej lepszej połowy w tym miejscu jakieś 5 min póżniej meganka nie wyhamowała i naprawdę zdrowo trafiła golfa iv a ten fiata coupe...
KucharZ - 27-05-2013, 08:12
Właśnie tak coś kojarzyłem auto A to zdarzenie widziałem jak już stali z policją. Poobrywali dość mocno.
arturj123 - 28-05-2013, 11:30
Świetne auto....
A jak jest w tej klasie Hondy z zabezpieczeniem antykorozyjnym? Podobnie jak w Galantach ?
Jak ze spalaniem, tak jak tu piszą:
http://www.autocentrum.pl...nda/legend/iii/
danino88 - 28-05-2013, 21:16
Cytat: | na 38 litrach robię ok 220-240 km. |
to podobnie jak vr4 w automacie
lordu - 28-05-2013, 21:42
Co do korozji - jak nie bite to zupełnie bez rdzy więc jest cisza i spokój.
Spalanie - jak się nauczę nie reagować wielkim uśmiechem na dźwięk zbierającej się V6 to wtedy faktycznie będzie tego gazu dalej schodziło ok. 16-17 litrów gazu.
W trasie zszedłem raz do nieco ponad 11 litrów.
Poza tym tak naprawdę to ma dawać frajdę spalanie to trochę drugorzędną sprawa.
Plany na najbliższy czas:
- żarówki ledowe podpatrzone u Bartka
- przyciemnianie szyb
- wymiana oleju i filtrów
lordu - 19-06-2013, 22:22
Dzisiaj przy przebiegu 222440 km wymienione zostały przez Bartka :
- filtr oleju i paliwa (oryginały zamawiane w ASO) - 160 zł
- filtr kabinowy i powietrza (zamienniki) - 90 zł
- olej Motul 6100 Synergie Plus - 125 zł.
Przy okazji została ponownie spolerowana maska (lekko uszkodzony lakier podczas jazdy ślubnej przez gówniane ozdoby) oraz błotniki. Jest lustro :] Ma chłopak talent i cierpliwość do tego
lordu - 04-01-2014, 20:37
Trochę nie pisałem, ale mogę uprawiać bloga dalej
Ostatnio przegoniłem Legenda. Efekty:
http://youtu.be/bCN8zsMm4aw
http://youtu.be/HPkk4_knUM0
Jak na 14-letnią babcię z nadwagą zbiera się akceptowalnie.
Przy przebiegu 230048 zostały wymienione filtry w instalacji gazowej, został zrobiony generalny jej przegląd, podpięte pod kompa itd. Przegląd został zrobiony w Motronic we Wrocławiu na Przedmiejskiej 1.
Przy przebiegu 231041 zostały zrobione u Bartka następujące rzeczy:
- wymiana rozrządu (paski Gates'a, rolki GMB i pompa wody Magnetti Marelli). Stare rolki - jedna rzęziła, druga była w miarę ok. Lekki luz na pompie wody.
- wymiana łożyska w rolce klimy - zamiast kupować całą rolkę za 650 zł w ASO, zostało wymienione samo łożysko 6203lu. Stare masakrycznie hałasowało. Teraz po wymianie jest cichutko.
- wyczyszczona została przepustnica.
- auto zostało gruntownie umyte i nawoskowane
- przedni reflektor został wypolerowany
- cała komora silnika została umyta, wszystkie śruby podokręcane, kable i przewody poukładane. Wygląda jak z fabryki
Dodatkowo jeszcze:
- podświetlenie tablicy rejestracyjnej ledami
- z dwóch połamanych schowków na okulary przeciwsłoneczne zrobiłem jeden w miarę sprawny - za cholerę nie ma tych części w Polsce. Jeden idealny w USA :/ ale już jest ok.
- naprawiłem lusterko wewnętrzne bo miało luzy.
Auto wygląda naprawdę elegancko, jeździ bardziej... aksamitnie. Wibracje praktycznie zniknęły Foty:
Jakość zdjęć jest kiepska, ale pod ręką wyłącznie telefon.
Jedna uwaga - wielkie, naprawdę wielkie DZIĘKI dla Bartka vel. deejay'a za ogrom pracy włożony w ten samochód. Naprawdę robi mojego Legenda jakby naprawiał swojego Galanta. No rewelacja po prostu
Olivia - 04-01-2014, 22:31
Bardzo fajne auto. Dostojnie się prezentuję pomimo kiepskich zdjęć
Czy to Twój Ledżent sunął wczoraj we Wrocławiu po Hubskiej prowadzony przez jakąś dojrzalszą panią ? Autko było troszkę ubłocone.
Nie wiem czy nie doczytałam a może przeoczyłam. Ale czy sprawdzałeś jakoś silnik przed montażem LPG ?
lordu - 04-01-2014, 23:37
Dziękuję
Mam nadzieję, że wczoraj Bartek nie dawał latać Legendem dojrzałym paniom Nie no, autem jeżdzę ja lub moja narzeczona
Auto kupiłem już z gazem, przed kupnem pojechałem z nim do ASO na przegląd.
lordu - 05-03-2014, 12:27
Witam serdecznie.
Jako, że po głowie chodzi mi zmiana auta na kombi ( a tak naprawdę jak się trafi Lexus Is SportCross) to będzie idealnie to myślę o sprzedaży Hondy. Gdyby ktoś z Was był zainteresowany wszystkich informacji udzielę przez pw.
Auto jest codziennie uzytkowane, niedługo wymienię olej i filtry u Deejaya.
Pozdrawiam!
|
|
|