To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - [CY3A 1.8] Zamiana oleju; samodzielna wymiana a przegląd

RalfPi - 21-06-2014, 23:21

A ja mam porównanie Castrol zalany 2 razy - silnik w zimę pracuje jak w Traktorze (Ciapku gwoli ścisłości).. Po zalaniu Millersa jest duużo lepiej. Poza tym sporo osób mądrzejszych ode mnie odradzało na naszym Forum wspomnianego Castrola.
Hubeeert - 22-06-2014, 01:04

farel napisał/a:
Hubeeert napisał/a:
farel napisał/a:
Teraz przeczytałem ten wątek i kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego tak się boicie tego castrola edge 5W30.

Silnik zalany Castrolem jest w srodku brązowy tzn oleje Castrola zostawiają po sobie nagary.
Każdy olej Castrola a kilka silników po nich juz od "wewnątrz" widziałem.

Takie wypowiedzi lubie tzn. skoro widziałeś na własne oczy to najwyrazniej wiesz co mowisz ale nawiazujac do wypowiedzi apg nie ma pewnosci ze byl to prawdziwy castrol.
Swoja droga jestes mechanikiem ze widziales kilka takich silnikow? i po jakich olejach wg Ciebie nie ma tego nagaru i sa godne polecenia.

W sumie nie, zastanawiające jest tylko, że po innych olejach takich atrakcji nie ma.
Prowadzę warsztat samochodowy.
Taki, który spełnia normy określone przez producenta. Może być nawet "tani" byle był odpowiedni. Najważniejsza jest regularna wymiana. Do większości silników Mitsu każdy olej syntetyczny 5W30, spełniający normy VW, BMW i Mercedesa jest idealnym wyborem.

I jeszcze coś - nie ma sensu do wolnossaka stosować czegoś co ma więcej niż 5W40, ale to moja prywatna opinia.

Wymiana oleju może kosztować i 500zł niekoniecznie w serwisie. Można lać RedLine, Motul, itp. Czy trzeba? Nasz Klient, nasz Pan, ja poleciłbym Olej sygnowany przez GM 5W30 i filtr np Mahle lub inny porządny.

[ Dodano: 22-06-2014, 01:05 ]
apg2312 napisał/a:
. Ktoś gdzieś kupił oryginalny olej Castrola, i dał auto na warsztat do wymiany oleju. Na warsztacie wlano mu "coś", a mechanik porządny olej wziął dla siebie, albo sprzedał innemu klientowi. Strzelę - standardowa procedura przynajmniej na połowie warsztatów w Polsce, tak samo, jak spuszczanie paliwa.

Widzę, że masz bardzo nieciekawe doświadczenia z warsztatami - w sumie należy współczuć.

apg2312 - 22-06-2014, 03:16

Hubeeert napisał/a:

[ Dodano: 22-06-2014, 01:05 ]
apg2312 napisał/a:
. Ktoś gdzieś kupił oryginalny olej Castrola, i dał auto na warsztat do wymiany oleju. Na warsztacie wlano mu "coś", a mechanik porządny olej wziął dla siebie, albo sprzedał innemu klientowi. Strzelę - standardowa procedura przynajmniej na połowie warsztatów w Polsce, tak samo, jak spuszczanie paliwa.

Widzę, że masz bardzo nieciekawe doświadczenia z warsztatami - w sumie należy współczuć.

Owszem, mam nieciekawe, i nie tylko zresztą ja. Zresztą skoro prowadzisz warsztat samochodowy, to powinieneś dobrze wiedzieć, jak to wygląda - i broń Boże nie sugeruję tutaj, że u Ciebie takie praktyki się dzieją. Ale tak niestety wygląda smutna polska rzeczywistość.
Może inaczej to wygląda, kiedy ktoś przyjeżdża np. tylko na wymianę oleju, bo to jest 10-20 minut, i klient odjeżdża. Ale jak ktoś oddaje auto do naprawy, to jaki problem odciągnąć litr czy dwa paliwa ? Przecież tego paliwomierz nawet nie pokaże. Jaki problem "podmienić" porządny olej na jakieś najtańsze smarowidło z supermarketu ? A dobrze wiesz, że na oko nie da się rozróżnić jaki olej został wlany. A co wtedy taki klient ma zrobić ? Oddać próbkę oleju do analizy ?
Żeby nie było nieporozumień - nie jestem jakimś zagorzałym fanem Castrola, chociaż przyznaję, że jeżdżę na Magnatecu 10W-40. Także do poprzedniego auta (Passat B3 2.0l z 1992r.) lałem Castrola GTX 15W-40. I jakoś nic mi się nie dzieje ani z Carismą, ani też nie działo się z Passatem. W końcu oleje Castrola spełniają normy API, ACEA, MB, VW, Fiata i inne. A jak sam napisałeś - "najważniejsza jest regularna wymiana".
Dziwna jest co najwyżej wyszukiwarka olejów na stronie Castrola - dla Cari 1.6 zaleca syntetyk lub co najwyżej półsyntetyk, a dla 1.8 półsyntetyk lub mineralny ;)

Hubeeert - 22-06-2014, 13:14

Jestem najlepszym przykładem na to, że można wydać wór kasy i mieć koncertowo spieprzony samochód - patrz mój Mirage Turbo.
Wiem też jaki jest stan samochodów, które do nas trafiają.
Z najciekawszych przypadków ostatnio
1. Wymiana hamulców przód za 2000 PLN gdzie piasty posmarowano smarem do prowadnic a prowadnice miedzianką - efekt to stojące prowadnice i hamulce do śmieci po 20000km
2. Automatyczna skrzynia biegów zalana ATF III - skrzynia do wymiany
3. Skrzynia i tylny dyfer zalane olejem GL4 zamiast GL5 - 40000km skutecznie zmieliło jedno i drugie
4. Automatyczna skrzynia biegów z której zlaliśmy coś czarnego, gęstego i z pianą. Ten sam samochód miał za kwotę 3700zł wymienione przednie hamulce, rozrząd i poduszkę pod silnikiem. Niestety nikomu nie przeszkadzało to, że wymieniono dobrą poduszkę gdy druga byłą zerwana, połamano osłony rozrządu, pogubiono śruby od osłon, poszła tam tuba silikonu na starą pompę wody a hamulce zstały założone na zasadzie zdjął/założył. Bez czyszczenia czegokolwiek.
5. Układ chłodzenia z którego zlaliśmy coś koloru Guinessa z pianką, która utrzymała się 3 dni
6. Wymieniony rozrząd gdzie rolka napinająca została przykręcona po puszczeniu napinacza...

To tylko kilka wyjątków z tego co widzimy na co dzień, jednak pokazuje obraz rozpaczy. Można wydać wór kasy i nie mieć zrobionej roboty. Tyle, że jest druga strona medalu - szukanie na siłę najtańszego warsztatu często skutkuje trafieniem tam gdzie nie wiedzą jak ale zrobią.
Najciekawsze są mity dotyczące wymiany oleju w skrzyni automatycznej i opowieści mające uzasadnić wlanie ATF III/IV do skrzyni - bo to wie Pani stara skrzynia i jak będzie za rzadki to ją szlag trafi....

Moja rada jest prosta - szukać opinii, sprawdzać, nie dać sobie wciskać kitu, pytać o gwarancję na usługę i zastosowane części oraz zawsze domagać się pokazania zużytych części. Dobry warsztat się utrzyma, kiepski zniknie z rynku.

Pozdrawiam.

franky - 22-06-2014, 18:10

Zgadzam się z Hubeeert-em,też parę lat siedziałem w kanale i różne rzeczy widziałem.
Oliwkę do misia 1800 to AMSOIL Signature Series 5W-30 100% Synthetic Motor Oil,wcześniej płukankę,lub Millers Oils XF LONGLIFE C2 5w30wcześniej też płukankę(następne wymiany bez płukanek).
Filtry olejowe to
mann
knecht
purfluks
Ten ostatni filtr zakładają w satall-u w łodzi
W sumie wymiana wyjdzie trochę drożej około 250PLN ale dłużej pojeździsz i usłyszysz różnicę w pracy silnika.
Za rozsądne pieniądze masz wysoką jakość
Olej zakupiłem na zmienolejpl- ceny ok. jeżeli ktoś kupował tam to proszę o opinie o tym sprzedawcy

Pozdrawiam

sla - 22-06-2014, 18:24

franky napisał/a:
usłyszysz różnicę w pracy silnika.

Dobrze jest nie mieć słuchu, tak jak ja. Leją mi Castrol a ja zadowolony bo głuchy :mrgreen:

Robert_N - 22-06-2014, 19:26

Mi też leją Castrol i nie narzekam, znajomi nie raz pytali się czemu wyłączam Miśka na światłach :P . Serwisuje w Feu Vert i na wszystko mam gwarancję i jestem jak do tej pory zadowolony a nie kosztuje to dużo więcej niż u "Pana Mietka".
apg2312 - 22-06-2014, 19:52

Ale tu właśnie chodzi cały czas o to, żeby lać olej zgodny ze specyfikacją producenta, i wymieniać zgodnie z zaleceniami. A czy to będzie Castrol, Elf, Mobil, Lotos, Motul, Texaco, Orlen, Liqui Moly czy inny, to już jest IMHO po prostu indywidualne zdanie właściciela pojazdu.
Nie znalazłem w polskojęzycznym necie ani jednego wiarygodnego testu olejów silnikowych, w których wykazano by, że stosowanie oleju A przedłuża żywotność silnika np. o 200%, poprawia osiągi i zmniejsza zużycie paliwa, a olej B silnik wręcz taki sam silnik niszczy - już całkiem pomijam, że silnik silnikowi nierówny.
Heh, ta dyskusja zaczyna przypominać mi "wojny" toczone na innych forach, typu która przeglądarka internetowa jest najlepsza, czy który antywirus jest najlepszy. Setki ludzi napisało tysiące postów że najlepsze są Firefox i Opera - a pogardzany przez wszystkich Internet Explorer we wszystkich wersjach trzyma się nieźle, i ma cały czas znaczący udział w rynku.
Tutaj jest (w pewnym oczywiście sensie) dokładnie to samo. Popiszemy sobie, podyskutujemy, a ludzie i tak będą lać to co chcą...
Więc lejmy wtedy, kiedy trzeba to do naszych Miśków czy innych furmanek to, co uważamy że jest dobre - byleby spełniało specyfikację producenta :)

Hubeeert - 22-06-2014, 20:14

apg2312 napisał/a:
byleby spełniało specyfikację producenta
To jest dobre podsumowanie tej dyskusji :)
mkrawcz1 - 08-05-2015, 14:26

Odgrzeję kotlet dwoma pytaniami:
- co sądzicie o odessaniu oleju via bagnet zamiast zlania przez korek spustowy?
- czy filtr oleju da się odkręcić od strony "górnej", czyli bez włażenia pod spód?
Uzasadnienie - brak dostępu do kanału/podnośnika + pełna osłona pod silnik :-)

RalfPi - 08-05-2015, 15:06

mkrawcz1 napisał/a:
Odgrzeję kotlet dwoma pytaniami:
- co sądzicie o odessaniu oleju via bagnet zamiast zlania przez korek spustowy?
- czy filtr oleju da się odkręcić od strony "górnej", czyli bez włażenia pod spód?
Uzasadnienie - brak dostępu do kanału/podnośnika + pełna osłona pod silnik :-)

Ja też jechałem bez kanału - delikatny podjazd w garażu u teścia + deski + cegły i możliwe zabezpieczenia (chyba też lewarkiem go trochę dźwignęliśmy) - cała czynność może ze 30-40 min. zajęła.

A może oddaj komuś do wymiany (weźmie za to dodatkowe 20-50zł) - będziesz miał spokój.

mkrawcz1 - 08-05-2015, 15:08

Jakbym miał czas na tygodniu - to bym się nawet nie zastanawiał, ale tylko weekend mi pozostaje...
Golotheman - 13-07-2016, 08:48

A jest w stanie ktoś dać namiary na tą nasadkę na klucz do wymiany oleju w naszych 4b10 ? Bo jeszcze sam nie zmieniałem filtra, kupiłem bebechy póki co i przymierzam się do zmiany - nie mam tylko tego klucza/ nasadki - a są różne rozmiary. Ostatecznie mogę poradzić sobie francuzem, ale może zrobić to w bardziej cywilizowany sposób 8)
brylekVFR - 13-07-2016, 10:42

Ale w czym problem? Ja mam taki klucz do filtr: http://www.olejesamochodo...oleju---opaska/
i spokojnie daje rade. Do dostania w każdym sklepie motoryzacyjnym, a nawet chyba na stacji paliw.

Golotheman - 13-07-2016, 11:13

zgodnie ze sztuką powinno być coś takiego : http://images.kangoo.pl/7...06_15_sklep.jpg

nie ma problemu, można wymyśleć protezę czegokolwiek innego tak jak mówisz brylekVFR, po prostu znalazłem w manualu nasadkę o numerze MB991610, ale nic to nie mówi mi o zamiennikach jaki rozmiar itp. A filtry mają tylko rozmiary u podstawy, a nie podają ile ząbków itp. Mogę policzyć, ale nie mam go u siebie.

A powinno to wyglądać tak :
http://mmc-manuals.ru/man...1081AA00ALL.png



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group