Zobacz temat - Galant by Metoda3

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant by Metoda3

Tomii - 23-05-2013, 21:23

Metoda3, a o dystansach nie myślałeś ? tylko wtedy też szpilki dłuższe musiał byś dać

Metoda3 - 25-05-2013, 08:23

Myślę, że za dużo musiałbym odsadzić tą felgę i to raczej nie wypali, bo aż tak długich szpilek chyba nie robią. Najchętniej to znalazłbym jakiegoś właściciela pojazdu do którego pasują plug and play i sprzedał je a wtedy kupię drugie. Tylko tym razem to już bym je przymierzył do fury. Z doświadczenia już wiem, że nie pasują do Galanta, Hondy Accord i Volvo S40 też już wykluczyłem.

5eba - 25-05-2013, 12:04

sveno napisał/a:

Metoda3 napisał/a:

Tylko nie wiem czy to bezpieczne jest

nie jest i nie rób tego!!!

Metoda3 napisał/a:

w sensie czy nie osłabi konstrukcji felgi na tyle, że może się złamać.

oczywiście, że osłabi, nawet jak tylko trochę ją zbierze, co gorsza jeżeli zrobi to szybko i na odwal się, to może zapomnieć o zaokrągleniu krawędzi, to oprócz zmniejszenia przekroju dojdzie to tzw. efektu działania karbu, który tylko potęguje naprężenia. Aha no i o ile wytrzymałość doraźna może się niewiele zmniejszyć o tyle zmęczeniowa poleci na łeb, czytaj taka felga duzo obrotów nie wytrzyma. Wszystko zależy od "zapasu" jaki przewidział producent. Takie działania powinny być zakazane.

Fajnie sie radzi na sucho przez monitor nie widzac danej felgi i jej ksztaltu w tym miejscu :notworthy:

Moje jezdzily w ciezkim Pajero w rajdach i jakos nic im sie nie stalo.

Tomek84 tez ma racje , mozna obejrzec zacisk - w vitarze wlasnie zacisk trche zebralem bo felga stalowa nie chciala sie zmiescic.

Ja tylko mowie jak ja bym zrobil/obejrzal co mozna zrobic i nikt nie musi sie tym sugerowac

sveno - 25-05-2013, 23:34

5eba napisał/a:

Moje jezdzily w ciezkim Pajero w rajdach i jakos nic im sie nie stalo.

Dziękować Bogu, czy innym w których wierzysz.

5eba napisał/a:

Fajnie sie radzi na sucho przez monitor nie widzac danej felgi i jej ksztaltu w tym miejscu :notworthy:

rozumiem, że Ty widziałeś felgi Metoda3, nie tylko na zdjęciach i że ręczysz za to, że taka operacje w jego przypadku będzie równie bezpieczna co i w Twoim?
Czy weźmiesz odpowiedzialność, za to co się może stać po takiej operacji? Polecasz coś komus, ktoś Ci wierzy, że będzie ok, wykonuje to, bo u Ciebie było i jest ok, ale on może nie mieć tyle szczęścia. Co jeśli taka felga pęknie przy pokonywaniu łuku na autostradzie przy prędkości 140km/h? Zastanów się 2 razy zanim drugi raz polecisz komuś podobną operację?

5eba napisał/a:

i nikt nie musi sie tym sugerowac

amen.

Metoda3 - 26-05-2013, 09:02

Nie uskrajniajmy. Ja na zimówkach nie będę raczej latał 140km/h bo już sama taka prędkość zimą może solidnie szkodzić zdrowiu. Poza tym raczej chcę sprzedać te felgi komuś kto ma furę do której będą pasować bez przeróbek.

5eba - 26-05-2013, 12:53

sveno, widze, ze nalezysz do ludzi ktorzy lubia potyczki slowne rzez internet - ja nie, wiec nie mam zamiaru dyskutowac z Toba i smiecic komus watku, przeczytaj raz jeszcze co napisalem, ochlon i nie wymyslaj ideologi do czegos czego nie ma.
Nawet oststniego cytatu w calosci nie dales tylko koncowke wyrwana zacytowales, jako moderator powinienes uczyc kultury na forum a nie prowadzic pyskowki.

sveno - 26-05-2013, 22:46

ehh.
Żeby nie pozostać dłużnym:
Nie widzę tu żadnej pyskówki, ale skoro twierdzisz, że takowa jest to myślę, że zaczęła się tutaj:

5eba napisał/a:

Fajnie sie radzi na sucho przez monitor nie widzac danej felgi i jej ksztaltu w tym miejscu :notworthy:

5eba napisał/a:

sveno, widze, ze nalezysz do ludzi ktorzy lubia potyczki slowne rzez internet

mylisz się.

5eba napisał/a:

i nie wymyslaj ideologi do czegos czego nie ma.

to nie żadna ideologia, to podstawy nauki zwanej mechaniką.

5eba napisał/a:

Nawet oststniego cytatu w calosci nie dales tylko koncowke wyrwana zacytowales, jako moderator powinienes uczyc kultury na forum a nie prowadzic pyskowki.

przepraszam.

Metoda3 napisał/a:

Poza tym raczej chcę sprzedać te felgi komuś kto ma furę do której będą pasować bez przeróbek.

słuszne wyjście.

AteC - 26-05-2013, 23:59

Metoda3 napisał/a:

Ja na zimówkach nie będę raczej latał 140km/h bo już sama taka prędkość zimą może solidnie szkodzić zdrowiu

W sumie to nawet latem może :wink:

A na zimówkach też jeździmy późną jesienią/wczesną wiosną kiedy drogi nie są oblodzone, zaśnieżone zdarzają się autostrady, ekspresówki etc i 140 km/h nie robi wrażenia. Generalnie jestem tego zdania co sveno, nie piłuje się gałęzi na której się siedzi albo jak kto woli "safety first" :mrgreen:

ps. bardzo ładny galancik :biggrin:

Metoda3 - 28-05-2013, 18:08

AteC napisał/a:

ps. bardzo ładny galancik

A dziękuję też go lubię.

sveno - 28-05-2013, 18:53

140 to tak rzucone, wystarczy mieć trochę wyobraźni, by wiedzieć, że do tragedi może dojść przy 50km/h: niech Cię rzuci na drugi pas prosto pod ciężarówkę..... o jak tu: http://www.youtube.com/watch?v=4h0fqjA1QKo.
Podejrzewam, że więcej jak 90 nie jechał, a i tak: była Navara i nie ma Navary. R.I.P

Metoda3 - 28-05-2013, 19:40

Sveno nie chcę cię martwić, ale już po temacie. :wink:

Napisałem że chcę sprzedać te felgi. :mrgreen:

Nie będę w nich rzeźbił i może jakoś przeżyjemy wszyscy bez kolizji.

Tak przy okazji wczoraj zamontowałem sobie rozpórkę kielichów. Staffa (na zdjęciach producenta wygląda lepiej niż na żywo, ale i tak mi się podoba.

Jakby ktoś wpadł kiedyś na rozbitka VR-4 sedana z lotką na sprzedaż, lub samą lotkę z VR-4 to dajcie znać, będę zobowiązany.

Juiceman - 28-05-2013, 20:15

szukaj całych klap ;-)