Carisma - Techniczne - [1.6] nie zapala się Check Engine
Anonymous - 02-11-2013, 17:02
Nie straszcie chlopaka
Nie trzeba tunelu demontować, wystarczy od strony pasarzera bok konsoli tą siekiere taką zdjąć
I są na wierzchu przekaźniki
Kozloski - 04-11-2013, 21:34
Dla ścisłości: przekaźnik jest jeden. Moje auto jest z 1996 r. Dwa przekaźniki są prawdopodobnie w modelach GDI. Otóż mam wrażenie, że przekaźnik jest sprawny. Sprawdziłem go w następujący sposób: zdjąłem pokrywkę. Wewnątrz są dwie cewki (dwa uzwojenia). Jedna się załączą po przekręceniu kluczyka do drugiej pozycji (zapewne odpowiada za sterowanie silnikiem). Druga załącza się dopiero gdy uruchamia się silnik i rozłącza w momencie wyłączenia silnika. Ta zapewne właśnie jest odpowiedzialna za pracę pompy paliwa. Pomimo, że przekaźnik działa tak, jak opisałem, pompa jest martwa. Myślę, że konieczne jest uzyskanie pewności, czy do pompy dochodzi napięcie. Ale nie wiem jak to zrobić, tym bardziej, że nie posiadam w domu żadnego miernika, ani nie znam przeznaczenia poszczególnych pinów w kostce, do której jest podłączona pompa.
plecho1 - 04-11-2013, 22:31
Do przekaźnika dochodzą albo 4 albo 3 przewody ale chyba 3 Jeden cienki to masa podawana przez komputer silnika oraz 2 grubsze z których jeden jest zasilającym + na którym napięcie pojawia się po włączeniu stacyjki na zapłon a drugi gruby zasilającym + który biegnie do pompy. Na nim powinno pojawiać się napięcie kiedy zaczniesz kręcić rozrusznikiem. Do sprawdzenia wystarczy Ci zwykła żarówka samochodowa z dwoma kabelkami. Do kostki pompy paliwowej powinny dochodzić dwa grubsze przewody i chyba dwa cieńsze, Ciebie interesują te dwa grubsze. Jeden powinien być ten idący z przekaźnika a drugi idący gdzieś od masy auta. Pod nie podpinasz żarówkę, jeśli podczas kręcenia rozrusznikiem zaświeci, to znaczy, że napięcie dochodzi, jeśli nie zaświeci, to trzeba szukać czy brak masy czy +.
Anonymous - 04-11-2013, 23:02
Napiszę żeby dla potomnych zostalo.
Przekaźnik jest jeden podwujny jak masz kopulkę rozdzielacza a dwa pojedyncze jak masz fajkocewki
Nie możesz załączyć stacyjki i pomierzyć?? Napewno musi dochodzić plus i może być masą sterowana bo w naszych miśkach prawie wszystko po masie chodzi
plecho1 - 04-11-2013, 23:24
Ja opisałem wersję z dwiema cewkami czyli bez kopółki rozdzielacza.
Kozloski - 08-12-2013, 23:24 Temat postu: Problem z zapłonem na zimnym rozwiązany Po wizycie u elektryka okazało się, że nowa pompa jest OK i przekaźnik jest OK, czyli tak jak przypuszczałem. Winowajcą był przegniły kabel zasilający pompę. Po włożeniu nowej wiązki jest OK. Czyli podsumowując, biorąc pod uwagę pierwotny problem z zapłonem na zimnym, przyczyną była przytarta poprzednia pompa paliwa. Jeżdżących na gazie przestrzegam, żeby nie dopuszczać do sytuacji, że świeci rezerwa benzyny. Ja tak zrobiłem ze dwa razy i klops.
Pozdrawiam i dzięki tym, którzy wspomagali dobrą radą.
Lukasso89 - 08-09-2016, 12:01
Witam mam ten sam problem.
Brak zupełnie kontrolki CE auto nie odpala brak iskry nie słychac pompki.
Przegladałem przewody idace do tego opisywane podwojnego przekaznika i niby wszystko ok. po rozebraniu przekaznika jak spinam jeden stycznik słychac pompke jak spinam drugi nic sie nie dzieje.
Prosze o pomoc co dalej robic
mikron-82 - 20-07-2017, 23:05
Witam. Odświeżam temat.
Mam podobny problem co moi poprzednicy. Brak kontrolki CE. Bezpieczniki posprawdzane, kable wydają się w porządku, przekaźniki też. Podmieniłem nawet ECU ale bez zmian. CE nie swieci, auto nie odpala.
Sprawdzałem napięcie na zasilaniu ECU pin nr 82 wg instrukcji okablowania jest OK tak samo masa piny 26 i 13.
To co budzi moją wątpliwość to przekaźnik sterownika opisany w instrukcji jako ENGINE CONTROL RELAY B-96.Ten obok przekaźnika pompy paliwa, umiejscowiony pod tunelem. Jest on sterowany masą z komputera i właśnie ta masa jest dla mnie dziwna. Na kablach zasilających (obydwa biało-niebieskie) jest cały czas napięcie z bezpiecznika pod maską natomiast masa (z komputera) powinna się pojawić po przekręceniu kluczyka. U mnie natomiast występuje coś takiego że po przekreceniu kluczyka w pozycję IG1 przekaźnik lekko ''pyka'' ale nie załącza stycznika przez co nie podaje napięcia na kolejne obwody m/in immobilajzer. Jednak kiedy go wymontowałem i podpiąłem bezpośrednio pod akumulator- zadziałał tak jak potrzeba. Wróciłem więc do rzeczonej ''masy". Okazało się że przy przekrecaniu kluczyka rezystancja się zmienia jednak miernik nie wykazuje przejścia do masy samochodu.
Moje pytanie czy to normalna sytuacja? Jak jest w Waszych samochodach? Czy jednak wina przekaźnika.
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 20-07-2017, 23:07 ]
Zapomniałem dodać że auto to Carisma 1,6 97r wersja z dwoma fajkocewkami.
Bizi78 - 20-07-2017, 23:09
mikron-82 napisał/a: | Zapomniałem dodać że auto to Carisma 1,6 97r wersja z dwoma fajkocewkami. |
Spróbuj wymrugać błędy, instrukcja jest na forum.
mikron-82 - 21-07-2017, 08:16
Nie da się wymrugać. Kontrolka w ogóle się nie świeci. Już próbowałem.
Bizi78 - 21-07-2017, 09:16
mikron-82 napisał/a: | Nie da się wymrugać. Kontrolka w ogóle się nie świeci. Już próbowałem. |
A żarówkę w zegarach sprawdziłeś .
mikron-82 - 21-07-2017, 17:36
Żarówka sprawdziłem na samym początku. Czy ktoś kto ma silnik 1.6 mógłby sprawdzić ten przekaźnik, o którym pisałem wcześniej - czy po przekręceniu zapłonu kluczyka przekaźnik się załącza?
[ Dodano: 24-07-2017, 08:40 ]
Panowie no i co? Czy któryś może mi pomóc?
plecho1 - 24-07-2017, 09:15
A sprawdzałeś co się dzieje jak zewrzesz styki tego przekaźnika ręcznie lub zmostkujesz w jego kostce piny które łączą styki przekaźnika, co wtedy z kontrolką i czy silnik odpala? Może pociągnij na próbę nowy przewód masowy od odpowiedniego pinu sterownika silnika do odpowiedniego pinu wtyczki tego przekaźnika.
mikron-82 - 24-07-2017, 23:57
W sumie to nie sprawdzałem co sie dzieje po zwarciu przekaźnika recznie, natomiast sprawdzałem przewód masowy od sterownika silnika do kostki przekaźnika i był Ok. Jutro sprawdzę co się dzieje po recznym przesterowaniu przekaźnika.
[ Dodano: 31-07-2017, 23:28 ]
Witam ponownie. Usterka usunięta. Autu na powrót odpala. Dla potomnych śpieszę wyjaśnić co było uszkodzone w moim przypadku: Otóż przyczyną problemy okazał się być kabel zasilający (kolor biało-niebieski) biegnący od bezpiecznika pod maską (nr5 w moim przypadku) do przekaźnika pod tunelem( tego obok przekażnika pompy paliwa). Okazał się być przerdzewiały i nie zapewniał przepływu prądu na wystarczającym poziomie. Po poprowadzeniu nowego przewodu od skrzynki bezpieczników do przekaźnika auto odpaliło. Zatem w moim przypadku również potwierdziła się ta sama usterka co u moich poprzedników zatem ze względu na czestotliwość wystepowania można ją uznać za typową dla tego modelu.
Pozdrawiam.
|
|
|