To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MitsuManiaki.com - Mitsumaniacs RRRRrrrride 2006

Anonymous - 12-10-2005, 10:15

to zajefajny pomysł
ja jak zwykle mogę powiedzieć że na 90% jadę

ponieważ głownym czynnikiem mogącym zadecydować o uczestnictwie większej ilości osób jest kasa, to uważam, że o wiele łatwiej byłoby pozyskać sponsora lub sponsorów gdyby wszystkie autka poruszały się mimo wszystko w grupie
- wiem że takie rozwiązanie ma to okropne wady ale zalet też sporo :)
jeśli o mnie chodzi to akurat w tej sytuacji wolałbym "jazdę grupową" :lol:

Krzyzak - 12-10-2005, 11:09

Kilka moich uwag:
1. pomysł fajny - sam zrealizowałem właśnie coś takiego w ostatnie wakacje, tyle że podróż odbywała się w sposób mniej objazdowy (dotarcie do celu + 2-3-4 dni na zwiedzanie - jest więcej czasu na odpoczynek i mniejszy żal o to, że to tylko lanie paliwa - no chyba, że paliwo będzie sponsorowane)
2. paliwo w innych krajach Europy jest póki co droższe niż w PL, więc trzeba liczyć więcej niż 4 zł (w Czechach niewiele więcej, ale w Niemczech/Austrii to - przeliczając - ponad 5 zł)
3. Czechy są krajem WYBITNIE nieprzyjaznym Polakom, a ich jedna porządna autostrada (D5) nie przekonuje mnie, żeby płacić 29 zł za najkrótszą winietkę
4. po Niemczech można przejechać i 2000 km jednorazowo bez wielkiego zmęczenia - kultura kierowców i jakość dróg
5. Polska to też piękny kraj (też zjeździłem turystycznie co się dało), ale jazda po poligonie powoduje, że 400-500 km na jeden raz to naprawdę dużo
6. podczas podróży używam coś na wzór GPS (mam laptopa z dokładną mapą, brak odbiornika satelit) - sprawdza się pięknie, pod warunkiem, że nie jesteśmy w Czechach - tam ulice nie mają nazw - proponuję Czechy OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM
7. taka wycieczka byłaby ciekawsza, gdyby nie było w niej rywalizacji kto prędzej - jest bezpieczniej, gdy nie musisz (nie ma motywacji by) się śpieszyć - przecież nie chodzi o to by ryzykować
8. trzeba się liczyć z tym, że poza Polską jest niewiele stacji, na których można bez problemu dostać LPG (gaziarzom proponuję kupić mapy stacji LPG za granicą - np. na Allegro)
9. jeśli tylko termin będzie mi odpowiadał, bo jestem chętny na taką wycieczkę - obliczyłem sobie, że proponowane 2000 zł na nią powinno spokojnie wystarczyć (można spać w aucie lub w namiocie) - jak jechałem, to się zastanawiałem czy to dużo, ale przeciętny palacz (paczka dziennie) puszcza z dymem 2500 zł rocznie (do tego niszcząc zdrowie - niestety nie tylko swoje), więc nie paląc 'uzbierałem' sobie na takie wakacje
10. na zakończenie moglibyśmy wpaść na Tropical Islands koło Berlina - byłem, polecam - jest naprawdę ZARYPIŚCIE!

igi - 12-10-2005, 11:42

Krzyzak napisał/a:
Czechy są krajem WYBITNIE nieprzyjaznym Polakom,


Na ten temat mam zupełnie inne zdanie. Bedąc na wakacjach zjedziłem prawie całe czechy i wszedzie byli ludxzie sympatyczni. Miałem kobiete za pilota i tuz przed skrzyzowaniem okazywało się ze bedać na skrajnym pasie prawym musze skrecic w lewo (bo zle spojrzalam na mape :) ). wrzucałem kierunek i nie miałem problemów, prawie wszyscy mnie grzecznie przepuszczali. W Polsce to uhuhuh działo by się (trabienie wyzywanie itp).

Czechy wspominam bardzo dobrze

Anonymous - 12-10-2005, 11:52

Krzyzak,
ale to nie za Grunwald tak na czechów jedziesz co? :lol: :lol:

Krzyzak - 12-10-2005, 21:22

Nie - nie za Grunwald. Byłem w te wakacje i przeżyłem szok. Takiego fatalnego narodu jeszcze nie spotkałem - nie sądziłem, że może na drogach być jeszcze gorzej niż w PL - w sensie kultury. Mogę o tym długo mówić - już Arturowi wyjaśniałem jakie mam 'przeciw' Czechom. Pogadamy kiedyś live, bo za długo by opisywać.
roch_27 - 13-10-2005, 21:33

Właśnie przeczytałem Firebee'go pomysł :shock: i zacząłem się poważnie nad tym zastanawiać :?:
Chciałem się na samym początku zapytać kiedy (mniej więcej) miałby być organizowany ten rajd? Jak dla mnie jest to pytanie zasadnicze, gdyż w następnym roku urlop mam podzielony na części :wink: i nie wiem czy w ogóle bym wchodził w grę :roll:

Druga sprawa to jestem dość nowym mitsumaniakiem i nie wiem czy stosownym byłoby wybieranie się z tak zgraną grupą :?: (znacie się dużo dłużej i nie tylko z klikania :wink: )
Ale tak poważnie jestem za (jednak jak narazie na 90%) :lol:

Kwestia poruszona przez Krzyzak'a Czechy :evil: zgadzam się z opinią
Cytat:
Czechy są krajem WYBITNIE nieprzyjaznym Polakom, a ich jedna porządna autostrada (D5) nie przekonuje mnie, żeby płacić 29 zł za najkrótszą winietkę

i również bym wolał z dala :!: ominąć ten kraj.

Sprawa sponsorów: :? można popytać, może ktoś jeszcze da się namówić.

Kwestia samej trasy: jest jeszcze trochę czasu i pomysłów. Im więcej osób się wypowie, tym bliższy będzie konsensus co do realizacji.

Jak narazie tyle :lol:

Pozdrawiam

polsaler - 13-10-2005, 21:51

Powiem tak : Firek Ty JUŻ NIE JESTEŚ MITSUMANIAKIEM !!!!! TY JESTEŚ ŚWIRNIENTYM , SZAJBNIĘTYM , PORĄBANYM I POGIBANYM NAŁOGOWCEM !!!!!!!!!!!! :P ( czytaj : KOCHANYM ZJEBOMITSUMANIAKIEM )

ŚWIETNY POMYSŁ JA PODPISUJĘ SIE POD POMYSŁEM śFIRKA WSZYSTKIMI RĘCAMI , NOGAMI I .... ;p . JAK TYLKO CZAS POZWOLI JADĘ Z WAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Acha !!! KOCHAM WASSSSSSS !!!!!!!!!!!!! ( śFIRKA SZCZEGÓLNIE )

Efa! - 14-10-2005, 03:24

Roch_27, doprawdy zdziwiłbyś się, jak krótko niektórzy z nas się znają - a jeszcze większa ilość Mitsumaniaków na oczy nie widziała pozostałych. Przecież zgraną drużynę budujemy przede wszystkim tu, na tym forum, a jeżeli chciałbyś poczuć się jeszcze bardziej zaangażowanym misioświrem, zapraszamy Cię do Assistance - pomoc kolegów z internetu nieraz okazuje się na wagę złota!!!
Firebee - 14-10-2005, 07:17

co do terminu, to ze względu na moją emeryturę :P możemy kiedykolwiek.. jednak najlepiej byłoby przejście z wiosny w lato... mysle ze cos kolo maja-czerwca... Aby bylo fajnie cieplo, ale zeby znowu nie bylo duchoty i wrednego goraca.. bo to tez nienajlepiej wplynie na warunki jazdy... A przede wszystkim - na pewno nie bedzie nas tylu chetnych co na Zlota.. RRRRajd jest projektem bardziej kosztownym, wiec nie ma co liczyc na dziesiatki chetnych, wiec termin ustalimy we wlasnym gronie, aby kazdemu pasowal!

Zapewne chetna bedzie jedna z gazet motoryzacyjnych (wystapie z odpowiednim zaproszeniem), jesli sie ona zgodzi pojechac z nami, wtedy nastepnym sponsorom mamy juz co mowic...

zdrowka

śFirek van Dres

ja tez Was Wszystkich kocham! A Ciebie Polsaler to w ogole;)

roch_27 - 14-10-2005, 09:23

Cytat:
jednak najlepiej byłoby przejście z wiosny w lato... mysle ze cos kolo maja-czerwca

no i tu może być problem (jak dla mnie oczywiście).
Co prwada mam planowany urlop w tym czasie (czerwiec), jednak mam zamiar się bronić przed komisją (mgr :wink: ).
Bardziej pasowałby mi wyjazd w terminie od 29.07 do 18.08. :)

Może reszta chętnych Mitsumaniaków poda swoje najdogodniejsze terminy :)

Zobaczymy wtedy (mniej więcej) jaki termin pasowałby większej ilości osób :wink: :?:

Pozdrawiam

Firebee - 21-10-2005, 23:43

termin jest do ustalenia, dużo czasu przed nami, ale ja lubie już wszystko z rok wcześniej planowac;)

A tak my tu gadugadu sobie, a już udało mi się zainteresować pewne pismo motoryzacyjne(a raczej kilka) tematem naszego Rajdu... Nie będę reklamował, dopóki nie ustalimy konkretów:)
W każdym razie idziemy do przodu:) Prośba dotycząca sponsorów jest nadal aktualna, więc jeśli znalibyście firmę, która może nam w jakiś sposób pomóc w realizacji rajdu, walcie do mnie na PW (nie musi być finansowa- przydałoby się nam wszystkim-uczestnikom chociażby po CB radiu na czas trwania zlotu, bądź GPS-ie, do komunikacji między nami i do odnalezieniu się w trudniejszych sytuacjach, może firma ubezpieczeniowa, która by nas ubezpieczyła na czas trwania rajdu, itp, itd...)

Pozdrawiam
Firek

roch_27 - 22-10-2005, 08:26

Oki.

Co do sprawy firmy ubezpieczeniowej to mogę już powiedzieć, że zacząłem pytać. Czekam na odpowiedź, czy i w jaki sposób mogliby ubezpieczyć uczestników rajdu.

Jeżeli nie da rady ubezpieczyć w tej firmie to może jakieś małe wsparcie finansowe :)

Mam nadzieję, że coś się ruszy :lol:

Krzyzak - 23-10-2005, 18:14

A ja mam takie pytanie - trochę w temcie. Czy ktoś wie jak działa takie nowe coś, które zastosowano np. w Nokii 6230i - Push to Talk - podobno jest to coś jak krótkofalówka. Używa ktoś? Pytam, bo niedługo będę miał taki tel. i może - gdyby więcej z nas miało - udałoby się za jego pomocą komunikować.
piotras - 23-10-2005, 19:18

Musisz sobie wykupić taka usługe w sieci. W plusie jest to tak że można chyba na godzine, na dzień i na kilka dni to wykupić no i możesz sobie rozmawiać taj jak przez cb - wciskasz nadajesz puszczasz odbierasz.
Anonymous - 25-10-2005, 11:13

push to talk - niezła zabawa - jak coś powiesz z jednego fona, to za 3-5 sekund bedziesz mógł odsłuchać co powiedziałeś, z drugiego telefonu :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group