To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Kupno lancera IX kombi

Hornet - 10-10-2013, 21:38

juar_78 napisał/a:
Bo 1.6 w Cari i Lancerze to chyba inne silniki?

Zależy w którym Lancerze, 4G92 był montowany w Lancerach CBO/CBW i tam miał 113 kucy. Ale do Cari raczej nie bedzie pasował, bo jest lustrzanym odbiciem.

Orz3ch - 11-11-2013, 15:39

Umowiony jestem na srode...

Lancer

MKV - 03-02-2014, 14:20

Orz3ch napisał/a:
, gazu nigdy nie zaloze. Zbyt lubie swoje auta by im to robic :-P


Wybacz ale dla mnie ktoś kto tak pisze jest hipokrytą nie mającym zielonego pojęcia o LPG, bo rozumiem, ze np silnik lubi olej roźcieńcozny benzyną?? Bo przy LPG np nie ma tego problemu ;) Poza ceną LPG ma tez pewne zalety. Nie wszystkie sinik się nadaja do LPG ale jeśli się nadaje a nie chce się LPG to może być tylko kilka powodów ale na pewno nie "lubienie" silnika:
- lubię przepłacać typu "Szastam kasą bo mnie stać na benzynę"
- nie chce tracić miejsca w bagażniku przez koło zapasowe (butla zamiast koła)
- boję się jeździć bez koła zapasowego

Innych logicznych wytłumaczeń przeciwko LPG nie ma - wybierz które Ci pasuje ale jeśli chesz samochód rodzinny który mało pal ito się nawet nie zastanawiaj i bierz silnik który jest dobry do LPG i montuj ;P

Rozglądam się teraz za takim Lancerem dla brata i LPG to podstawa ;)

krzychu - 03-02-2014, 14:36

MKV - i tak i nie.
- wiele tematów o problemach jest przez LPG... to samo jest alarmami.
- wiele złego w temacie jest przez kowali, a nie specjalistów którzy to montują
- wiele wpływa też kwestia ceny czyli kryteria wyboru instalacji/warsztatu - taniość ma być
- rozjazdy map benzynowych z gazową jest normą i czymś naturalnym więc dodatkowe przeglądy/regulacje zawsze jakieś się trafią

Ja tam też leję benzynę i nie dam wiertać kolektora i przecinać oryginalnych wiązek.

Kuzyn niby poszedł do jakiegoś mega renomowanego warsztatu zamontować do nowej Alfy. Niby wszystko ok, a po pół roku auto przestało palić, albo na 3 garach. 3 razy ASO po tygodniu trzymało auto. W końcu odpięli instalkę i powiedzieli, że to przez to (faktycznie miesiąc bez problemu pojeździł na benzynie). To kolejny tydzień u speca od gazu (dystans 100km) i powiedział, że w sumie nie jest przekonany że usunął problem bo go nie powtórzył... Zrobił nowe mapy mówi, że może przez rozjazd map (wtryski benzynowe się dotarły)... Na razie jeździ ale w sumie nowe auto, a 4 tygodnie się bujał przez gaz... Gazownik podobno świetne opinie, nie tani, certyfikaty producentów instalacji, instalacja dopuszczona przez producenta samochodu...

MKV - 03-02-2014, 14:39

krzychu napisał/a:
MKVJa tam też leję benzynę i nie dam wiertać kolektora i przecinać oryginalnych wiązek.

Kuzyn niby poszedł do jakiegoś mega renomowanego warsztatu zamontować do nowej Alfy.


Alfy słuyną z usterek elektryki jeśli się nie mylę - ich silnik iteż do LPG chyba najlepsze nie są.
Tak jak pisałem dobry silnik do LPG i montować - po pół roku koszt instalacji Ci się zwraca i tlyko zarabiasz. Jakaś poprawka map paliwa to jest kilka minut i przeważnie gratis jak u tego co montowałeś ;)

krzychu - 03-02-2014, 14:44

No akurat ten silnik jest dostępny ponoć z fabryki z instalacją. Wejdź sobie do nich na stronę. A to nie było podobno właśnie usterka... Nic nie naprawiło ani ASO ani gazownik. Mówi, że tylko ją ustawił jeszcze raz...
cefaloid - 04-02-2014, 12:43

MKV napisał/a:
Orz3ch napisał/a:
, gazu nigdy nie zaloze. Zbyt lubie swoje auta by im to robic :-P


Wybacz ale dla mnie ktoś kto tak pisze jest hipokrytą nie mającym zielonego pojęcia o LPG (...)
Rozglądam się teraz za takim Lancerem dla brata i LPG to podstawa ;)


Nie - nie jest hipokrytą tylko inaczej traktuje auto. Ty jako narzędzie: jak młotek albo taczki. Zużyje się to wyrzucisz i kupisz inny - doceniasz za to spore oszczędności na LPG które wystarczą i na awarie instalcji i nawet na nowe auto kiedyś tam. Kolega Orz3ch traktuje samochód emocjonalnie - i zapewne koszta paliwa są dla niego drugorzędne.

LPG mimo niezaprzeczalnej zalety w oszczędnościach pieniędzy ma wady takie jak Krzychu wymienił.
Dodatkowo:
- w podziemnych garażach nie wolno parkować aut z LPG a to czasem jest istotne
- butla zabiera miejsce na koło zapasowe a nasz bagażnik to gigantycznych nie należy
- jak ktoś dużo jeździ za granicę może tam nie mieć stacji i po co mu to
- jak jeździ krótkie odcinki to auto ledwo przejdzie na LPG a on dojechał, wtedy się nie zwróci

Ale dla mnie przeważa ta jedna zaleta ;)

pero - 04-02-2014, 13:37

Oczywiście obie strony tej dyskusji mają swoje argumenty i swoje racje. Mam wrażenie jednak, że wielkimi przeciwnikami gazu są osoby które LPG w swoim aucie nigdy nie miały. Też kiedyś byłem przeciwnikiem i nie mogłem sobie tego wyobrazić, żeby jeździć na LPG ale w swoim Lancerze mam instalacje od 6-ciu miesięcy (12k km) i w tym momencie instalacja już mi się zwróciła. Od teraz mam rocznie darmowe zagraniczne wakacje. Dodam jeszcze, że w aucie nic się nie działo. Ktoś powie, że nie mogę emocjonalnie podchodzić do auta bo założyłem gaz? A co to znaczy? Dbam o auto, nawet ma swoje imię. Ale rachunek ekonomiczny w tym przypadku mówi sam za siebie.
krzychu - 04-02-2014, 13:39

cefaloid napisał/a:

- w podziemnych garażach nie wolno parkować aut z LPG a to czasem jest istotne


Zależy od garażu. Jak jest wentylacja mechaniczna to można. Powinien być stosowny znak przed wjazdem jeśli nie można.

pawel_lancerCS0 - 27-03-2014, 08:22
Temat postu: Re: Kupno lancera IX kombi
Jeśli to aktualne to po wielu latach zamieniam na większy, i sprzedaję CS0 2.0 kombi sport. Fotka z tyłu ale tam jest ładniejszy ;) Proszę o kontakt. Paweł


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group