[97-04]Galant EAxA/W - Przestroga przed firm± " JPN "
Remington - 09-01-2014, 00:25
A wg was to oyodo to dobra firma? Bo czeka mnie wymiana wahacza " banana " i nie chce powtórki z tego łożyska...
Morfi - 09-01-2014, 08:02
Wg mnie nie cewka padła po 2 tyg.
robertdg - 09-01-2014, 09:24
Remington napisał/a: | A wg was to oyodo to dobra firma? | To zalezy na co trafisz, jedni jeżdża kupe czasu i nie narzekaj± innym zas potrafi sie rozsypać w kilka tygodni, u markowych producentów też sie zdarza, ale rzadziej
Witek vel Mysza - 09-01-2014, 21:23
OYODO to pakowacz, tak więc loteria.
fj_mike - 09-01-2014, 21:50
Remington, niefartownie trafiłe¶ na wadliwy odlew hutniczy (stal nie pochodzi od JPN).
Takie wtopy zdarzaj± się, niestety.
Przykre jest, że prawdopodobnie jest więcej takich zestawów (nie wieżę w pojedyncz± wadę) w eksploatacji/sprzedaży.
Z własnego podwórka dodam, że wyrzuciłem niedawno na złom 24m profilu HEA400.
Certyfikacja DNV była. Tylko, że ja nie ryzykowałem życiem i to jest w tej sytuacji najgorsze
Witek vel Mysza - 09-01-2014, 21:53
fj_mike, wystarczy zerkn±ć czy była wada w materiale, czy w wykonaniu. Chętnie bym zobaczył bliższe dokładne zdjęcia, lub ten nieszczęsny element gdzie¶ przy okazji.
fj_mike - 09-01-2014, 21:54
Witek vel Mysza napisał/a: | fj_mike, wystarczy zerkn±ć czy była wada w materiale, czy w wykonaniu. |
Tak jak mówisz
Krzyzak - 10-01-2014, 07:55
fj_mike napisał/a: | wadliwy odlew hutniczy | ale wiesz, że s± metody sprawdzenia struktury i słabych punktów po wykonaniu odlewu? - od tego zależy życie; każda sztuka powinna być badana
robertdg - 10-01-2014, 09:04
Chinscy robotnicy zapewne nie maj± rentgena w oczach czy też nie s± nietoperzami co by sie posługiwac ultradĽwiekami
sveno - 10-01-2014, 09:06
Krzyzak napisał/a: | każda sztuka powinna być badana | może do F1. Założę się, że nawet ubóstwiane Koyo nie bada każdej sztuki.
Krzyzak - 10-01-2014, 11:15
sveno napisał/a: | Założę się, że nawet ubóstwiane Koyo nie bada każdej sztuki. | a się raczej nie założę, ale dodam, że to iż polecam koyo nie wynika z ubóstwiania, ale ze statystyki reklamacji na dany produkt
arturj123 - 10-01-2014, 12:08
Cytat: | Dobrze że jechałem w miare wolno bo by była masakra... |
Nasuwa mi się jedno pytanie, niezależnie czy to łożysko, czy to nieszczęsny wahacz - czy słyszał kto¶ o przypadku by komu¶ co¶ takiego się stało przy większej prędko¶ci?
Odno¶nie łożyska to moim zdaniem zamiast wybierać nowe-tanie-JPN i inne NO NAME, lepiej kupić używkę oryginał.
Tomek - 10-01-2014, 12:19
arturj123 napisał/a: |
Nasuwa mi się jedno pytanie, niezależnie czy to łożysko, czy to nieszczęsny wahacz - czy słyszał kto¶ o przypadku by komu¶ co¶ takiego się stało przy większej prędko¶ci? |
wahacz - tak, słyszałem o takich przypadkach, oczywi¶cie w Galancie
za to nie słyszałem o problemie z wahaczami i piastami w innym aucie (nie mówię, że nikt ze znajomych nie wymieniał, ale nie jest to plag±)
Marcino - 10-01-2014, 13:40
Co do badania próbek..... to badane s± partie z danego wytopu, oznaczane s± wytopy, nigdzie nie bada sie konkretnych detali pod względem metalurgicznym.
Morfi - 10-01-2014, 14:20
A wytop to kilkaset ton.
My reklamujemy stal do dystrybutora a bierzemy z atestami 2.1 i 3.1.
Ale zdarza się to bardzo rzadko, a przerobu mamy ok 250 ton miesięcznie.
|
|
|