To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Jeśli nie miśek to co?

Bartekkita - 18-01-2014, 14:50

jak tak się wypowiadacie o Volvo to pozwolę sobie zapytać: jak wygląda sprawa automatów w Volvo? Bo wszędzie gdzie się nie zajrzy(wyłączając forum) piszą, że po 200-250 tys trzeba się szykować na naprawę.
mjsystem - 18-01-2014, 17:43

sampler napisał/a:

ten silnik ma jedna wade. Dwumasowka ktora siada po 120-200 tys kosztuje 8 tys w aso bo nie ma zamiennikow. Mozna przerobic uklad na 1 masowy ale telepie pozniej bud

Jak każda inna źle użytkowana dwumasówka. Te silniki potrafią przejechać 500.000 bez remontu.

[ Dodano: 18-01-2014, 17:49 ]
Cytat z forum Volvo o silniku D5
Cytat:
D5 to bardzo fajny silnik, mój ma przejechane 335kkm i problemów w zasadzie nie generuje. Ze spraw przykrych to bardzo droga dwumasa która pada (w zależności od nogi) co 200-300kkm. W turbinach lubią się zapiekać kierowniczki no i wtryskiwacze nie lubią kiepskiego paliwa.

Problem może być jeden - może być ciężko znaleźć egzemplarz nieskręcony tudzież nie serwisowany przez kowala. Ale da się :)

Z zalet to dobra dynamika, bardzo dobra kultura (jak na diesla) i niskie spalanie.

Czyli to, co w każdym innym silniku.

[ Dodano: 18-01-2014, 17:58 ]
Cytat:

jak tak się wypowiadacie o Volvo to pozwolę sobie zapytać: jak wygląda sprawa automatów w Volvo? Bo wszędzie gdzie się nie zajrzy(wyłączając forum) piszą, że po 200-250 tys trzeba się szykować na naprawę.

Zdarza się. W każdym aucie się zdarza. Ja miałem 5 biegów i zawsze wchodziły precyzyjnie. Zależy kto był poprzednim właścicielem. Ale automatów nie należy się bać :wink:

robertdg - 18-01-2014, 18:43

sampler napisał/a:
mjsystem napisał/a:
robertdg napisał/a:
to chyba tylko przez pierwsze dwa lata (99-2001) montowali D5252T zapożyczony z audi R5 TDi 140KM, poźniej już szedł D5 CR

Dokładnie. Obie jednostki są trwałe i mało palą. D5 2.4 jest podatny na tuning i spokojnie można podnieść moc o 20-30 koni bez większej różnicy w spalaniu.
Ja jeździłem na 2.5tdi z Audi. Spalanie na Mazury 5.5 l/100km. Max zimą 7.8l. Kiedyś kupiłem drzwi do pokoju. Schowałem do bagażnika i zamknąłem klapę. 8) Takie cudo :mrgreen:


ten silnik ma jedna wade. Dwumasowka ktora siada po 120-200 tys kosztuje 8 tys w aso bo nie ma zamiennikow. Mozna przerobic uklad na 1 masowy ale telepie pozniej budą

Edit jest juz zamiennik LUK za 3 tys :)
Nie wiem czy jest to jakaś reguła, znajom miał takie volvo bardzo młodo kupione bo jako 2-u letnie auto, 1999rok kupił z przebiegiem niespełna 100 000km, sprzedał w zesżłym roku z przebiegiem bliskim 700tyś km praktycznie za bezcen, 4 lata temu zakupił Audi z silnikiem 2.5TDi V6, miał niemalże natychmiast sprzedać volvo ale nie potrafił się przyzwyczaic do audika, pozostając przy temacie Volva to przez wspomniany czas użytkowania poza rzeczami eksploatacyjnymi w sumie nie wykonał żadnych remontów jeżeli chodzi o silnik i skrzynie, jakiś udany model mu sie trafił. Co do dwumasy to hurtowo widać, że LUK sprzedaje sie w okolicach 2000zł
sampler - 18-01-2014, 20:32

Mielismy takie volvo w rodzinie. Zostalo sprzedane bo wtedy remont wynosił blisko 9 tys. Co ciekawe kupil go gosc ktory mial juz dwa takie volvo u siebie w bliskiej rodzinie i byl zdziwiony ze na tej dwumasowce autko przejechalo 200 tys. U niego srednio po 120 tys poszlo i przerobil na jednomasowe. Podejrzewam ze przez to ze jest to silnik 5 cylindrowy szybciej sie zuzywa (5 cylindrowka nie jest idealne wywazona).
Zamiennik LUK oczywiscie za 3 tys ze sprzeglem i dociskiem kpl

wash - 18-01-2014, 22:01

sampler napisał/a:
(5 cylindrowka nie jest idealne wywazona)


Żaden silnik nie jest idealnie wyważony, ale na pewno pięciocylindrówka jest bardziej wyważona niż czterocylindrówka. ;)

Co do samej V70. Faaaajny samochód. Na maksa wygodny.

Co do wcześniej wspomnianego subaru. Jak siedziałem w legacy to nigdy nie widziałem tak przeszklonego samochodu. No i fajny akcent w postaci drzwi bez ramek. ;)

A co do tego poza miśkiem. To może jakiś saab? Albo lexus? Alfa? Dużo tego jest. Pod względem niezawodności wszystko się robi coraz bardziej podobne, więc tak na prawdę to trzeba wejść do samochodu, przejechać się i zobaczyć czy pasuje. Przecież lepiej mieć samochód w którym czasem coś trzeba zrobić niż taki do którego wsiada się za karę. ;)

bulius - 21-01-2014, 22:05

a coś wielkości suva (np otlandera I) w tych pieniądzach? i 4x4
irekmiecz - 22-01-2014, 21:04

A co powiesz na; Mazda Tribute
bulius - 22-01-2014, 22:15

taki brzydszy odpowiednik outlandera :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group