Nasze nieMiśki ;-) - Passat B5FL AVF 130KM ----virus 162KM 400nM
cezare - 03-08-2014, 11:24
powiem wam tak .. miałem X pieniedzy 6 lat temu jak kupić miałem samochód .. chciałem Carismę .. wnętre jakoś tak podeszło mi po starej astrze .. że podobne .. była fajna z Virusem na 140KM .. zacząłem czytać ... czytać ... doszukałem się i zapamietałem 3 zdania..
1) siedzenie - w srodku jak stare sprężynowe krzesło ..
2) spryskiwacz tylnej szyby jest nie do ustawienia - leje zawsze gdzie chce
3) notorycznie wypadają przyciski od regulacji szyb ...
i kiedy podjechałem oglądnac Cari - siadłem .. w tyłek mnie coś uwarło z brzdękiem tychrze sprężyn .. a przycisku od szyby JUZ nie było - spryskiwacza nawet nie użyłem ... i uciekłem ..
i za te same pieniadze udało mi się kupić czarnego B5FL w najmocniejszym silniku 1,9TDI AVF który w serii miał 140KM i 310Nm prócz tego reflektory soczewkowe, alcantrę , podgrzewane siedzenia, wstawki drewnopodobne, nie wspominajac o genialnym wielowachaczowym zawiasie i 6 biegowym manualu .. ... przy CARI środek to jak salonka .. i teraz od roku szukam dla siebie następcy .. ale po przeczytaniu http://vwszrot.pl/ jstem w kropce.. używam auta 90% trasa .. i ma to być pewne auto gdzie prędkości 220+ są wskazane i wręcz porządane .. dodam ze po wirusie 165KM 385Nm auto przejechało jakieś 20 tys .. i tak jak miałao być- - jest wszystko OK .... więc może i nudą wieje .. ale od samego początku miało to być auto użytkowe... i rzeczywiście do tego się sprawdza...
kraków - wilno .. ponad 1100km .. robisz w dzień a plecy NIE bolą .. to rzadkie ...
robertdg - 03-08-2014, 22:37
cezare napisał/a: | 1,9TDI AVF który w serii miał 140KM | Jak mi się dobrze wydaje to AVF ma 96kW = 130,5KM no chyba, że na hamowni wyszło z bonusem
cezare - 04-08-2014, 06:36
robertdg napisał/a: | cezare napisał/a: | 1,9TDI AVF który w serii miał 140KM | Jak mi się dobrze wydaje to AVF ma 96kW = 130,5KM no chyba, że na hamowni wyszło z bonusem |
wykres - bardzo proszę https://www.dropbox.com/s...cbkXeNbX7VzYwca
tak - wyszło z bonusem... w ogóle z tym było trochę wesoło .. umówiony na godzinę, podjechałem - idę do poczekalni .. siedzę.. po godzinie facet przyszedł z wydrukiem - podaje bez słowa .. patrzę 140KM 337Nm - mało pomyślałem .. ale cóż, przebieg ponad 220tys wiec trochę koników poledz musiało ... a gosć na to że to seria i ładują pierwszy program i że zaraz wróci .. stąd mam modzone auto delikatnie i jak coś za dopłatą 50 pln ( pięćdziesiąt ) mogę już próbować wyżej.
cezare - 18-08-2014, 09:30
update : wreszcie się coś zepsuło ..
Rano do pracy - wszystko ok.. po pracy .. jadę.. okno otware .. a słyszę przy wysprzęglaniu do wolnych obrotów jakby turbina wyła ... śmiesznie, bo takie UUuuuuuuu ,.... co zmiana biegów - słyszę Uuuuuuuu... no myślę Uuuuu = boli .. to jadę do mechanika .. przejechał sie samochodem i mówi że prawdopodobnie turbina się kończy .. w końcu brzdęknęło 260tys km.. ma prawo ... i mówi żeby jeździć dalej bo inaczej koszty ... utraty mocy NIE było .. no może odrobinkę - ale nie aż tak ...
zacząłem czytać czytać co może być przyczyną ale nic.. drugi i trzeci dzień tak samo .. czytałem o czyszczeniu turbiny naftą ( ponoć lepiej działa niż dedykowane środki znanych firm ) ..
w końcu na trzeci dzień nie wytrzymałem .. i pojechałem "prostować rurę" .. czyli duże wzniesienie na prostym odcinku ... i 2 i 3 do odcinki ... i nagle coś głucho walnęło wydechem, następnie wydech zrobił się głośniejszy ... i zadowolony podjechałem do mechanika że to już ...
podnieśliśmy go na podnośniku - przyczyną była skorodowana oryginalna opaska na łączeniu rur ... wymiana 10 min ... moc 100% ... i UUuuuuuu sie skończyło .... ten dźwięk na 100% pochodził z turbiny .. fajnie - bo Passat w miejscu gdzie jest to łączenie posiada belkę poprzeczną podtrzymującą wydech w ew wypadku oberwania rury .... na którym to się opiera..
mystek - 18-08-2014, 15:20
Passat mimo softa nudny, ale właściciel fajnie opisuje, więc warto zajrzeć i poczytać
cezare - 18-08-2014, 21:29
mystek napisał/a: | Passat mimo softa nudny, ale właściciel fajnie opisuje, więc warto zajrzeć i poczytać |
a bo to Panie przeciwwaga do Pajero Pinina, który już miesiąc stoi u blacharza .. a czeka go jeszcze silnik .. bo ma nakulane 154 tysie ..?!?! i generalnie się tak psuje .. że gdybym miał takie Mitsubishi DWA to bym się tępą siekierą pociął..i znienawidził samochody ... passat jest prosty - jak dbasz, tak masz .. oraz przewidywalny .. ... a Mitsu ? leci wszystko .. nie nadążam z ratowaniem .. czyli 6 mies posiadam z czego 2 w warsztatach .. no to jak żyć ...? temat passat na prawdę jest przeciwwagą.. i choćbyś pluł .. i choćbyś psy wieszał.. to bydle paskudnie niezawodne . czego MITSU po prostu z serca życzę.. ja specjalnie odprysków na passacie nie zaprawiam - czekam na bąble rdzy ... czekam już 4tą zimę !!!!... czyli czekam z gołą blachą na to, co Mitsu zrobi z pod lakieru !!! bez pytania .. i od razu na wylot !!! ( byłem u blacharza - czuć emocje ... ) jakbym umieścił fotki z dziś mojego Pajero Pinin made in JAPAN to zawstydzę Ładę ...
a co tam - przeca dobre auto broni się samo - oto rzeczony durszlak - żadne tam Europejskie międolenie - on jest MADE IN JAPAN - prawdziwa samurajska stal
https://www.dropbox.com/s...ZTJZB8Zwz4n6a#/
mystek - 19-08-2014, 10:29
Wierzę Ci na słowo, że z Miśkiem dobrze nie jest
Swoją drogą wczoraj widziałem się z kolegą, który jeździ Audi A4 B6 również z AVF i również po programie. Auto fajne, sporo oferuje (podgrzewane fotele, TCS itp), ale... zawias jest cholernie drogi! Nie wiem czy Twój Passat to to samo co to Audi kumpla (2004 rok on ma), ale mówił, że komplet zawieszenia na przód w wersji chińskiej to koszt... 400zł, przewidziane na 5000km, a w wersji europejskiej... 1500zł . Widzę, że to bolączka od tych aut od lat, bo mój brat ma też regularne problemy z przednim zawieszeniem w A6 z 1997 roku.
Niemniej. Audi kolegi super przyśpiesza, jest bardzo wygodne, płynie po drodze, w dodatku tak jak napisałem - sporo oferuje, ale... to wciąż VW! Ja tu nie napiszę niczego innego niż BiałyJayZ, ale mam podobne zdanie. Dla mnie nawet Golf III po gruuubych modach, z airridem, VR6 uturbionym i Bóg wie czym jest dla mnie wciąż nudnym Golfem. Stylistyka tych aut jest taka, że albo jesteś wśród 70%, które te auta kochają, albo wśród 30%, dla których to auto jest nudne... PS: a Passat szczególnie - powaga, bo teraz tego najwięcej na ulicach.
cezare - 19-08-2014, 10:57
mystek napisał/a: | komplet zawieszenia na przód w wersji chińskiej to koszt... 400zł, przewidziane na 5000km, a w wersji europejskiej... 1500zł . |
Tak - dokładnie wkładasz to 1500 i masz spokój na około 100tys km. sam właśnie mam jakieś wzmocnione ... i teraz moje odczucie o wielowahaczu ... miałem astrę - i tam gdzie tą astrą dało się max jechać 40km/h bo takie dziury i asfalt pofalowany i już waliłem głową o podsufitkę... .. passat wybiera te nierówności do 60km/h ... i nic nie czujemy ... i stąd skoro nic nie czujemy to jedziemy ... a wielu osobom wydaje się, że skoro nie czują = auto może jechać i więcej .. i Ci userzy narzekają później na "klękające" zawieszenie w VW czy Audi .. bo skoro nie czują JAK MOCNO ten zawias pracuje - to mu tyle w palnik dają... a tu tak nie ma ..a mówię tu o ulicy w stylu "moon patrol" czyli ul.bieżanowska ... a tu tłumaczenie dla "moon patrol" bo gimby nie znaJO
http://www.youtube.com/watch?v=39EsNumG3Fc
Fragu - 19-08-2014, 11:25
cezare, dokładnie, tak też kiedyś było z francuzami. Ludzie narzekali, że zawiecha szybko pada bo cisneli po dziurach 80km/h - bo nie było czuć
Kumpel w pracy ma paska b5fl (chyba 2003), ma przejechane 220tys i.....zawiecha fabryczna. Jak założy się dobrej jakości cały zestaw to jest ok...jak się wymienia po chińskim wahaczu to ciągle coś puka.
cezare - 19-08-2014, 12:18
Fragu napisał/a: | cezare, dokładnie, tak też kiedyś było z francuzami. Ludzie narzekali, że zawiecha szybko pada bo cisneli po dziurach 80km/h - bo nie było czuć
Kumpel w pracy ma paska b5fl (chyba 2003), ma przejechane 220tys i.....zawiecha fabryczna. Jak założy się dobrej jakości cały zestaw to jest ok...jak się wymienia po chińskim wahaczu to ciągle coś puka. |
święte słowa - tak też Ci powiem swoja robiłem coś przy tym właśnie przebiegu - od tego czasu 40 tys przeszło ... i cisza .. tak, francuzów też się boję... ( Megane w kombi mi się podobała - ale to ponoć Miss Lawety ) .... z jednej strony szarpnąłbym się na auto 2 letnie - ale tak to w życiu jest że a tu kuchnia remont .. a czeka łazienka .. i czeka i czeka .. no i trzeba naprawiać stare.. bo i tak jest taniej niż jak się zepsuje nowe, a to co widzę u mechanika swojego na warsztacie to na prawdę nie są stare fury ... i tylko mi pokazuje za co klient TU zapłaci ... to mi włosy dęba stają bo to na prawdę grube pieniądze .. za pierdoły, które dostępne są jedynie w ASO...
mystek napisał/a: | Wierzę Ci na słowo, że z Miśkiem dobrze nie jest
Swoją drogą wczoraj widziałem się z kolegą, który jeździ Audi A4 B6 również z AVF i również po programie. Auto fajne, sporo oferuje (podgrzewane fotele, TCS itp), ale... zawias jest cholernie drogi! |
mystek nie jest tani, ale jest go do czego przykręcić - o czym w Mitsu mogę pomarzyć .. a gdybym nie zabrał się za blachę Mitsu to bym miał tak ...
LINK DO FOTKI PAJERO PININ
toż lepiej wywalić 1500 na super zawias niż zawias 600 a blacharka 2-3k - ot prosty rachunek ekonomiczny a jaka oszczędność na czasie ..
a tu idzie zima i będzie "śnieg już pada, wiatr już wieje - słychać Mitsu jak rdzewieje" ..
Fragu - 19-08-2014, 12:39
Hehe właśnie dzisiaj odbierałem szefa z salonu BMW i mi się żalił, że jego 740d ma dopiero rok..a właśnie zostawił na wymianę rozdzielacza napędu (xdrive) i diagnoze wibracji, i hałasów ze skrzyni biegów
Przy okazji wspominał o koledze który kupił w zeszłym roku Outbacka 2.0d i samochód z 10 miesięcy od kupna, 3 spędził w serwisie - głównie przez dpf.
A co do paska, to nawet we wrzorajszym Auto Świecie jest porównanie kosztów utrzymania b5 z nowszymi autami. Zerknij w ramach ciekawostki
cezare - 19-08-2014, 12:52
Fragu napisał/a: |
A co do paska, to nawet we wrzorajszym Auto Świecie jest porównanie kosztów utrzymania b5 z nowszymi autami. Zerknij w ramach ciekawostki |
oooo ... zerknę... .. choć to przeca znam .. z jednej strony kusi mnie wymiana wtrysków na lekko wieksze .. to mi da spokojnie 190KM .. a z drugiej .. już nic nie robić.. tanio sprzedać.. i zmienić na Hondę Accord w Kombi ... ale że nie umiem nie robić czegoś co leci ponad 200 bo to głupota .. to brnę w tą jednokierunkową ulicę z napisem "nie opłaca mi się sprzedać bo co kupię ?"...
Marcino - 19-08-2014, 15:28
mystek napisał/a: | Passat to to samo co to Audi kumpla (2004 rok on ma), ale mówił, że komplet zawieszenia na przód w wersji chińskiej to koszt... 400zł, przewidziane na 5000km, a w wersji europejskiej... 1500zł |
1500 to nie tak strasznie. Zobaczcie ile kosztuje porzadne zawieszenie do galanta EA. Za zamienniki 400-500 chińskie a w serwisie to pewnie lepiej nie pytać, a dobre zamienniki to sam banan pewnie ze 300zł a pewności nie masz.
cezare - 19-08-2014, 17:33
no i my tu gadu gadu i przyszła fotka 105 na 50'tce ... 10 pkntów 500 pln .. ( wakacyjny śmietnik - nawet pamiętam skubańca... droga piękny wyprost.. budynków mieszkalnych już nie ma .. ludzi tym bardzoej .. ale znaku o końcu terenu zabudowanego też nie było )
ale tym razem wyślę to co proponował Cejrowski ..
http://auto.dziennik.pl/a...fotoradaru.html
w zeszłym roku płaciłem 2 x - później przecyztałem, że jestem w grupie 10% frajerów płacących mandaty z fotoradarów ;(
Fragu - 19-08-2014, 19:38
cezare napisał/a: | wakacyjny śmietnik - nawet pamiętam skubańca... droga piękny wyprost.. budynków mieszkalnych już nie ma .. ludzi tym bardzoej .. ale znaku o końcu terenu zabudowanego też nie był |
Biały Bór? Bobolice? Człuchów?
|
|
|