krzychu - 17-02-2014, 22:12
Potrafi zerdzewieć.... Nie wiem u mnie przy wymianie oleju mechanik zauważył, oczyścił jakiś ocynk w sprayu, konserwacja na to i trzyma... A jak coś tam już ktoś znalazł w zamiennikach, a do tego można sprowadzać ze stanów... Fakt dziwny bo 4G63 klepią od około '85 roku, a do tej wersji nie wiem czy nie pasuje te starcze czy o co chodzi, w każdym razie ktoś tam potrzebował i miał problem. S3ba - 17-02-2014, 22:26 krzychu właśnie nie znalazłem w dziale Lancera X przypadków pękających głowic, może źle szukałem ? Jeżeli Ty znalazłeś taki przypadek to podaj link, o ile to nie problem, bo jestem ciekaw przy jakim przebiegu/wieku auta może to wystąpić 
Działu OII nie przeglądam, ale ojciec ma Outka z 2011 roku i również póki co przy przebiegu 70k km problemów z pękającą głowicą nie miał. Nie zrozumcie mnie źle, bo nie neguje waszej wiedzy na ten temat, ale ja nie mam żadnych powodów żeby twierdzić, że przy silniku 2.0 did namiętnie pękają głowice czy też jest on skarbonką bez dna. Sam jako posiadacz i współużytkownik aut z takim silnikiem mam zgoła inne doświadczenia
mjsystem - 17-02-2014, 22:57
Ja osobiście życzę Ci i Twojemu Tacie jak najdłuższego bezawaryjnego użytkowania aut. PS Moja wiedza pochodzi z .... ASO Mitsubishi. [ Dodano: 17-02-2014, 22:59 ]
Toś mnie Pan teraz zabił. Nie przyszło mi to do głowy 
sla - 17-02-2014, 23:02
Masz fajny dar bagatelizowania niewygodnych faktów. Ktoś tam , coś tam, można sprowadzić, można skleić, można zdrutować, kolego zrobi za dwa piwa. A ja chcę inaczej, w serwisie i za rozsądną cenę. To chyba nie są zbytnie fanaberie. krzychu - 18-02-2014, 06:47 S3ba - nie interesuję się tym silnikiem, ale chyba OII z 2007 roku miały taką głowicę co pękała. Potem chyba już poprawili. A na forum może widziałem 2 użytkowników 2.0 TDI w Lancerze więc mała próbka. [ Dodano: 18-02-2014, 06:52 ] sla - a Ty masz dar powtarzania tego samego w kółko nawet przy przyszłych modelach. Można dostać takową od Japaneza za 850zł. Dzwonisz i Ci wysyła. W czym widzisz problem? A bagatelizuje bo na forum na parunastu użytkowników Lancera może 3 szukało miski... Więc jak widzisz to mały problem. A w zawieszeniu wymieniałem gumy trzymające stabilizator z tyłu. Wiedz gdzie kupiłem? W ASO bo cena był 30zł/szt.... To tak w kwestii jakie to wysokie ceny są w ASO... Co ciekawe bez problemu można było dostać zamiennik za chyba 22zł/szt.... Sprzęgło może będę musiał wymienić - są zmienniki, tarcze już bez problemu. Ja nie mam takich problemów jak Ty... I tak jeszcze w kwestii kosztów utrzymania: Średni koszt napraw: - Audi A5 - £432.96 - Lancer - £95.43 Indeks niezawodności (mniej - lepiej): - Audi A5 - 237 - Lancer - 6 źródło: http://www.reliabilityindex.com/ To tak jeśli chodzi o większą próbkę niż Twój pojedynczy przypadek. Arczi89 - 18-02-2014, 09:21 Może jeżdżę krótko by go poznać ale jak do tej pory jestem zadowolony 
Mam go od września i zrobiłem dopiero 5k km Ogólnie rok 2010 przebieg ~82k km Spalanie w trasie 5l Po mieście zależy od korków ale koło 6-7 się trzyma jakoś (czasami jest 5,5 a czasami 7 czy 9 )
Nie mam DPF-u, oleju nie bierze, płyn chłodniczy nie ubywa Silnik bardzo fajnie elastyczny Części do vag-a można dostać wszędzie
Co prawda taki kupiłem bo taki się trafił ale na razie nie odczuwam z tego powodu żalu. Z minusów to Dwumas Wtryskiwacze (po 150-180 tys pewnie trzeba będzie zregenerować) sla - 18-02-2014, 09:23
W cenie. Ktoś podał tu zestawienie cen części w ASO różnych marek , chyba przeoczyłeś ten temat, dlatego zaklinanie rzeczywistości nic nie da. krzychu - 18-02-2014, 09:34 sla - tak, ale warto jeszcze zwrócić uwagę na częstotliwość naprawa... Widzisz jeździłem autem, w którym za 50zł miałeś reklamówkę części i co pół roku trzeba było coś wymienić. Nie żaden szrot bo auto od nowości w rodzinie.... Teraz nie wymieniam nic. Jedynie przeglądy olej, filtry, rozrząd, płyny, hamulce... Tak to wsiadam i jadę... Ja tak wolę... Przebiegi podobne obecnie. sla - 18-02-2014, 09:50 Myślę, że miski olejowej lub czujnika temperatury w innych markach nie zmieniają częściej niż w Mitsubishi. A ceny niższe. Moja córka jeździła 20 letnim clio. I wiesz, że jeszcze oryginalne żarówki na desce rozdzielczej się świeciły i to wszystkie. Blacharka nie była zgniła, a najdroższa naprawa przez 5 lat użytkowania kosztowała 200zł. Nic w nim nie skrzypiało i nie trzeszczało, a jego wartość wynosiła zaledwie 1000 zł. Aż żal mi było go sprzedawać. mjsystem - 18-02-2014, 09:53
Swego czasu modna była taka maksyma, że części do japońców są drogie ale tak rzadko się psują, że i tak wychodzi taniej. Myślę, że tak w przypadku Mitsu. Audi może w naprawach będzie tańsze o kilka złociszy ale suma napraw w przeciągu 10 lat będzie pomnażalna w stosunku do mitsu. Od jeżdzę tą marką (drugie auto) zapomniałem co to mechanik. sla - 18-02-2014, 10:09
Ten czas już dawno minął, a w erze globalizacji, koncerny motoryzacyjne mają najczęściej tych samych producentów i dostawców, a cena zależy od napisu marki na pudełku. mjsystem - 18-02-2014, 10:35
Mimo to rankingi niezawodności też trzeba brać pod uwagę a opinie pracowników ASO często to potwierdzają. Na pewno biorąc pod uwagę takie koncerny jak Nissan czy Toyota nie mówimy już o stricte Japońskich markach. OII też miał bolączki związane z europejską produkcją. RalfPi - 18-02-2014, 10:58 Osobiście uważam ( z doświadczenia), że jak u Nas w fabryce coś się zepsuje (chociażby czujnik), to serwisant (utrzymanie ruchu) naprawi to.. za 15h. W Japonii pewnie dużo szybciej. Normy są te same! Pytanie tylko czy w Rumunii, Polsce i na Słowacji te normy są dotrzymane tak samo jak w Japonii   
mkm - 18-02-2014, 14:38
Przeoczyłeś tytuł gazety, która robiła to zestawienie. Ja swego czasu też płakałem, że korek spustowy oleju w Mitsu to 50zł, a gdy potrzebowałem do innej marki to okazało się, że te 50zł to prawie za darmo
Też mogę dzisiaj podzwonić po serwisach z pytaniem o cenę głowicy, alternatora, skrzyni biegów i wpisać kwoty, które zjeżą włosy na głowie
To chyba musisz wyemigrować... Ja czekam i czekam, żeby u nas było normalnie, ale jakoś się doczekać nie mogę 
miksell - 18-02-2014, 17:38 Mam jeszcze kilka pytanek odnośnie Lancerów: 1. A jak rozkładają się koszty: - komplet sensownych opon lato i zima - wymiana hamulców - klocki i tarcze - wymiany filtrów, - wymiany amortyzatorów? 2. Może to głupie, ale czy motor 1,8 ma Turbo? 3. ile realnie/rzetelnie trzeba przyjąć że lancer pali przy umiarkowanej jeździe. 50% trasa/miasto |
||||||||||||||||||||||||||||
