To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Sprawdzajcie łańcuch rozrządu! Spostrzeżenia własne i opinie

JCH - 08-03-2015, 22:05

mkm napisał/a:
Każda marka ma też tzw. "choroby wieku dziecięcego" czyli wpadki się zdarzają.
Ok, rozumiem, że testy ogranicza się do minimum i nie wszystko wyjdzie na testach tylko później wychodzi w praniu. Ale trzeba jakoś wyjść z twarzą :!:

mkm napisał/a:
Jeżeli auto jest serwisowane nie w ASO to w pełni to rozumiem, ale jeżeli w ASO... to coś faktycznie jest nie tak
Wiesz jak serwisują w niektórych ASO.
Przypadek rezona się kłania, sprawa kontroli luzów zaworowych "na słuch" i pewnie wiele innych rzeczy. Byle było szybciej, bo norma na czynność jest taka a nie inna :?

Uwex - 09-03-2015, 07:55

qubek999 napisał/a:
dla Aso jest to ekonomicznie nie uzasadnione


czy ja wiem ? Jeśli jest akcja naprawcza, to ASO raczej więcej zarobi- chyba to nie poszczególne salony płacą za błędy w fabryce czy projektantów . Może się mylę ...

qubek999 - 09-03-2015, 20:33

Wole auto oddawać znajomemu mechanikowi niż do Aso(chyba ze mam znajomego w serwisie) .
Miałem kiedyś fiata Uno którego serwisowałem w Aso bo tam miałem znajomego który wszystkiego pilnował , tylko odszedł zaczęły sie jaja .\
Najlepiej przed oddaniem auta do aso znaczyć częsci ;p
A niby jakim cudem akcja serwisowa ma być opłacalna dla Aso
W czasie akcji Aso musi naprawićza free kilka tysiecy samochodów
w przypadku rozrządu do jest "blokada 1 stanowiska serwisowego na prawie cały dzień
Za miast zarabiać na przegladach tudziez innych naprawach po gwarancyjnych oni musza robić za darmo .
Mia

gulgulq - 09-03-2015, 21:03

qubek999 napisał/a:

W czasie akcji Aso musi naprawićza free kilka tysiecy samochodów
w przypadku rozrządu do jest "blokada 1 stanowiska serwisowego na prawie cały dzień
Za miast zarabiać na przegladach tudziez innych naprawach po gwarancyjnych oni musza robić za darmo .
Mia


ASO nie są podmiotami powiązanymi kapitałowo z importerem - większość ASO to niezależne firmy (np. spółki z o.o.) które działają zgodnie z zasadami rynku. Odstawiając auto do ASO w ramach akcji ASO kasę za obsługę dostaje z centrali.

Lipson-L1 - 09-03-2015, 22:39

mjsystem napisał/a:
Vertigo80 napisał/a:

Tak czy inaczej umówiłem przy okazji paska na kontrolę łańcucha.
Koszt robocizna i materiały 2050zł brutto.

Nie lepiej to zrobić poza ASO? Masz auto na gwarancji jeszcze?


Większość forumowiczów zastanawia nad ASO/nieASO. Jestem z Wodzisławia do ASO w Rybniku mam 15 km, do najbliższego (nieASO mechanika polecanego na forum z Mikołowa) jest 45 km. Jeśli macie namiary na profesjonalistę nieASO który:
1. Będzie znacząco tańszy niż ASO
2. Będzie bliżej Wodzisławia niż Mikołów to proszę info na priva.

Vertigo80 - 09-03-2015, 22:41

gulgulq napisał/a:
ASO nie są podmiotami powiązanymi kapitałowo z importerem - większość ASO to niezależne firmy (np. spółki z o.o.) które działają zgodnie z zasadami rynku. Odstawiając auto do ASO w ramach akcji ASO kasę za obsługę dostaje z centrali.


Dokładnie. Dla ASO to najlepszy klient bo na pewno przyjedzie zrobić coś za "free", a serwis ma zapłacone z centrali.

qubek999 - 09-03-2015, 22:41

jezeli kazde ASo albo autoryzowany serwis tak działa to nie masz racji .

Znam z własnego doświadczenia ( moja firma był przedstawicielem handlowym firmy produkującej sprzęt biurowy) i wiem ze tak to nie działa ( przyanjmniej jezeli chodzi o innąbranże )
Tam to jak masz problemy z nowym sprzetem do trzeba wszystko udowadniać ,pisaćekspertyzy etc . mimo ze producent wie ze sprzet jest wadliwy
Ale mogęsie mylić ,
Dlaczego wiec centrala wiedząc ze na całym świecie jest problem z rozrządem to nie zarządiła akcji serwisowej, bo dostała by i tyle , nie dość ze na serwisie to i spora częsc ludzi nie kupiła by ich nowych aut . Za duża kasa do straty , a tak mało kto bedzie kupował zamiennik rozrządu tylko oryginał i na tym tez centrala zarobi
A to ze Kowalski nie kupi juz nigdy Lancera trudno nie ten to kupi go ktoś inny .
Za mało ten problem jest nagłośniony i tyle , pytanie tylko dla czego

tyku - 09-03-2015, 23:33

qubek999 napisał/a:
Dlaczego wiec centrala wiedząc ze na całym świecie jest problem z rozrządem to nie zarządiła akcji serwisowej
Dobre pytanie. :wink:
Brak interesu - to odpowiedź.

gulgulq - 10-03-2015, 06:46

qubek999 napisał/a:

Znam z własnego doświadczenia ( moja firma był przedstawicielem handlowym firmy produkującej sprzęt biurowy) i wiem ze tak to nie działa ( przyanjmniej jezeli chodzi o innąbranże )
Tam to jak masz problemy z nowym sprzetem do trzeba wszystko udowadniać ,pisaćekspertyzy etc . mimo ze producent wie ze sprzet jest wadliwy
Ale mogęsie mylić ,
Dlaczego wiec centrala wiedząc ze na całym świecie jest problem z rozrządem to nie zarządiła akcji serwisowej, bo dostała by i tyle , nie dość ze na serwisie to i spora częsc ludzi nie kupiła by ich nowych aut . Za duża kasa do straty , a tak mało kto bedzie kupował zamiennik rozrządu tylko oryginał i na tym tez centrala zarobi
A to ze Kowalski nie kupi juz nigdy Lancera trudno nie ten to kupi go ktoś inny .
Za mało ten problem jest nagłośniony i tyle , pytanie tylko dla czego


Małe jeszcze wyjaśnienie. Żaden producent nie przyzna się do błędu, ktoś na nim musi to wymusić: albo klienci albo urząd. Które przedmioty wycofywane są z rynku lub naprawiane na koszt producenta masz podane na stronach UOKIK. Mitsubishi ma tam kilkanaście ogłoszeń i wezwań użytkowników by zgłosili się do serwisu, inni producenci też.
Sam ostatnio byłem z moją Toyotą na wizycie w ASO - wymiana turbo, intercoolera, pompy podciśnienia etc... jakaś wada konstrukcyjna. Wszystko gratis - koszt samych części koło 8 tyś.

Jackie - 10-03-2015, 09:29

qubek999 napisał/a:
A niby jakim cudem akcja serwisowa ma być opłacalna dla Aso
W czasie akcji Aso musi naprawićza free kilka tysiecy samochodów
w przypadku rozrządu do jest "blokada 1 stanowiska serwisowego na prawie cały dzień
Za miast zarabiać na przegladach tudziez innych naprawach po gwarancyjnych oni musza robić za darmo .

O, widzisz jakie to ciekawe! To ja nie wiedziałem, że robię dla MMC za friko, do tej pory myślałem, że kasuję ich 110 PLN netto za roboczogodzinę gwarancyjną a tu... Cholera, czas zweryfikować swoje społeczne podejście ;)
qubek999 napisał/a:
Najlepiej przed oddaniem auta do aso znaczyć częsci ;p

I jeszcze wynająć detektywa a najlepiej to wprowadzić do takiego ASO swojego szpiega, który zostanie tam mechanikiem i będzie robił zdjęcia ;) Daj spokój.
qubek999 napisał/a:
Dlaczego wiec centrala wiedząc ze na całym świecie jest problem z rozrządem to nie zarządiła akcji serwisowej, bo dostała by i tyle , nie dość ze na serwisie to i spora częsc ludzi nie kupiła by ich nowych aut .

I tu jest clou - u mnie nie było ŻADNEGO przypadku rozciągniętego łańcucha w Lancerze a sprzedałem tych aut ładnych kilkaset. Poszedłem do przed chwilą do szefa serwisu, żeby mi sprawę wyjaśnił (bo ja sam techniczny jestem tak sobie) - według naszych chłopaków (ale i praktyki) problem jest w oleju - u nas auta śmigają na Lotosie i się zwyczajnie nic nie dzieje. Zakładam, że problem leży w temperaturze pracy silnika. Aha, dodam jeszcze, że lojalność naszych klientów po upływie gwarancji to ok. 60% (przy średniej krajowej 27%) więc samochodów z przebiegami >100 000km mamy sporo. Mamy też 4 Lancery 1,8 w innym dziale firmy czyli DPD. Samochody handlowców więc lekko nie mają, wszystkie powyżej 150 000 (jeden to chyba w ogóle powyżej 200) i jest spokój.
Pozdrawiam
P.S. Jedynym rozciągniętym łańcuchem był u nas łańcuch w Pajero, które robiło za holownik dużej łodzi z tym, że sprawa wynikła już po 30 000km i zrobiliśmy to na gwarancji. Jak będzie dalej? Nie wiem.

Jalal_79 - 10-03-2015, 10:24

Wreszcie odpowiedź konkretna a nie wróżenie z fusów, domysły.
Uwex - 10-03-2015, 11:43

Jackie napisał/a:
... problem jest w oleju


hm... ? ciekawa teoria, ale jak piszesz-
Jackie napisał/a:
według naszych chłopaków (ale i praktyki)...


czyli być może tak jest. Tylko się zastanawiam- ludzie jeżdżą na różnych olejach i myślę, że w 90 % są to oleje spełniające wymagania Mitsubishi dla tego silnika ( te 10 % zostawiam dla tych co leją różne inne ). Więc co, olej spełnia wymagania, ale nie pasuje temu misiu ? ( bo łańcuszki się naciągają też tym co używają odpowiedniego oleju ) ?
To może jakaś sugestia, które mu pasują ?

Jackie - i prośba- ile ASO weźmie za kontrolę łańcucha- taką bez okazji kontroli luzów zaworowych ? Orientacyjnie przynajmniej. :)

Jackie - 10-03-2015, 12:55

Uwex napisał/a:
Więc co, olej spełnia wymagania, ale nie pasuje temu misiu ? ( bo łańcuszki się naciągają też tym co używają odpowiedniego oleju ) ?

Nie wiem. Może chodzi też o pracę napinacza?
Uwex napisał/a:
Jackie - i prośba- ile ASO weźmie za kontrolę łańcucha- taką bez okazji kontroli luzów zaworowych ? Orientacyjnie przynajmniej.

Dopytam ale zakładam, że nie mało. To masa roboty.
Pozdrawiam

mkm - 10-03-2015, 19:15

Jackie, mam prośbę, przedyskutujcie "technikę jazdy" - chodzi mi o jazdę na niskich obrotach.
tyku - 10-03-2015, 20:14

mkm napisał/a:
chodzi mi o jazdę na niskich obrotach.
- Konsekwencją takiej jazdy jest rozciągnięcie łańcucha rozrządu o którym mowa od samego początku. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group