To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Mitsubishi Space Star już w Polsce

RalfPi - 05-09-2014, 12:52

bez sensu viader...
To jakie są wymagania klienta, zależą od specyficznych wymagań klienta!
Dlatego jeden kupuje Pandę, drugi Clio, trzeci 208'kę, a Space Stara czwarty.
Podaje jednego realnego konkurenta dla Mitsu w tej klasie. Konkretnie - jaki samochód?

viader - 05-09-2014, 12:54

No dobra, jest przeoczyłem. Ale i tak jest brzydki :P Martwi mnie to, że marka poprostu nie ma już tego czegoś co miała kiedyś. Własny styl i nietuzinkowe rozwiązania techniczne. Teraz to jest już tylko marka "najtańszy z tym wyposażeniem w klasie". Lancer jest najtańszy w segmencie przerośniętych kompaktów, outlander jest korzystnym cenowo suvem, podobnie z tym space starem. Jak się porówna cenę i wyposarzenie to faktycznie dostajemy dużo za mniej. Z punktu widzenia marki może to i dobra taktyka bo towary się sprzedają. Ale wymagający klient nawet jakby chciał kupić mitsu to pewnie pójdzie do konkurencji, która ma tak szeroką gamę silników/wersji nadwoziowych/wyposażenia, że poprostu każdy wybierze coś dla siebie. Do tego dochodzi bardzo nieciekawa stylistyka, stąd notowania marki w ogonie rankingów. Najgorsza jest dla mnie bardzo uboga oferta jednostek napędowych we wszystkich modelach, najczęściej są to 2-3 silniki podczas gdy konkurencja oferuje paletę nieraz kilkunastu jednostek nąpędowych. Nie zdziwię się jak za parę lat dacia wyprzedzi mitsubishi pod względem prestiżu i wyposażenia a i pewnie będzie lepiej wyglądać.

[ Dodano: 05-09-2014, 12:58 ]
RalfPi napisał/a:
Podaje jednego realnego konkurenta dla Mitsu w tej klasie. Konkretnie - jaki samochód?


Dla mnie każdy z tych które wymieniłem. Jak już pisałem wolę którykolwiek z nich w gołej wersji niż to szkaradztwo w najbogatszej. Gołe wersje tych aut też kosztują poniżej 40k (mówię o realnej cenie zakupu a nie katalogowej). Nie bez znaczenia będą też koszty serwisu za kilka lat, gdzie do popularniejszych marek będzie większy wybór części zamiennych w dobrych cenach.

Uwex - 05-09-2014, 13:07

Czy auto się podoba czy nie - zdecyduje rynek (a na razie wygląda, że jest sporo chętnych - i trzeba spojrzeć globalnie ), a nie subiektywne oponie niektórych uczestników tej dyskusji.
Tomek - 05-09-2014, 13:07

viader napisał/a:
Teraz to jest już tylko marka "najtańszy z tym wyposażeniem w klasie". Lancer jest najtańszy w segmencie przerośniętych kompaktów, outlander jest korzystnym cenowo suvem, podobnie z tym space starem.


też jestem tego zdania
ludzie myślą, jak niektórzy w tym temacie na zasadzie: "co mogę dostać w tej cenie", albo "gdzie dostanę to co chcę najtaniej", nie ma w tym oczywiście nic złego
ale to właśnie stąd pochodzi sukces sprzedażowy :mrgreen: Mitsubishi w ostatnich latach, a raczej to, że w ogóle się jeszcze nie zwinęli

Wiele ludzi ubolewa na tym, że po CA (może jeszcze CJ), czy EA nie ma nic, za co kochaliśmy tę markę, chyba o to chodzi Viaderowi.

ashantiel - 05-09-2014, 13:11

viader mitsu to nie "najtańszy z tym wyposażeniem w klasie", tylko "najtańszy z tym wyposażeniem i najmniej psujący się samochód w danej klasie". Do tego dodałbym, że wg. gustów niektórych ludzi (w tym mojego), trzy diamenty robi po prostu japońskie samochody, a nie flaki z olejem jak VAG z przyległościami.
Tobie się nie podoba, wolisz gołe Clio. Mi się podoba, a Clio bym patykiem nie dotknął, bo mógłbym przy okazji muśnięciem zepsuć jakiś kawałek "francuskiej elektroniki" :twisted:
Mitsu daje Ci kilka poziomów wyposażenia + akcesoria, te co wymieniłeś dają Ci golasa + dokup sobie wszystko (jakby im Unia nie zabraniała i organizacje konsumenckie, to pewnie koła też trzeba by dokupować do bazowej wersji).
Ale każdy z nas ma swoje patrzenie na świat, a narzucanie swoich idei na siłę innym zawsze źle się kończyło w historii :P

krzychu - 05-09-2014, 13:16

Tomek - wszystko fajnie tylko:
- Był Lancer RA 2.0 Turbo 4x4 (240KM) - nie ma. Czemu? Nie było chętnych.
- Był Colt RA 1,5 Turbo - nie ma. Czemu? Nie było chętnych.

Wszyscy chętnie by kupili 5-10 letnie Mitsubishi z wielką mocą, napędem na 4 koła. Ale kupić takie z salonu to jakoś nie ma chętnych. W katalogach u europejskich producentów są oczywiście do wyboru silniki większe, mocniejsze ale bardzo ciekaw jestem statystyk czy to chociaż 5% sprzedaży... Temat jest bardzo złożony, oczywiście można na to patrzeć z takiego punktu widzenia jak się siedzi 4 literami. Ale niestety producent musi patrzeć tak aby nie zamknąć biznesu. A ten model czy chcecie czy nie będzie się sprzedawał.

RalfPi - 05-09-2014, 13:18

viader napisał/a:
Dla mnie każdy z tych które wymieniłem. Jak już pisałem wolę którykolwiek z nich w gołej wersji niż to szkaradztwo w najbogatszej. Gołe wersje tych aut też kosztują poniżej 40k (mówię o realnej cenie zakupu a nie katalogowej). Nie bez znaczenia będą też koszty serwisu za kilka lat, gdzie do popularniejszych marek będzie większy wybór części zamiennych w dobrych cenach.

Czyli twierdzisz, że lepsze są: " Fiesta, Corsa, Clio, 208,"
czy twierdzisz, ze Ty byś je wołał... bo Mitsu jest szkaradne.

Wiele osób, w tym ja też, kieruje się rozsądkiem. Mitsu poza tym mi się podoba i uważam, że:
Fiesta, większa i pewnie dla wielu ładniejsza. 16.9 do setki w cenie RABATOWEJ!! 39kzł.
Corsa, duża i porządna, 14.9 do setki za 40kłz w cenie promocyjnej (bez klimki, alusów itp).
Clio - co by nie mówić.. piękne nowe Clio. 14.5 do setki w cenie ZWYKŁEJ 41450 (pewnie bez klimiki itp).
Dalej nie ma sensu sprawdzać.

Mitsu z pewnością będzie miało szeroki odbiór... W tej cenie, z tym silnikiem i z tym wyposażeniem, to porządna oferta.
Oczywiście dla Ciebie może być odrzucone przez wygląd.. ale patrząc rzetelnie, to jest to porządnie skrojona fura z porządnym silnikiem!

ashantiel - 05-09-2014, 13:20

krzychu napisał/a:
Tomek - wszystko fajnie tylko:
- Był Lancer RA 2.0 Turbo 4x4 (240KM) - nie ma. Czemu? Nie było chętnych.
- Był Colt RA 1,5 Turbo - nie ma. Czemu? Nie było chętnych.

Wszyscy chętnie by kupili 5-10 letnie Mitsubishi z wielką mocą, napędem na 4 koła. Ale kupić takie z salonu to jakoś nie ma chętnych.


- Było Evo X - nie ma. Czemu? nie było chętnych.

viader - 05-09-2014, 13:21

Tomek napisał/a:
Wiele ludzi ubolewa na tym, że po CA (może jeszcze CJ), czy EA nie ma nic, za co kochaliśmy tę markę, chyba o to chodzi Viaderowi.


Doskonale zrozumiałeś mój przekaz. Po decyzji o sprzedaży eclipse szukałem w ofercie firmy jakiegoś sedana średniej klasy ale go nie znalazłem. Wspaniałe galanty czy sigmy nie mają w europie kontynuacji a wersje USA są przerażąjąco brzydkie i tandetne. Natomiast lancer ma do wyboru ledwie 3 silniki (pomijam EVO i Ralliarta bo to raczej wersje ekstremalne - ich koszty utrzymania są nieadekwatne do osiągów) podczas gdy konkurencja w tej samej klasie ma po kilka diesli, benzyn i nawet hybryd. U stylistyce już nie będę wspominał bo po pierwsze ten model ma już 8 lat (a wtedy wyglądał nieźle) a po drugie to już kwestia gustu. Firma bardzo umiejętnie wstrzeliwuje się w nisze rynkowe stąd pewnie jej sukces finansowy, natomiast nie oferuje kompletnie nic klientom wymagającym.

krzychu - 05-09-2014, 13:22

ashantiel - Evo nadal jest dostępne z tego co widzę... I jak na swoje cele chyba całkiem nieźle sobie radzi na rynku... Z tego co wiem główny konkurent leży i kwicy...
viader - 05-09-2014, 13:26

ashantiel napisał/a:
krzychu napisał/a:
Tomek - wszystko fajnie tylko:
- Był Lancer RA 2.0 Turbo 4x4 (240KM) - nie ma. Czemu? Nie było chętnych.
- Był Colt RA 1,5 Turbo - nie ma. Czemu? Nie było chętnych.

Wszyscy chętnie by kupili 5-10 letnie Mitsubishi z wielką mocą, napędem na 4 koła. Ale kupić takie z salonu to jakoś nie ma chętnych.


- Było Evo X - nie ma. Czemu? nie było chętnych.


Bo nie każdy szuka odrazu wersji ekstremalnej. Koszty utrzymania evo są nieadekwatne do osiągów. Jakby pomiędzy 1,8 140KM a RA 240KM było jeszcze kilka benzym i diesli z mocami 160-180-200KM to klient miałby z czego wybierać. Głupia octavia ma do wyboru silniki od 100 do prawie 300KM w zasadzie co 20KM, zarówno w wersji benzynowej jak i diesla. NA, turbo, LPG do wyboru do koloru.

[ Dodano: 05-09-2014, 13:31 ]
krzychu napisał/a:
Evo nadal jest dostępne z tego co widzę... I jak na swoje cele chyba całkiem nieźle sobie radzi na rynku...


Jedyne auto "z jajami" z tego koncernu i co dziwne też mieści się w zasadze "nigdzie nie znajdę takich osiągów za tę cenę".

Tomek - 05-09-2014, 14:04

viader napisał/a:
Tomek napisał/a:
Wiele ludzi ubolewa na tym, że po CA (może jeszcze CJ), czy EA nie ma nic, za co kochaliśmy tę markę, chyba o to chodzi Viaderowi.


Doskonale zrozumiałeś mój przekaz.


ale za to wśród innych marek znajdzie się coś czego szukamy
to, że w latach 90-00 Mitsu produkowało coś co akurat nam się podoba, nie znaczy, że zawsze tak musi być
są inne marki poza Mitsu

viader - 05-09-2014, 14:12

Dlatego chwilowo pomykam inną marką, która nota bene też akurat nie ma nic nowego do zaoferowania...Ogromny sukces grupy VAG bierze się własnie z tego, że mają auta chyba w każdej możliwej klasie, z niezliczonymi wersjami silników i wyposażenia.
Tomek - 05-09-2014, 14:17

Pytanie tylko, czy mi aż tak bardzo zależy, żeby koniecznie jeździć Mitsu??
Jak nie mają nic dla mnie (a raczej nie mieli, bo kupują tylko używki) to nie będę płakał.
Przesiadam się na inną markę i już.
Oczywiście fajnie by było, gdyby następcą EA było auto o wyglądzie Hondy Accord ósmej (chyba) generacji, ale jak nie to nie.
To samo z Coltem, którego tutaj zastępuje SpaceStar.

mkm, wierzę, że Ci się auto podoba, ale jakoś nie wierzę, że za 10 lat zobaczę Cię za kierownicą takiego na dłużej niż godzina :lol:

viader - 05-09-2014, 14:25

Firm motoryzacyjnych nie obchodzi co się dzieje na rynku wtórnym. Trzeba zaoferować produkt, który dotrze do jak najszerszej klienteli-stąd sukces koncernu VW, który oferuje auto praktycznie każdej klasy z możliwością konfigurowania na setki sposobów. Oferowanie kilku modeli z kilkoma silnikami i sztywnymi pakietami wyposażenia to skazanie się na bycie marginesem rynku - co nie znaczy, że na tym marginesie nie można zarobić...

[ Dodano: 05-09-2014, 14:31 ]
ashantiel napisał/a:
trzy diamenty robi po prostu japońskie samochody, a nie flaki z olejem jak VAG z przyległościami.
Tobie się nie podoba, wolisz gołe Clio. Mi się podoba, a Clio bym patykiem nie dotknął, bo mógłbym przy okazji muśnięciem zepsuć jakiś kawałek "francuskiej elektroniki"


Ja staram się patrzeć na rynek bardziej obiektywnie, nie kieruję się stereotypami. W tym nudnym vagu znajdę więcej aut "z jajami" niż stanowi cała gama mitsu. Cała masa ludzi jeździ też autami na F i jakoś nie narzeka. Mitsu też powinno być po japońsku bezawaryjne a bez cienia przesady mogę napisać, że zepsuło mi się w nim więcej rzeczy niż we wszystkich mi znanych samochodach rodziny i znajomych razem wziętych...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group