Sport - Inne - Typowo rowerowo
karolgt - 31-07-2008, 19:00
kiedys moze zrobie zdjecia kasku to kazdy sie przekona ile kas pomaga i jak jest wazny.
Jak mialem maly wypadek na rowerze to spadlem na głowe - na droge ze żwirkiem. w kasku zostały dziury dobrze ze nie w glowie. jeden "kamyk" uderzył nie wkask i koło nosa dziura na 2 szwy.
igi - 01-08-2008, 08:27
Kupując rower myślałem o kasku ale stwierdziłem że przy mojej jeździe emeryckiej nic mi nie będzie.
Czytając wasze posty przekonaliście mnie do kasku i w następnym tygodniu się rozejrzę za kaskiem .
P.S. Wczoraj byliśmy u Jackiego i jak mu powiedziałem że w 1 tygodniu zrobiłem rowerem więcej (170 km) niż w tym samym okresie samochodem (w 1 tygodniu używalności wyszło coś około 80 km) to się śmiał ze mnie
JCH - 01-08-2008, 08:49
igi napisał/a: | Wczoraj byliśmy u Jackiego i jak mu powiedziałem że w 1 tygodniu zrobiłem rowerem więcej (170 km) niż w tym samym okresie samochodem (w 1 tygodniu używalności wyszło coś około 80 km) to się śmiał ze mnie | Jak mu brzuch urośnie to się przestanie śmiać tylko zapyta Cię jaki rower kupić
michalp - 01-08-2008, 10:27
Ja czasami też pomykam na rowerze, typowo rekreacyjnie. Sprzęt: paroletni Specialized Crossroads, raczej na szosę niż na teren (leśne ścieżki mogą być).
Właśnie jestem na etapie poszukiwań siedzonka dla córki (1,5 roku) + kasku dla niej - jeśli znacie coś wartego polecenia - chętnie posłucham opinii.
Ze swojej strony mogę wam polecić okolice Czaplinka i Bonego Sulinowa jako super miejsce na niedługie (30-60km) rodzinne wycieczki. Teren pofałdowany, ale na rodzinne wyprawy bez problemu. Lasy, jeziora, kajaki, krajobrazy, stare bazy wojskowe, chłopcy ze Świdwina nisko latający nad głowami... - słowem: dla każdego coś miłego. A i noclegi da się znaleźć w dowolnej półce cenowej.
Marcin-Krak - 01-08-2008, 14:06
igi napisał/a: | Kupując rower myślałem o kasku ale stwierdziłem że przy mojej jeździe emeryckiej nic mi nie będzie. |
Właśnie najczęściej osoby z takim podejściem żałują potem, że nie kupiły kasku
Ja tez długo się nie mogłem przekonać. Ale dobry kask, z odpowiednią wyściółką w środku nawet w upał nie jest znacząco odczuwalny. Polecam jednak coś choć z trochę wyższej półki - niestety te za ok 100 złotych to lubią pękać jak się je mocniej położy na stole
JCH - 01-08-2008, 15:39
Marcin-Krak napisał/a: | Ale dobry kask.... | Marcin, to może podpowiedz co kupić aby i nie kupić szajsu, i nie wydać majątku na taki topek używany od czasu do czasu. Żeby to był w miarę rozsądny wybór przy, jak to mówią, najlepszym stosunku jakości do ceny.
Marcin-Krak - 03-08-2008, 00:07
Ja mam kask firmy Cratoni. Osobiście mając kupić nowy, wymienić zdecydowałbym się na tą samą firmę.
Kask już mam od ponad 3 lat. Kupiony w zimie - model schodzący z rynku - a dzięki temu tańszy. Nawet te najtańsze modele są naprawdę dobre.
karolgt - 03-08-2008, 00:46
Bell - także dobra firma. Moj ma juz okolo 7-8 lat, w tym jedno uderzenie podczas wypadku.
Anonymous - 03-08-2008, 20:04
Jacku- ja też polecam Cratoni-mialem przez 7 lat, a od 3 lat smigam z topkiem firmy Lazer. nie zapomnij dobrze namierzyć na glowie bo kazdy kask inaczej leży-czasami paski do zapinania też mogą niezle wkurzać.no i najlepiej jakby był w miarę dobrze wentylowany.im wiecej dziur tym lepiej.czacha nie bedzie tak dymiła
Anonymous - 17-08-2008, 20:15
jako, że parę dni temu se rower złożyłem to UWAGA chwale sie
dla wtajemniczonych:
rama: LEADER FOX OUTLINE (22")
amortyzator: SR SUNTOUR RAIDON L.O.D. (lock)
napęd: SHIMANO ALIVIO (sprzed kilki lat - jeszcze w miare porządny )
przerzutki: przód JAKIEŚ BYLE CO ; tył SHIMANO ALTUS (sprzed chyba 10-12lat - niezniszczalne - ma kilkanaście tyś przebiegu )
manetki: SHIMANO ALIVIO (sprzed chyba 4-5 lat 21-biegowe - jeszcze z tych porządnych )
piasty: tył - SHIMANO DEORE; przód - SHIMANO DEORE (niedługo będzie)
obręcze: REMERX czy jakoś tak (jedne z tańszych jakie były dawno temu - ciężkie, ale bardzo mocne komorowe)
hamulce: V-break PROMAX (niedługo z przodu będzie tarcza AVID BB5 180mm)
kierownica: KALLOY
siodło: SELLE COMFORT
stery: VP
suport: ACCENT - aluminiowy
pozdro!
Anonymous - 18-08-2008, 00:07
wow to długi musisz być jak wsadziłes 22 calową ramę!
spac - 18-08-2008, 18:17
Ja rowerem pomykam regularnie od kilkunastu lat średnio od 3 do 5 tys. km rocznie (mam już w sumie równik przejechany). Teraz jak mi misiek odmawia posłuszeństwa to jeżdżę wszędzie...
W weekend majowy dokończyłem (ze swoją ekipą) polski odcinek R1 - Kostrzyn - Krzyż (w ubiegłym roku Krzyż - Frombork).
W lipcu objechałem Rugię. Polecam - mnóstwo malowniczych, utwardzonych tras rowerowych (podobnie jak na Bornholmie, ale to parę latek wcześniej).
W Polsce jeszcze parę regionów pozostało i tu największym problemem jest transport rowerów koleją
Codziennie pedałuję do pracy, kiedyś bywało, że nawet 10 miesięcy w roku...
O modelu nie będę wspominał - od początku ten sam "góral"-roczki 93 z drobnymi modyfikacjami. Wszyscy w koło zaopatrzyli się w trekingi, a ja z sentymentem ujeżdżam mojego, ukochanego "harleya"
Anonymous - 18-08-2008, 19:14
moja maszyna: rocznik 98, typowa crossowa wyscigówka idealna na starty.rama univega 808 -sport, reszta to w wiekszosci osprzęt shimano xtr.waga: niecałe 10kg(roweru oczywista )
albo link bo coś nie powiększa:
rowerek
Anonymous - 18-08-2008, 22:13
arek 69, mam 187cm wzrostu więc 22" dla mnie akurat gratuluje konkretnego sprzętu
Anonymous - 19-08-2008, 20:52
Dedis napisał/a: | mam 187cm wzrostu więc 22" dla mnie akurat |
a to spoko,też gratuluje maszynki.ja przymierzam sie do skladania drugiego,tym razem z full zawieszeniem- na stare lata hehe
|
|
|